Trochę to wszystko stanęło od lat 60 ubiegłego wieku. Są pewne poprawy względem dynamiki cieczy, więc mniejsza rakieta jest w stanie efektywniej wykorzystać energię niż 60 lat temu. Co czyni ją odrobinę mniejszą.
Jak by się bardziej zastanowić, to nawet w elektrowniach atomowych wykorzystujemy nadal silnik oparty na parze. Może nie tłoki, ale udoskonalenie tej technologii.
Obecnie raczkujemy w dziedzinie pozyskiwania energii.
Dla mnie największym osiągnięciem w ostatnim miesiącu, jest wytworzenie przez polski startup filtra, który pozwala z morza odzyskać 100 litrów wody pitnej w cenie jednego centa USD. Przy czym filtr ten pozwala odzyskiwać np lit, czy inne cenne pierwiastki, a do tego jest w 100% biodegradowalny, ponieważ również w 100% składa się z węgla.