Autor Wątek: Fotel Cuzo F2 czy F5R  (Przeczytany 6545 razy)

Offline janus_z

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 101
  • Reputacja: 9
Fotel Cuzo F2 czy F5R
« dnia: 02.11.2018, 10:20 »
Witam
Stoję przed zakupem fotela i tak nie mogę się zdecydować - pomóżcie mi :facepalm:. Łowię głównie na feeder na PZW, ale w przyszłym sezonie myślę zacząć jeździć na komercję z myślą o karpiach i amurach. Fotelik F5R mogę mieć za 160zł, natomiast Cuzo F2 za 260zł, przeczytałem juz wszystkie wątki w temacie F5R i Cuzo F2 i sam już nie wiem czy jest sens dokładać 100zł do Cuzo, bo do tego F5r zrobiłbym sobie adaptery na rurkę 25 mm i tez mogę zamontować osprzęt typu stolik i podpórka na dolniki wędek.
Wiadomo, że Cuzo F3 daje juz większe możliwości regulacji nóg tylko ta cena jak dla mnie jest nie do przyjęcia. Zauważyłem, ze część kolegów miało Cuzo F2 i jednak się go pozbywają na rzecz F3, rozumiem przez to, że jednak nie jest aż taki skok w możliwościach względem F5R.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 070
  • Reputacja: 2243
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #1 dnia: 02.11.2018, 10:26 »
Jaki jest sens kupowania F5R, żeby potem dobierać adaptery i robić z niego namiastkę F2? Adaptery powstały dla ludzi, którzy mają już F5R. Przynajmniej ja tak to rozumiem.

Jeśli ktoś łowi po karpiowemu, z alarmami i wędki na podpórkach/rodpodzie, to F5R jest spoko. Jeśli chcesz montować osprzęt do fotela, to wybór z tych dwóch jest dla mnie oczywisty - F2.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline janus_z

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 101
  • Reputacja: 9
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #2 dnia: 02.11.2018, 11:04 »
Ja patrzę głównie przez pryzmat finansów niestety, bo adaptery do tego F5r będę miał praktycznie za free. Zastanawiam sie jeszcze nad spadkami na łowisku, i patrząc na budowę to tego Cuzo F2 to bez podnóżka nie użyje na dużych spadkach bo tylnych nóg nie obniży nisko tak jak w Cuzo F3 i nawet jak przód podniosę więcej jak w F5R to i tak bez podnóżka tego nie wykorzystam bo moje nogi beda wówczas wisiały w powietrzu, przynajmniej ja to tak sobie wyobrażam.

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #3 dnia: 02.11.2018, 11:05 »
Zauważyłem, ze część kolegów miało Cuzo F2 i jednak się go pozbywają na rzecz F3, rozumiem przez to, że jednak nie jest aż taki skok w możliwościach względem F5R.

Fotel F5R nie ma żadnej rury, która umożliwiałaby montaż czegokolwiek (ramiona, półki, pojemniki itp.), co ułatwia wędkowanie, a Ty wnioskujesz, że "nie jest aż taki skok w możliwościach względem F5R"? Mówimy o tych samych fotelach? Biorąc pod uwagę możliwość montażu dobroci wszelakich, mamy do czynienia wręcz z rewolucją. Tego, że wędkarze coś sprzedają i w miejsce tego czegoś kupują inny sprzęt, nie analizuj i nie postrzegaj w kategoriach kiepskie-dobre, bo niektórzy tak zapieprzają za tym króliczkiem, że nie mają czasu nacieszyć się tym, co mają. Pasja ;)
Jacek

Offline janus_z

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 101
  • Reputacja: 9
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #4 dnia: 02.11.2018, 11:12 »
Dlatego pisze, ze zrobiłbym sobie za grosze aluminiowe adaptery na 25 mm, to wówczas mam to samo co w Cuzo i dodatkowo 100 zł w kieszeni.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 070
  • Reputacja: 2243
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #5 dnia: 02.11.2018, 11:13 »
Jeśli chodzi o rozkładanie na spadkach, to w ogóle nie masz nawet co myśleć o F5R. Przednie nogi wysuwają się w nim po skosie, wiec jak masz spadek bliski skosowi tych nóg, to sobie je mógłbyś wysunąć i metr, a i tak przód fotela by się ledwo uniósł.
F5R to jest fotel karpiowy, który sobie stawiasz nieopodal stanowiska. Tak się sprawdzi najlepiej. Wiele osób oczywiście łowi z niego na feeder. Sam tak łowiłem przez kilka lat, ale on nie jest do tego stworzony. Gdy kupisz coś z przednimi nogami pionowo, to odczuwasz ogromną różnicę.
Podnóżek - tak, na stromy brzeg jak najbardziej zwiększa komfort i nogi nie dyndają. Natomiast F2 rozstawisz na stromym i ci te nogi będą dyndać, a F5R nie rozstawisz i koniec.


dlatego pisze, ze zrobił bym sobie za grosze aluminiowe adaptery na 25mm, to wówczas mam to samo co w Cuzo i dodatkowo 100zł w kieszeni

Absolutnie nie masz tego samego. Wierz mi, miałem F5R kilka lat. To dobry fotel, ale nie do budowy stanowiska feederowego.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline janus_z

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 101
  • Reputacja: 9
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #6 dnia: 02.11.2018, 11:18 »
Wiem chce pogodzić dwie rzeczy, bo na komercję tez troszkę chcę teraz pojeździć a wówczas na jednej wędce będzie na pewno sygnalizator.
Tylko pytanie czy jak nogi "dyndaja" to da się siedzieć 4 godz. powiedzmy, ja przypuszczam że nie i zarówno i F5R jak i Cuzo F2 w tym temacie nie zdadzą mi egzaminu.
Jeszcze pytanko na jakiej wysokości jest siedzisko w Cuzo f2 bez wysuwania nóg teleskopowych ?

