Z ciekawości się zapytam - ile zazwyczaj trwają takie zawody? rozumiem też że u ''zawodowców'' liczy się ilość(na wagę) i nie obowiązuje(chyba?) wymiar ochronny? I takim latem rybki złowione są przetrzymywane w siatce , a następnie po zakończeniu zawodów ważone itd. ile ich przeżywa jeśli wypuszczają? A na takim lodzie gdzie Ci bałałajkowcy przechowują złowione ryby? RAPR mówi :
8. ŁOWIENIE RYB SPOD LODU
6. Ryby złowione spod lodu, przeznaczone do zabrania, należy uśmiercić
bezpośrednio po złowieniu.
Oczywiście na zawodach RAPR chyba nie obowiązuje? a więc powinno się go zmienić i tak jak w lato , ryby przetrzymuje się w siatce , to na takim lodzie powinno być przynajmniej wiadro z wodą ,tylko ciekawe czy takie ryby w takim wiadrze by przeżyły? Więc moim zdaniem jeśli koło organizuje zawody w ekstremalnych warunkach czyli na lodzie , to powinien być nakaz zabijania tych złowionych ryb aby ich nie męczyć .
Na forum propagujecie C&R No Kil czyli etyczne hobby , mówicie o uwalnianiu złowionej ryby najlepiej w wodzie , czy też moczeniu rąk przy podbieraniu i oczywiście o macie
a tu proszę Anglia , bardzo lubię tego gościa ale czy nie za długo on się podnieca z tą rybą przed kamerą? rozumiem pierwszy tak duży kleń ,ale on wyciągnął już ich kilkadziesiąt
a tu mój kolejny ulubieniec tym razem z Ameryki
zaprezentował rybę i wypuścił
Moich ulubionych Rosjan nie będę wklejał , chociaż i oni część złowionych ryb już wypuszczają