Autor Wątek: Co nieco nauki <^-^>  (Przeczytany 62772 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 658
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co nieco nauki <^-^>
« Odpowiedź #150 dnia: 24.05.2022, 08:09 »
14 mld lat to jednak szmat czasu, dorzućmy jeszcze do tego teorię o istnieniu równoległych wszechświatów w dość wysokiej liczbie - wg. niektórych nieskończenie wielkiej - to coś tam siłą rzeczy musiało się wykluć, wyewoluować i być na tyle rozsądniejszym od nas żeby się stosunkowo szybko nie samounicestwić.

Kiedyś czytałem ciekawy artykuł (nie mogę go teraz znaleźć), że nie ma szans na spotkanie innych cywilizacji, bo każda cywilizacja wcześniej ulegnie samozagładzie np. na wskutek zniszczenia własnej planety.

To jest założenie, nie fakt ;) Choć całkiem prawdopodobne. Już kiedyś pisałem, co o tym myślę. Droga do inteligencji prowadzi przez ewolucję - od organizmów prostych ku coraz bardziej złożonym (oczywiście inteligencja taka jak ludzka wcale nie musi na tej drodze się pojawić, to inna kwestia) - a ta wymusza przetrwanie jednostek bardziej przystosowanych. Mamy tu więc walkę o zasoby. Bo czym jest lepsze przystosowanie? Odbieraniem ograniczonych zasobów jednostkom mniej przystosowanym. Dlatego wszystkie organizmy żywe mają w swoim kodzie źródłowym walkę z innymi. Kropka. W końcu osiągają możliwości jakie mamy obecnie - do szybkiego zniszczenia całej planety. I wybuchają wojny... W końcu między mocarstwami dysponującymi bronią ostateczną.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline demios

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 353
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co nieco nauki <^-^>
« Odpowiedź #151 dnia: 24.05.2022, 08:52 »
Mosteque, zgadzam się z Tobą, dlatego świadomie napisałem "stosunkowo szybko nie samounicestwić". :)

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Co nieco nauki <^-^>
« Odpowiedź #152 dnia: 24.05.2022, 08:59 »
Jeżeli chodzi o "milczenie wszechświata" to trzeba zacząć od tego że siła dowolnego sygnału elektromagnetycznego jest odwrotnie proporcjonalna od odległości od źródła - a nawet nasze najbliższe otoczenie jest "dość" duże. Może po prostu nasza galaktyka jest wypełniona "informacyjnymi odpadami" różnych cywilizacji ale te sygnały są na tyle słabe że szum tła jest silniejszy i nie da się ich wykryć (coś jak usłyszenie szeptu osoby stojącej parę metrów obok podczas wietrznego dnia w lesie).

Natomiast co do samounicestwienia się wszystkich cywilizacji - nie kupuję tego. To że jesteśmy teraz w takiej sytuacji jakiej jesteśmy - a różowo nie jest, wcale nie oznacza że z tego nie wyjdziemy obronną ręką ani tym bardziej tego że wszystkie cywilizacje muszą się unicestwić. Bycie prorokiem zagłady to prosty i satysfakcjonujący "zawód" ale bądźmy poważni - to tylko jedna z oznak starzenia się :)
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline demios

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 353
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co nieco nauki <^-^>
« Odpowiedź #153 dnia: 24.05.2022, 09:17 »
Natomiast co do samounicestwienia się wszystkich cywilizacji - nie kupuję tego. To że jesteśmy teraz w takiej sytuacji jakiej jesteśmy - a różowo nie jest, wcale nie oznacza że z tego nie wyjdziemy obronną ręką ani tym bardziej tego że wszystkie cywilizacje muszą się unicestwić. Bycie prorokiem zagłady to prosty i satysfakcjonujący "zawód" ale bądźmy poważni - to tylko jedna z oznak starzenia się :)
Ostatnie zdanie w punkt ;) Można rozważać czy pojęcie, protagonisty, adwersarza czy po prostu  schwartzcharaktera, który prędzej czy później wyłoni się nawet w najbardziej sielankowej egzystencji (np. biblijny Lucyfer) to tylko domena naszego gatunku. Może tak, a może nie, tego nie wiemy  - patrzymy przez pryzmat naszego pojmowania pojęcia dobra i zła.
Wg. mnie w każdej nawet najbardziej rozwiniętej cywilizacji, znajdzie się jednostka, którą coś tam zacznie w tyłek uwierać, a potem to już poleci z górki...       

