Autor Wątek: Początek marca - nęcenie  (Przeczytany 14695 razy)

Offline Ytr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 997
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ryb, ryb Hura!!!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Pabianice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #60 dnia: 01.03.2019, 21:23 »
Fajnie Panowie, że połowiliście :bravo:
Czekam na dalszą relację.
Bartek

Offline PoProstuWędkarz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 28
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #61 dnia: 02.03.2019, 17:04 »
Dzisiaj 1 płotka na feeder a reszta na bacik.Na bacik Baaaaaardzo delikatne brania i przez to dużo nie zaciętych.Kilka płoteczek i jeden leszczyk.Chyba odczekam jeszcze tydzień bo rybki dopiero się budzą.

Offline Ytr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 997
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ryb, ryb Hura!!!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Pabianice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #62 dnia: 02.03.2019, 17:08 »
Najważniejsze, że dzień nad wodą :bravo:
Bartek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 563
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #63 dnia: 02.03.2019, 17:25 »
Uspokoje cie rybki które lowisz nie maja nic wspolnego z twoim nęceniem.
Moim zdaniem to samo lowil bys bez necenia jeszcze takiego o jakim piszesz.

Dzis dostalem kilka fotek ludzi z nad wody chłopaki pokazywali mi jak ludzie wiadra z kulasami i ziarnem pchaja w wode....
Paranoja.
Na śląsku woda ma dziś 2,5 do 3 stopni na powierzchni a na dnie o 1,5 stopnia niżej.
Jaki to ma sens...
Ludzie na fejsie pchaja fotki z karpiami z pojedynczych bran ale to przypadki.
Ksmat pięknie połowił na ziga wyją kilka pięknych karpi i to już nie przypadek tylka regoła w jego wykonaniu .
Ryba stoi w toni zig robi  robote.
Maciek

Offline tata1959

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radymno
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #64 dnia: 02.03.2019, 17:48 »
Maciek. Ta Ty normalny człowiek jesteś 8) 8) 8). Masz łapkę.
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Offline andreas

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 652
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #65 dnia: 02.03.2019, 18:05 »
No to może ja coś skrobnę.Nie byłem na rybkach ponieważ dopadła mnie grypa, ale u nas chłopaki łowią karpiki, tylko wszystko delikatnie , bez nęcenia ,tylko tyle co w sprężynie lub koszyku ,małe haki i przynęty ,szału nie ma, ale coś się tam wiesza.Ja osobiście z wiosny nigdy nie nęcę , łowie z marszu, nęcę dopiero jak woda się ociepli.

Offline PoProstuWędkarz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 28
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #66 dnia: 02.03.2019, 18:10 »
Uspokoje cie rybki które lowisz nie maja nic wspolnego z twoim nęceniem.
Moim zdaniem to samo lowil bys bez necenia jeszcze takiego o jakim piszesz.

Dzis dostalem kilka fotek ludzi z nad wody chłopaki ppkazywali mi jak ludzie wiadra z kulasami i ziarnem pchaja w wode....
Paranoja.
Na śląsku woda ma dziś 2,5 do 3 stopni na powierzchni a na dnie o 1,5 stopnia niżej.
Jaki to ma sens...
Lidzie na fejsu pchaja fotki z karpiami z pojedynczych bran ale to przypadki.
Ksmat pięknie połowił na ziga wyją kilka pięknych karpi i to już nie przypadek tylka regoła w jego wykonaniu .
Ryba stoi w toni zig robi  robote.

Po moich obserwacjach nie do końca jest jak piszesz.Brania są baaardzo delikatne przez co trudno jest zaciąć rybę to po pierwsze
Po drugie na moim miejscu gdzie łowiłem były spławy naprawde dużych ryb i nawet mógłbym przypuszczać,że były ro karpie niestety dalej niż łowiłem (bat) a na feederze brak brań (lub prawie niewidoczne)
Poprostu trzeba by było odchudzić mocno zestaw i użyć chaczyka może rozmiaru 16-18 gdzie ja łowiłem na 10-12

Po trzecie dopiero po wypadzie na rybkach zrozumiałem,że popełniłem błąd.Otóż miałem uszykowane ciężkie kule zanętowe zaś każde brania były około po minucie od nęcenia czyli musiałbym nęcić smużącą papką (na przyszłość tak zrobie).

Offline PoProstuWędkarz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 28
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #67 dnia: 02.03.2019, 18:11 »
No to może ja coś skrobnę.Nie byłem na rybkach ponieważ dopadła mnie grypa, ale u nas chłopaki łowią karpiki, tylko wszystko delikatnie , bez nęcenia ,tylko tyle co w sprężynie lub koszyku ,małe haki i przynęty ,szału nie ma, ale coś się tam wiesza.Ja osobiście z wiosny nigdy nie nęcę , łowie z marszu, nęcę dopiero jak woda się ociepli.