Bo rozumiem że w Cuzo F3 da się z nogami zjechać do poziomu ramy np. i spokojnie da się wówczas łowić tak ?

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 638
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #7 dnia: 02.11.2018, 12:04 »
To nie lepiej na kocu usiąść :-\
Przy F3 może tak zrobić jak piszesz, ale raczej nie połowisz, nogi będą wtedy zbyt mocno wystawy do góry. Możesz zawsze dokupić sobie podnóżek lub cztery nogi i obciąć bardzo mocno.
Robert

Offline janus_z

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 101
  • Reputacja: 9
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #8 dnia: 02.11.2018, 12:11 »
To juz lepiej na wiaderku siedzieć:)
Dopytuje bo niestety w mojej okolicy nigdzie takiego fotela nie zobaczę na żywo, tylko na zamówienie :'(
Skłaniam sie jednak ku F5R - kasa, a kiedyś jak finanse pozwolą to będzie Cuzo F3 (może jaka używka się trafi), podnóżka nie biorę pod uwagę ze względów finansowych.

Offline didek_b

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 699
  • Reputacja: 73
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #9 dnia: 02.11.2018, 12:12 »
Na Twoim miejscu brałbym CUZO.
Mam obydwa więc mam porównanie. F5R fajne jest, kiedy idziesz na leniwą zasiadkę. Zarzucasz wędki i w nosie masz wszystko. Odpoczywasz. Jest Ci wygodnie i nawet możesz się kimnąć. Wystawiasz buzię do słońca i czekasz na pisk sygnalizatora.
Z CUZO wybierasz się na nieco bardziej aktywne łowienie. Pozycję masz "bojową", jesteś w każdej chwili gotowy na zacięcie gdy tylko szczytówka pokaże branie. Zamienisz na spławikówkę, to dolnik nie będzie Ci haczył o podłokietniki jak w F5R. Dozbierasz kasy i dokupisz lub jak masz możliwość to samemu zmontujesz podnóżek i będziesz miał centrum dowodzenie jak w NASA. Nikt Ci nie podskoczy. :P
"...Ryby pływają na niby..."
     Pozdrawiam:  Dawid.

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 638
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #10 dnia: 02.11.2018, 12:29 »
Wybierz F2 koledzy dobrze radzą, jeżeli nie masz kasy na F3.
Robert

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 070
  • Reputacja: 2243
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #11 dnia: 02.11.2018, 12:31 »
Koniec sezonu. Dozbieraj po 10 zł miesięcznie przez zimę. Szukaj używek F2 przez ten czas.
Taka moja rada.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline janus_z

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 101
  • Reputacja: 9
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #12 dnia: 02.11.2018, 13:18 »
Dzięki wszytkim za rady, pozostanę jednak przy F5R, bo trochę karpiował też będę, a zaoszczędzona  100 zł wolę przeznaczyć na wędkę , marzy mi sie korum barbel :P
Chwile nie łowiłem i mam duże braki w sprzęcie, takie dokładanie na każda rzecz co miesiąc  i zrobi sie z tego 100.. bo zwsze można kupić coś lepszego.. ehh

Gdyby te nogi w Cuzo F2 był tak mocowane ja w F3 to bym sie nie zastanawiał...

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 532
  • Reputacja: 1460
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #13 dnia: 02.11.2018, 13:31 »
Jak masz tak mocno ograniczony budżet i marzy Ci się Korum Barbel to może przemyśl taką jedną kwestię.

W dniu 23 listopada masz tzw. Black Friday (czarny piątek) - dzień potężnych wyprzedaży (przynajmniej jeżeli chodzi o Stany Zjednoczone). Masz więc jeszcze ponad 2 tygodnie aby dozbierać sobie pieniążków. Reszta świata lubi naśladować Amerykanów, więc i w Europie oraz w Azji przyjęło się, że w tym dniu można kupić wiele rzeczy po okazyjnej cenie, również tych wędkarskich.

Poproś kogoś (wnuczka, syna, kolegę, może ktoś na forum pomoże po wcześniejszej przedpłacie) kto zna język angielski, aby pomógł Ci kupić tą wędkę przez sklep internetowy w Anglii np. ten:
https://www.anglingdirect.co.uk/korum-barbel-rod

Obecnie wędka kosztuje około 250 zł (50 funtów) z darmową wysyłką do Polski. W dniu 23 listopada jej cena może dużo spaść. Myślę, że już za 200 zł będzie można ją kupić, jak nie mniej. Przesyłkę masz darmową (zakupy powyżej 40 funtów). Po kilku dniach kurier by Ci ją do domu przywiózł. Taka szansa może Ci się szybko nie powtórzyć ;) Pozdrawiam.

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Fotel Cuzo F2 czy F5R
« Odpowiedź #14 dnia: 02.11.2018, 15:30 »
Bez przesady, że F5R to łowienie leniwe z sygnalizatorami... :facepalm:
Mam go od dwóch lat, nie musiałem do tej pory zrezygnować z jakiegolowiek miejsca bo bym go nie rozłożył. Wiadomo, nie wybieram miejsc na skarpie pod kątem 60 stopni, ale też nie łowię na samych plażach.
Nie mam adapterów, ale to kwestia odpowiedniego ustawienia podpórek i akcesoriów. A nie masz przenoszonych drgań. Jedyne czego żałuję to brak tacki. Można dorobić, albo kupić stolik.
Uzależniony od wędkarstwa