Autor Wątek: Donęncanie łowiska  (Przeczytany 19641 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 619
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #30 dnia: 31.03.2015, 21:31 »
Ja Panowie się ogólnie z wami zgadzam,ale przez miejsca w których łowie przewija się dziennie kilkudziesięciu wędkarzy,każdy wrzuca 5-10 kg zanęty robactwa ziarna w skali dnia to kilkaset kilo to łowiska miejskie,dlatego nie jestem zwolennikiem ilości tylko jakości i sposobu podania,wielokrotnie byłem świadkiem gości wrzucili wiaro zanęty i wielkie g.Wytypowałem sobie miejsce i wypracowałem sposób.Każdy tak ma albo pracuje nad tym,poza tym kto by mnie zmusił do tak ciężkiej pracy po pracy.

i oto chodzi by wszyscy byli zadowoleni zycze ci samych takich :fish: oczywiscie jak najwiekszych
Maciek

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #31 dnia: 31.03.2015, 21:33 »
Masz rację Staś, to ciężka praca długie nęcenie. Dobrze że w pracy wyposażyłem kuchnię pod tym względem i tam też gotuję ziarno praktycznie 2 razy w tygodniu
Po pracy co drugi dzień od razu nad wodę , trzeba dojsć na miejsce z wiadrami a potem jeszcze to wrzucić co też takie łatwe nie jest. A bywa też tak że dojdę - a tu jakiś wędkarz siedzi na moim miejscu. No i wiadra spowrotem do auta i po ciemku kolejny marsz na miejsce
Gra jest jednak tego warta , nie będę sie tu przechwalał wynikami ale jeśli ktoś ma na tyle czasu i możliwości ( czytaj-samozaparcia) - polecam !
Pozdrawiam - Gienek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 619
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #32 dnia: 31.03.2015, 21:41 »
Moim zdaniem nie
Mateusz kiedys zakuplowalem sie po kiju z dwoma wspanialymi wedkarzami karpiarzami zamiast pilnowac kiji  od wieczora do sniadania rano bajalismy o rybach nawet z tego co pamietam cos nam pociagnelo
adrem opowiedzieli mi swoja opinie na temat trasy wedruwek ryb w zbiorniku po przeprowadzonej polemice wyciagnelismy te same wnioski otoz wedlug naszej wspolnej opini zniornik 1000 ha czyli duza zaporowka dla stada karpi nie stanowi problemu w oplynieciu swoich stolowek zalezy od pory roku ale srednio zajmuje im to 24 godz
wiec przy dobrym czytaniu wody splawow , bablowan , koloru wody mozna wytypowac fajne lowisko
Maciek

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #33 dnia: 31.03.2015, 21:45 »
Samozaparcia mi nie brakuje,moje miejsce też często mam zajęte,łowię inaczej na efekty nie narzekam ale też nie lubię się za bardzo chwalić,zdjęcia miejskie z rybami pokazują miejscówki a to nie jest wskazane,ale nawet nieraz czekam na innym miejscu aż delikwent naśladowca sobie pójdzie i idę na swoje żeby rybki nie zapomniały zapach nęcąc kilkoma koszykami swojej karmy.Odnośnie tras już kiedyś pisałem że mogłem w tym sezonie ustawiać zegarek kiedy leszcze przychodziły na kolacje.Zgadzam się z tym i podpisuję dwoma rękoma .Dla wszystkich :beer:
Staś
Klasyczny Feeder

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 619
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #34 dnia: 31.03.2015, 21:48 »
Co do podglądaczy to jak ja zauwaze ze ktos wziol mnie na  celownik to nawet nie zacinam jak kam branie po co ktos sie ma napedzac
Maciek

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 982
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #35 dnia: 31.03.2015, 21:48 »
Masz rację Staś, to ciężka praca długie nęcenie. Dobrze że w pracy wyposażyłem kuchnię pod tym względem i tam też gotuję ziarno praktycznie 2 razy w tygodniu
Po pracy co drugi dzień od razu nad wodę , trzeba dojsć na miejsce z wiadrami a potem jeszcze to wrzucić co też takie łatwe nie jest. A bywa też tak że dojdę - a tu jakiś wędkarz siedzi na moim miejscu. No i wiadra spowrotem do auta i po ciemku kolejny marsz na miejsce
Gra jest jednak tego warta , nie będę sie tu przechwalał wynikami ale jeśli ktoś ma na tyle czasu i możliwości ( czytaj-samozaparcia) - polecam !
Ja też wyznaję taką zasadę. Teraz nie mam na tyle czasu, zaś pobliskie wody, na których kiedyś podobne taktyki stosowałem, są obecnie bezrybne - bez skojarzeń ;)
Jeśli jednak w tej wodzie ryba jest, to podejrzewam, że Gienek, stosując tak regularne nęcenie, ma naprawdę dobre efekty.