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 951
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
;)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Co nieco nauki &lt;^-^&gt;
« Odpowiedź #155 dnia: 24.05.2022, 10:45 »
Tamten filmik to świetna ilustracja głupot, jakich pełno na necie. Jacyś kolesie robią się na specjalistów, pierdolą kompletne bzdury z miną fachowca, gawiedź to ogląda... I mamy specjalistów potem od lotnictwa, medycyny, wojny... wszystkiego.
Koleś pięknie powytykał błędy

Edit: wrzucajcie filmy do wątku z filmami. Tutaj artykuły itp.
Nie wiem, który film masz na myśli, bo nie mama czasu na ten drugi, ale akurat ten mój choć niepozorny, to kanał znanego na całym świecie ukraińskiego kowala Dimitrii Shevchenko. Jego produkcję schodzą po tak astronomicznych cenach, że mogę sobie tylko pomarzyć.
Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 658
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co nieco nauki <^-^>
« Odpowiedź #156 dnia: 24.05.2022, 10:56 »
No przecież ten, od którego zaczęła się dyskusja :D

Hmmm.... co się stanie jeśli popularnonaukowy kanał na Youtubie opublikuje bzdury a paru "nerdów" to oglądnie? ;) ;D


Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 658
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co nieco nauki <^-^>
« Odpowiedź #158 dnia: 25.05.2022, 18:07 »
Fantastyczna wiadomość. Oby coś z tym dalej zrobiono.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 951
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
;)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Co nieco nauki &lt;^-^&gt;
« Odpowiedź #160 dnia: 28.05.2022, 00:15 »
Tak sobie dziś pomyślałem, że my jako ludzkość, pewnych postępów poczyniliśmy kilka. Jedne były bardziej znaczące, jak komunikacja oparta na znaczeniach, nie emocjach, zmiana trybu życia z koczowniczego na osiadły, czyli zrozumienie otaczającej nas przyrody, czy choćby to najważniejsze, które dało nam przewagę, pomimo dyskryminującego nas przystosowania fizycznego, używanie narzędzi. Za ten aspekt symboliczny, cenie Odyseję kosmiczną Kubrika, choć prawda przyczyny jest całkiem inna. Ale jako symbol przełomu jest całkiem wzniosła.
Faktem jest, że używanie narzędzi dało nam jako gatunkowi pewną przewagę w środowisku. Nauczyliśmy się wykorzystywać proste narzędzia. By mocniej uderzać, dalej rzucać, skuteczniej się bronić i zdobywać żywność. Ewolucją było już tylko, że zaczęliśmy tworzyć narzędzia, do tworzenia narzędzi. To trwa do teraz. Aby ściąć drzewo stworzyliśmy siekierę, aby wykopać dół, wymyśliliśmy łopatę. Cegłę wymyśliliśmy, aby zbudować lepsze bezpieczeństwo, a półprzewodniki, aby szybciej zdobywać informacje. Nie wiem czy nam, jako gatunkowi, choćby po wielokrotnej transgresji, do czynu kiedyś jak bogom wystarczy słowo, choć sam skutek implikuje je jako narzędzie. Ale bardziej mam na myśli wolę.
Lecz puki na narzędziach stoimy, chciałbym zwrócić uwagę na jedno, być może przydatne, choć w innych celach niż wbijanie gwoździa, czy znalezienie przepisu na idealną lasagne.
Mam mianowicie na myśli scholar.google.com
Pomijając inne aspekty wiedzy, jakie nas wszystkich w codziennym życiu nie koniecznie interesują, postanowiłem się skupić na ostatnio komentowanym przeze mnie wątku zahaczającym o preferencje żywieniowe ryb karpiowatych. I znalazłem to:

https://scholar.google.com/scholar?hl=pl&as_sdt=0%2C5&q=Carp+habits+amino+acid&btnG=#d=gs_qabs&t=1653687251861&u=%23p%3D12gOrYjZAHYJ

Słowa klucze: karp, zwyczaje, aminokwasy.

A pomyślałem o tym wszystkim, uświadamiając sobie, że skoro każdy wie do czego służy łopata, czy, że koń jaki jest, każdy widzi, to nie znaczy, że wystarczy sobie uświadomić, o co należy spytać. Trzeba także wiedzieć gdzie.
Marcin

