Chyba nie da się dodać ankiety w środku wątku, więc taka z palca:
W której rundzie Mike urwie gówniarzowi jutro łeb.
A - w pierwszej.
B - w drugiej.
C - gówniarz ucieknie z ringu.
A tak na serio, niech mi ktoś wyjaśni, co ten gnojek zyskuje? Wyzwał starą legendę, facet już o lasce czasem chodził. I co? Wygra, to będzie pizdą, która pobiła starą legendę, zero szacunku dla osiągnięć i wieku. Przegra, to będzie pizdą, która dostała bęcki od dziadka.