Tak generalnie trochę to nie ten wątek...
Też miałem. Podchodzi do mnie gościu po Tesco, czy mu dam 2 zł. Stary bywalec tamtej okolicy. A, myślę... dam mu. Daję mu złotówkę, a ten do mnie z mordą, że miało być 2. Dosłownie naskoczył na mnie z pretensją