Moim zdaniem nie
Mateusz kiedys zakuplowalem sie po kiju z dwoma wspanialymi wedkarzami karpiarzami zamiast pilnowac kiji  od wieczora do sniadania rano bajalismy o rybach nawet z tego co pamietam cos nam pociagnelo
adrem opowiedzieli mi swoja opinie na temat trasy wedruwek ryb w zbiorniku po przeprowadzonej polemice wyciagnelismy te same wnioski otoz wedlug naszej wspolnej opini zniornik 1000 ha czyli duza zaporowka dla stada karpi nie stanowi problemu w oplynieciu swoich stolowek zalezy od pory roku ale srednio zajmuje im to 24 godz
wiec przy dobrym czytaniu wody splawow , bablowan , koloru wody mozna wytypowac fajne lowisko
No właśnie.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #36 dnia: 31.03.2015, 21:57 »
Chciałbym w tym sezonie popróbować z czymś odmiennym niż tradycyjna zanęta dotąd stosowana,chciałem z właśnie pelletem,ale to rzeka,dlatego jestem na tym forum ale tutaj wszyscy są zafascynowani metodą i głownie wodą stojącą a to raczej inna bajka,chociaż nie powiem nawet kupiłem sobie pierwszy podajnik choć nie wiem po co,mało info co do rzeki  a niewielu kolegów rozmawia  o klasyku a szkoda
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #37 dnia: 31.03.2015, 21:59 »
Chciałbym w tym sezonie popróbować z czymś odmiennym niż tradycyjna zanęta dotąd stosowana,chciałem z właśnie pelletem,ale to rzeka,dlatego jestem na tym forum ale tutaj wszyscy są zafascynowani metodą i głownie wodą stojącą a to raczej inna bajka,chociaż nie powiem nawet kupiłem sobie pierwszy podajnik choć nie wiem po co,mało info co do rzeki  a niewielu kolegów rozmawia  o klasyku a szkoda
Bo widzisz w Polsce ciężko o dobrą rzekę. Dlatego większość z nas wędkuje na wodach stojących
Pozdrawiam
Marcin

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #38 dnia: 31.03.2015, 22:01 »
Odnośnie podglądaczy i podsiadaczy już opowiadanie napisałem ale dodam jeszcze krótko jak jest teraz u mnie
Raz po cichu szedłem z wędkami na ryby , oczywiście na dlugo nęcone przezemnie miejsce. Przechodząc przez krzaki  może z 50 m od mojego miejscausłyszałem rozmowę wiec zatrzymalem się by posluchać
- to mówisz Wiesiu że zaś wczoraj ten weterynarz wyciągnął amura , fotkę cyknął i wypuścił ?
- tak, to jakiś dziwak
- a próbowaleś lowić w jego miejscu ?
- a chłopie zapomnij, on tam jakieś pewnie narkotyki rybom dodaje , ani brania nie miałem

Tak więc otoczenie uważa mnie za nieszkodliwego wariata - ale może by było gorzej i pluli by sie poważniej gdybym np zabierał te ryby - tak mają poczucie że ryba zostaje dla nich :)
Pozdrawiam - Gienek

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #39 dnia: 31.03.2015, 22:04 »
Chciałbym w tym sezonie popróbować z czymś odmiennym niż tradycyjna zanęta dotąd stosowana,chciałem z właśnie pelletem,ale to rzeka,dlatego jestem na tym forum ale tutaj wszyscy są zafascynowani metodą i głownie wodą stojącą a to raczej inna bajka,chociaż nie powiem nawet kupiłem sobie pierwszy podajnik choć nie wiem po co,mało info co do rzeki  a niewielu kolegów rozmawia  o klasyku a szkoda
Dzięki mojej fascynacji pelletem mogę powiedzieć że straciłem ubiegły sezon i wydałem o 100% więcej kasy . Na moich wodach wiecej wędkarzy musiało by stosować pellet by duże ryby go po prostu poznały , tak jak jest teraz to tylko szkoda kasy
Pozdrawiam - Gienek

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #40 dnia: 31.03.2015, 22:05 »
Chciałbym w tym sezonie popróbować z czymś odmiennym niż tradycyjna zanęta dotąd stosowana,chciałem z właśnie pelletem,ale to rzeka,dlatego jestem na tym forum ale tutaj wszyscy są zafascynowani metodą i głownie wodą stojącą a to raczej inna bajka,chociaż nie powiem nawet kupiłem sobie pierwszy podajnik choć nie wiem po co,mało info co do rzeki  a niewielu kolegów rozmawia  o klasyku a szkoda
Bo widzisz w Polsce ciężko o dobrą rzekę. Dlatego większość z nas wędkuje na wodach stojących
To jakiś żart
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #41 dnia: 31.03.2015, 22:05 »
Chciałbym w tym sezonie popróbować z czymś odmiennym niż tradycyjna zanęta dotąd stosowana,chciałem z właśnie pelletem,ale to rzeka,dlatego jestem na tym forum ale tutaj wszyscy są zafascynowani metodą i głownie wodą stojącą a to raczej inna bajka,chociaż nie powiem nawet kupiłem sobie pierwszy podajnik choć nie wiem po co,mało info co do rzeki  a niewielu kolegów rozmawia  o klasyku a szkoda
Przyznaję rację niestety!
Arek

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #42 dnia: 31.03.2015, 22:09 »
Chciałbym w tym sezonie popróbować z czymś odmiennym niż tradycyjna zanęta dotąd stosowana,chciałem z właśnie pelletem,ale to rzeka,dlatego jestem na tym forum ale tutaj wszyscy są zafascynowani metodą i głownie wodą stojącą a to raczej inna bajka,chociaż nie powiem nawet kupiłem sobie pierwszy podajnik choć nie wiem po co,mało info co do rzeki  a niewielu kolegów rozmawia  o klasyku a szkoda
Dzięki mojej fascynacji pelletem mogę powiedzieć że straciłem ubiegły sezon i wydałem o 100% więcej kasy . Na moich wodach wiecej wędkarzy musiało by stosować pellet by duże ryby go po prostu poznały , tak jak jest teraz to tylko szkoda kasy
Mi nie chodzi przejście w 100% na pellet tylko o jeszcze większą segregację za pomocą pelletu,tylko jakiego to dla mnie zagadka
Staś
Klasyczny Feeder

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 619
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #43 dnia: 31.03.2015, 22:10 »
Chciałbym w tym sezonie popróbować z czymś odmiennym niż tradycyjna zanęta dotąd stosowana,chciałem z właśnie pelletem,ale to rzeka,dlatego jestem na tym forum ale tutaj wszyscy są zafascynowani metodą i głownie wodą stojącą a to raczej inna bajka,chociaż nie powiem nawet kupiłem sobie pierwszy podajnik choć nie wiem po co,mało info co do rzeki  a niewielu kolegów rozmawia  o klasyku a szkoda

Staszek wiec w mojej osobie masz bratnia dusze w okresie jesienno zimowo wiosennym lowie w rzekach pzw na feedera i typowo klasyczne rozwiazania a z kolegow poznanych na forum
to rowniez tak lowia Arunio , Grześ 76
takze nie jestes sam
Maciek

Offline Hein

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 436
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wągrowiec
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Donęncanie łowiska
« Odpowiedź #44 dnia: 31.03.2015, 22:14 »
Ja na rzekach nie łowię ,a co do klasyka to faktycznie ja doświadczenia nie mam wielkiego,a co do metody to sama prezentacja przynęty mnie przekonuje do tego ,że bez wątpienia warto łowić metodą na wodzie stojącej ,a na większe głębokości to już koszyk. Dla mnie nr.1 feedera w klasycznym wydaniu jest MRK i w sumie czerpię wiedzę z jego filmów ,facet wymiata ,a w tym sezonie sprawdzę jego taktykę nęcenia koszykiem i zobaczymy co wyjdzie :)
Krzychu