Spore ryby na zbiorniku z jednej strony, a z drugiej feedery, tyle że nie byle jakie!
3,9m i 150g CW?
Ja tutaj nie widzę kompromisów.
Szukałbym maszyny konkretnej, odpowiedniej wielkości. 500 do 600g chyba byłoby optymalnie.
Budżet nie jest spory, więc jak zwykle polecałbym coś z Okumy. Modele z wolnym biegiem odpowiedniej masy, wielkość 5000-6000 są wg mnie najbardziej odpowiednie. Po co wolny bieg? Na takiej wodzie to bardzo dobra opcja, zapewni nieco bezpieczeństwa.
Fox Eos, to też nie taka zła konstrukcja, dość wytrzymała, o awariach także nie słyszałem.
Większe maszyny już nie bardzo, wejdziemy na obszary "karpiowe".
Wolnym biegiem i jego awariami nie ma się co przejmować. Rzekome usterki to mity

Zdarza mi się raz na kilka lat naprawiać wolny bieg, na zasadzie takiej, że spadła sprężyna z prowadzenia
Marki, które produkują, a nie tylko naklejają swoje logo na chińszczyznę, maja dopracowane systemy wb, więc Shimano, Okuma, Daiwa czy Penn to dobre wybory.
Należy jednak pamiętać, że w trakcie użytkowania wb, stosując grube żyłki i polując na spore ryby, należy przy odjeździe złapać za szpulę (by ją wyhamować) i dopiero przełączyć dźwignię
Gwałtowny odjazd spanikowanego karpia dwucyfrówki na żyłce 0,35 i lekkomyślne przełączenie dźwigni blokady wolnego biegu może rozwalić zbijak nawet w Pennie czy "niezniszczalnym" Baitrunnerze B