Prawda.Zauważyłem,że najlepsze efekty były,gdy nabierałem zanęty jedną ręką i taką maciupinka kulą zanętową nęciłem.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 563
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #68 dnia: 02.03.2019, 18:18 »
Uspokoje cie rybki które lowisz nie maja nic wspolnego z twoim nęceniem.
Moim zdaniem to samo lowil bys bez necenia jeszcze takiego o jakim piszesz.

Dzis dostalem kilka fotek ludzi z nad wody chłopaki ppkazywali mi jak ludzie wiadra z kulasami i ziarnem pchaja w wode....
Paranoja.
Na śląsku woda ma dziś 2,5 do 3 stopni na powierzchni a na dnie o 1,5 stopnia niżej.
Jaki to ma sens...
Lidzie na fejsu pchaja fotki z karpiami z pojedynczych bran ale to przypadki.
Ksmat pięknie połowił na ziga wyją kilka pięknych karpi i to już nie przypadek tylka regoła w jego wykonaniu .
Ryba stoi w toni zig robi  robote.

Po moich obserwacjach nie do końca jest jak piszesz.Brania są baaardzo delikatne przez co trudno jest zaciąć rybę to po pierwsze
Po drugie na moim miejscu gdzie łowiłem były spławy naprawde dużych ryb i nawet mógłbym przypuszczać,że były ro karpie niestety dalej niż łowiłem (bat) a na feederze brak brań (lub prawie niewidoczne)
Poprostu trzeba by było odchudzić mocno zestaw i użyć chaczyka może rozmiaru 16-18 gdzie ja łowiłem na 10-12

Po trzecie dopiero po wypadzie na rybkach zrozumiałem,że popełniłem błąd.Otóż miałem uszykowane ciężkie kule zanętowe zaś każde brania były około po minucie od nęcenia czyli musiałbym nęcić smużącą papką (na przyszłość tak zrobie).

I tedy droga.zaneta delikatna i malo.

Podpowiem czy czasem te brania dziubanki to nie czasem drobnica stuka ci w śruciny z zestawu lub drobnica w przynete na twym haku...

To drastyczny sposób ale u mnie miejacowi wyjadacze to praktykuja.

Otóż pod czas necenia wnikliwie badaja zawartość żołądkow ryb łowionych w necisku. Tym sposobem sprawdzaja czy ryby polawiane z neciaka maja ich towar w zołądkach.

Maciek

Offline Marko

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 499
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brodnica
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #69 dnia: 02.03.2019, 19:05 »
Byłem dziś na rybkach.
Łowiłem na bacika, haczyk nr 16 a na nim 4 padłe pinki i choć brały delikatnie, to udało mi się połowić..
Siedziałem na pomoście i rzucałem przed lód..Takie warunki..
Nęciłem ziemią z dodatkiem zanęty, szczypta startych płatków i zmrożoną pinką.
Na początek poszły 4 kule a potem co godzina jedna..
Jak na pierwszy raz, jestem bardzo zadowolony :)

Offline PoProstuWędkarz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 28
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #70 dnia: 07.03.2019, 12:30 »
Drugi tydzień nęcenia z rzędu dał nieoczekiwany wynik...od godz około 10 do teraz (12:30) złowiłem ponad 10 karpiszonów :D 4 większe a reszta ~0.5-1kg.Łowimy dalej.

Ps:ten komentarz musiałem pisać na szybko bo rybka chciała mi zwędzić wędke :D.

Offline PoProstuWędkarz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 28
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #71 dnia: 07.03.2019, 12:35 »
Zerwał mi się przed chwilą duży bydlak,aż nie dało się go ruszyć :( na bata branie.

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 296
  • Reputacja: 539
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #72 dnia: 07.03.2019, 12:41 »
 PoProstuWędkarz, "Pics or it didn't happen" ;)

U żony w pracy jest malutki osadnik, a w nim kilkanaście płoci.
Ładnych kilka tygodni temu dostały sporą porcję ziarna. Od tego weekendu zaczęły je bardzo aktywnie pobierać. Pokrywa się to z obserwacją kilku innych łowisk.
Znakiem tego rybka się rusza :)
Panowie, policzmy głosy:

Offline PoProstuWędkarz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 28
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #73 dnia: 07.03.2019, 12:52 »
PoProstuWędkarz, "Pics or it didn't happen" ;)

U żony w pracy jest malutki osadnik, a w nim kilkanaście płoci.
Ładnych kilka tygodni temu dostały sporą porcję ziarna. Od tego weekendu zaczęły je bardzo aktywnie pobierać. Pokrywa się to z obserwacją kilku innych łowisk.
Znakiem tego rybka się rusza :)

Wiedziałem,że nikt nie uwierzy.Trudno się mówi :D.Zdjęcia bym wstawił ale na moim miejscu mam s0artańskie warunki a nie mam osoby towarzyszącej aby mogła mi zrobić z nimi zdjęcie.Ja tylko opisuję relacje z mojego miejsca aby zobrazować innym,czy warto nęcić grubo w marcu.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 939
  • Reputacja: 2223
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Początek marca - nęcenie
« Odpowiedź #74 dnia: 07.03.2019, 14:54 »
Brawo :bravo:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!