Offline Cygnus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 57
Odp: Co nieco nauki &lt;^-^&gt;
« Odpowiedź #161 dnia: 28.05.2022, 09:42 »
Tak sobie dziś pomyślałem, że my jako ludzkość, pewnych postępów poczyniliśmy kilka. Jedne były bardziej znaczące, jak komunikacja oparta na znaczeniach, nie emocjach, zmiana trybu życia z koczowniczego na osiadły, czyli zrozumienie otaczającej nas przyrody, czy choćby to najważniejsze, które dało nam przewagę, pomimo dyskryminującego nas przystosowania fizycznego, używanie narzędzi. Za ten aspekt symboliczny, cenie Odyseję kosmiczną Kubrika, choć prawda przyczyny jest całkiem inna. Ale jako symbol przełomu jest całkiem wzniosła.
Faktem jest, że używanie narzędzi dało nam jako gatunkowi pewną przewagę w środowisku. Nauczyliśmy się wykorzystywać proste narzędzia. By mocniej uderzać, dalej rzucać, skuteczniej się bronić i zdobywać żywność. Ewolucją było już tylko, że zaczęliśmy tworzyć narzędzia, do tworzenia narzędzi. To trwa do teraz. Aby ściąć drzewo stworzyliśmy siekierę, aby wykopać dół, wymyśliliśmy łopatę. Cegłę wymyśliliśmy, aby zbudować lepsze bezpieczeństwo, a półprzewodniki, aby szybciej zdobywać informacje. Nie wiem czy nam, jako gatunkowi, choćby po wielokrotnej transgresji, do czynu kiedyś jak bogom wystarczy słowo, choć sam skutek implikuje je jako narzędzie. Ale bardziej mam na myśli wolę.
Lecz puki na narzędziach stoimy, chciałbym zwrócić uwagę na jedno, być może przydatne, choć w innych celach niż wbijanie gwoździa, czy znalezienie przepisu na idealną lasagne.
Mam mianowicie na myśli scholar.google.com
Pomijając inne aspekty wiedzy, jakie nas wszystkich w codziennym życiu nie koniecznie interesują, postanowiłem się skupić na ostatnio komentowanym przeze mnie wątku zahaczającym o preferencje żywieniowe ryb karpiowatych. I znalazłem to:

https://scholar.google.com/scholar?hl=pl&as_sdt=0%2C5&q=Carp+habits+amino+acid&btnG=#d=gs_qabs&t=1653687251861&u=%23p%3D12gOrYjZAHYJ

Słowa klucze: karp, zwyczaje, aminokwasy.

A pomyślałem o tym wszystkim, uświadamiając sobie, że skoro każdy wie do czego służy łopata, czy, że koń jaki jest, każdy widzi, to nie znaczy, że wystarczy sobie uświadomić, o co należy spytać. Trzeba także wiedzieć gdzie.

Poleciała łapka bo naprawdę ciekawe tematy w linku :thumbup:

Co do Twojej myśli przewodniej pozwolę sobie zacytować klasyka :

Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd. Z prądem płyną śmieci

Zbigniew Herbert
"Nie można więc głosować za demokracją i wiecznie przeciwstawiać się gustom większości. To jest zakłamanie. Grzeszyć na ziemi i zgłaszać jednocześnie pretensje do nieba?!
Ale ja osobiście jestem szczery: zawsze głosowałem za kontrrewolucją"

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 529
  • Reputacja: 201
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Co nieco nauki &lt;^-^&gt;
« Odpowiedź #162 dnia: 28.05.2022, 19:51 »
Lecz puki na narzędziach stoimy, chciałbym zwrócić uwagę na jedno, być może przydatne, choć w innych celach niż wbijanie gwoździa, czy znalezienie przepisu na idealną lasagne.
Mam mianowicie na myśli scholar.google.com
Pomijając inne aspekty wiedzy, jakie nas wszystkich w codziennym życiu nie koniecznie interesują, postanowiłem się skupić na ostatnio komentowanym przeze mnie wątku zahaczającym o preferencje żywieniowe ryb karpiowatych. I znalazłem to:

https://scholar.google.com/scholar?hl=pl&as_sdt=0%2C5&q=Carp+habits+amino+acid&btnG=#d=gs_qabs&t=1653687251861&u=%23p%3D12gOrYjZAHYJ

Słowa klucze: karp, zwyczaje, aminokwasy.

A pomyślałem o tym wszystkim, uświadamiając sobie, że skoro każdy wie do czego służy łopata, czy, że koń jaki jest, każdy widzi, to nie znaczy, że wystarczy sobie uświadomić, o co należy spytać. Trzeba także wiedzieć gdzie.

Był już kiedyś podobny link w temacie o kulkach. Tamten był trudniejszy w odbiorze że względu na terminologię.

 :thumbup:

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Co nieco nauki &lt;^-^&gt;
« Odpowiedź #163 dnia: 28.05.2022, 21:23 »
Był już kiedyś podobny link w temacie o kulkach. Tamten był trudniejszy w odbiorze że względu na terminologię.

No niestety biologia i medycyna mają taką a nie inną terminologię/slang - po części kwestia tradycji a po części prościej się nie da.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Co nieco nauki &lt;^-^&gt;
« Odpowiedź #164 dnia: 28.05.2022, 21:27 »
Co do Twojej myśli przewodniej pozwolę sobie zacytować klasyka :

Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd. Z prądem płyną śmieci

Zbigniew Herbert

Lub bardziej dosadnie:

"Z prądem to byle gówno płynie, a pod prąd ino slachetno ryba"

Nieznany z nazwiska myśliciel z Podhala ;)
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.