Przynajmniej będą w tym brać udział osoby, które potem pewnie się pojawią.
We wcześniejszym wpisie pozbawiłem żonę jedzenia. Już prostuję
Zaaadroszczę Panowie. Ech. Mam nadzieję że wpadnę z Młodą w piątek z wizytą towarzyską. Miałem nadzieję na sobotę z kijami, ale Żona sprawdza matury. Zobaczymy...