Witam z racji tego, że w spinningu jestem raczej mocno początkujący, ale chciał bym w tym roku spróbować zapolować na sandacza. Poczytałem, że watro spróbować łowić w portach, ale znam jezioro, na którym kiedyś były sandacze, może są dalej, to zamierzam sprawdzić. Więc moje pytanie brzmi, jaka wędkę wybrać do takiego łowienia?
Budżet, to miej więcej 600zł tak +/- 200zł. Z tym ze bym chciał żeby, to było coś z Daiwy.
Oraz drugie pytanie, czy ktoś łowił w portach, i mógł by się podzielić doświadczeniem?