Ja mam proc chyba z 7... Co do Drennana to problemem są jeszcze 'pouch'e' czyli koszyki w które wkłada sie przynęty. Do białych powinny byc one miękkie, wtedy nic nie spada pod nogi lub nie leci na wszystkie strony... Im większa proca tym sztywniejszy ten koszyk - i oprócz problemów z siłą gumy, mamy problem z napełnianiem.
Myślę, że na polu proc Drennanowi mozna zaufać - gdyz chyba żadna firma nie zrobiła tyle ich rodzajów i wersji...
Na pewno mozna wyróżnić trzy typy proc:
- do spławika i krótszego gruntu (do 20-30 metrów) - białe, pellety, kukurydza, konopie (Match Catty No 1 i 2, Revolution)
- do miotania kulek proteinowych i większych pelletów na większe odległosci (30-50 metrów)
- do nęcenia kulami zanętowymi - proca o specjalnym koszu
Ja w swoim łowieniu wykorzystuje w 90% pierwszy typ procy, ten drugi w pozostałych 10%. Nie nęcę kulami i moja proca 'zanętowa' sobie leży w domu w pudełku.