Zabieram nie dlatego że karta ma się zwrócić , tylko dlatego że MOGĘ - jak zechcę to wypuszczę i guzik komu do tego Wy wypuszczajcie będzie więcej dla mnie mięsiarza i dla tych od siatek , a te okonki są wymiarowe ,woda PGRyb większego nie złowisz tylko to co przejdzie przez oczka od siatek , jeżdżę na to jezioro już 5 zimę i większego jak 30cm nie złowiłem , i to właśnie mnie wqurwia , że wypuszczałem do tej pory ,a nie ma ! nadzieja to matka głupich- wypuszczaj , bierz ''bułkę przez bibułkę'' a kiedyś będzie lepiej tylko kiedy to będzie? za mego życia? a mam 50 lat i pamiętam czasy Komuny , co się łowiło i zabierało i było, a teraz nie ma , bo co? wędkarze i kormorany ? Wqurwia mnie że jezioro obcięte strefą ciszy , a panowie siatkarze popierdalają na spalinach , rozumiem co wolno wojewodzie.... to mnie wqurwia że mogę a Was żal za doopę ściska - mięsiarzem jestem to może mnie uświadomcie że będzie lepiej?
Wyobraź sobie, że u mnie w okolicy, tam gdzie łowię, nie ma ani rybaków, ani kłusowników. Są wędkarze. Ciągle słyszę, że kiedyś to było ryb. W sumie to nie muszę słuchać, bo coś tam też pamiętam.
Teraz Ci coś napiszę. Do jednego zbiornika w mojej okolicy, wpuszczono około 4 tony ryb (w sezonie 2016). Według rejestrów, odłowiono 5 ton ryb. Przyjmując, że wędkarze są totalnie uczciwi, mamy ubytek jednej tony ryb w ciągu roku. Jak sobie weźmiesz poprawkę, że część ryb nie była rejestrowana, część wynoszona lub rozkradana, to spokojnie możesz dołożyć ze dwie tony. To masz już z dużą ostrożnością, 3 tony ryb więcej odłowione od zarybienia. I to nie jest wina zarybienia, bo 4 tony na stawek to potęga! Tylko obojętnie ile do tej wody włożysz, wędkarze to wyciągną.
Błędne koło. Tylko dlatego, że jednemu z drugim "żal dupę ściska"... bo po co mają wypuszczać, skoro inni biorą. I robi się wyścig szczurów. Nie wypuszczam, bo nie chcę, żeby ktoś inny złowił i zabrał. No i wszyscy zabierają, łowią a potem narzekają - nie ma ryb. Tyle, że tam nie ma na kogo zrzucić winy. Bo ani rybaków, ani kłusowników. Tylko wędkarze. Jak widać, to wystarcza.