Jakie są Wasze opinie z tymi przyponami ? Ten drucik daje radę na przynęty typu Maros, Ringers waftersy, twardsze dumbellsy Sonubaits czy spotted fin? Czy szybciej uzbroje przynętę tym czy wiercac i przekładając gumkę przez kulkę jak robię teraz? I ostatnia kwestia czy podczas ściągania przynęta każdorazowo nie spada? Nikt nie robi porządnych przyponów z jakąś igłą z zadziorami a ani czas mi nie pozwala na zabawę z tym a kosztowo też to drożej wychodzi. Dużo osób chwali i narzeka na to rozwiązanie Guru więc chciałbym zobaczyć czy jest sens inwestować w to?
Stosowałem je w zeszłym sezonie. Nie wszystkie przynęty obsłuży. Waftersy i większość dumbli nie stanowi problemu. Są jednak też tak twarde, że ciężko wbić.
Choć teraz jak sobie myślę, to wystarczy zrobić połowę dziury np igłą dołączaną do paczek Sonubaits, a powinno wszędzie się wbić. Oczywiście gdy przynęta nie będzie pękać.
Co do spadania przynęt to nie ma siły. Jak juz zahaczysz, to wyciągniesz z wody.
Z drugiej strony nie wiem, czy przypony z gumką nie są bardziej uniwersalne. Na bagnet nie dasz peletu. Dumble na gumkę wejdą. Można w kulce zrobić dziurę i przewlec przez środek gumkę, lub zrobić rowek wokół kulki i złapać gumką.
Problemem jest też rozmiar haka jaki jest w tych przyponach. W zeszłym roku np w Drapieżniku nie było większych haków niż 14. Teraz jak widzę są. Qm1 także są.
Teraz plus. Fajnie na to się nadziewa robaki, nawet żywe. Tego numeru że speedstopem nie zrobisz, a z gumką tylko martwe.
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka