Jeśli chodzi o rozkładanie na spadkach, to w ogóle nie masz nawet co myśleć o F5R. Przednie nogi wysuwają się w nim po skosie, wiec jak masz spadek bliski skosowi tych nóg, to sobie je mógłbyś wysunąć i metr, a i tak przód fotela by się ledwo uniósł.
F5R to jest fotel karpiowy, który sobie stawiasz nieopodal stanowiska. Tak się sprawdzi najlepiej. Wiele osób oczywiście łowi z niego na feeder. Sam tak łowiłem przez kilka lat, ale on nie jest do tego stworzony. Gdy kupisz coś z przednimi nogami pionowo, to odczuwasz ogromną różnicę.
Podnóżek - tak, na stromy brzeg jak najbardziej zwiększa komfort i nogi nie dyndają. Natomiast F2 rozstawisz na stromym i ci te nogi będą dyndać, a F5R nie rozstawisz i koniec.
dlatego pisze, ze zrobił bym sobie za grosze aluminiowe adaptery na 25mm, to wówczas mam to samo co w Cuzo i dodatkowo 100zł w kieszeni
Absolutnie nie masz tego samego. Wierz mi, miałem F5R kilka lat. To dobry fotel, ale nie do budowy stanowiska feederowego.