Autor Wątek: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...  (Przeczytany 126681 razy)

Offline elwood

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 942
  • Reputacja: 278
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #270 dnia: 31.07.2019, 10:28 »
Drapichrust nie malował przelotek, wystarczy światło (najlepiej skupione) latarki i większość przelotek powinna odbijać światło, chyba, że będą uje... piaskiem, zanętą i innym świństwem.

No właśnie zrobiłem "sprawdzam" z wędką i czerwoną latarką w piwnicy - na używanym i nowym carp spirit blax. Swiatło pozwalało na dostrzeżenie całości wędek, ale żeby jakoś specjalnie odbijało się od przelotek, to nie powiem.
Z pozdrowieniami - Marcin

Offline Drapichrust

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 657
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #271 dnia: 31.07.2019, 16:49 »
Nie ma w tym  żadnych czarów, nie malowałem żadnych przelotek! Tak wygląda to w szerszym ujęciu, w taki sam sposób światło odbija się od innych gładkich i błyszczących elementów - od podpórki, od kołowrotków itp. Zwykle latarkę kładę z przodu i wtedy oświetla same szczytówki.

Artur

Offline rfan

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 1
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #272 dnia: 13.08.2019, 15:11 »
3 dni temu zaliczyłem nockę a byłem właśnie po lekturze tego wątku. Miałem ze sobą swojego DS'a i chciałem go użyć.
Nie miałem ze sobą nawet lampki żeby na stałe oświetlić wędkę (tylko czołówka), tylko podstawowe rzeczy, w tym świetliki a zależy mi na dzwonku - noszę ze sobą taki jak wspomniany tu (ma miejsce na świetlik):

http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1445.msg48713#msg48713

ale jego uchwyty mocujący jest szeroki i pasował, żeby sztywno siedział daleko od szczytu. Skutkowało to tym że delikatnych brań nie widać, dopiero mocniejsze, jak dzwonek zadzwonił a wraz z nim jego świetlik się ruszył.
Przypomniało mi się że mam wspomniany tu taki uchwyt plastikowy, z jednej na świetlik a z drugiej na wędkę - były w komplecie z jakimiś świetlikami i je sobie zostawiłem - taki biały plastik w srodku zdjęcia:

http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1445.msg67270#msg67270

Idealnie pasował na koniec szczytówki. Wyszedł z tego fajny efekt - jeden świetlik nad drugim. Przy jednym świetliku na końcu szczytówki, przy delikatny ruchu w środku nocy nie wiesz czy to omamy czy się rusza. W tym układzie łatwiej widać zmianę pozycji górnego św. względem tego dolnego kiedy dzwonek jeszcze nie dzwoni. Sam byłem zaskoczony wyrazistością wskazań z takich pierdół jakie miałem.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 973
  • Reputacja: 2229
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #273 dnia: 13.08.2019, 15:21 »
Ten dzwonek to bym odpuścił. Chyba że nie obserwujesz w nocy wędki, tylko sobie drzemiesz czy coś.
Ale ja to piszę z powodów osobistych, bo mnie do szału doprowadza, jak mi nad wodą dzwoni co chwila jakiś dzwonnik. Nie lepsi są ci z sygnalizatorami elektronicznymi, którzy nie potrafią ich włączyć dopiero po ustawieniu zestawu, tylko pierdzą po 10 minut na cały zbiornik. I tak jeden przez drugiego :facepalm:

Patent z dwoma świetlikami może istotnie pomóc z "omamami", bo ja też po jakiejś godzinie już sam nie wiem, czy coś bierze, czy mi wędka odpływa...

Tylko uważaj, bo o świetlik na końcu szczytówki bardzo łatwo się owija żyłka.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline rfan

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 9
  • Reputacja: 1
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #274 dnia: 13.08.2019, 16:30 »
@Mosteque dzięki za pomoc w innym wątku.

Zdaję sobie sprawę z drażniących dzwonków i staram się nie machać na prawo i lewo - ten jest naprawdę pojedyńczy niewielki dzwoneczek. Mam też takie podwójne - są głośniejsze. Ale istotnie mi się przydaje bo wolę pilnować świetlików ale oko i tak się przymknie, a  taki mały węgorek akurat mnie otrzeźwił.

Fakt, trzeba uważać na zaczepy żyłki o te plastiki, no i staram się uważać - jak trzeba ze 2, 3 razy wyplątywać to potem się ma baczenie.

Offline Drapichrust

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 657
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #275 dnia: 13.08.2019, 17:29 »
Czasem, ale bardzo rzadko używam dzwonka nawet przy metodzie, gdy muszę umieszać paszę albo zająć się na chwilę czymś równie ważnym. Ale przypinam dzwonek do podpórki. Warunek jest taki, że to nie może być sztywna pała tylko taka podpórka, którą ryba "zatelepie".  Taki patent widziałem chyba w filmach MRK.CZ w wykonaniu Martina Mataka. Nie dzwonię jak świr przy każdym przerzucaniu, nie ryzykuję połamania szczytówki. Na dobrą sprawę słychać ten dzwonek tylko przy braniu.
Niedawno spotkałem na Ostoi Góreckiej dwóch asów z gruntówkami postawionymi w pionie i dzwonkami :facepalm: Nie ściągali ich wcale, czułem się jak na Wiśle lub Dunajcu. Musiało im nie brać na Wiśle i podjechali na pobliską komercję :'(
Artur

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 640
  • Reputacja: 96
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #276 dnia: 14.08.2019, 21:59 »

11:17

Piotr Lorenc używa zwykłego świetlika :)

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 003
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #277 dnia: 15.08.2019, 07:58 »
Już kiedyś chyba pisałem. Ja używam PROLINE Klej w laskach 11mm podgrzewam go zapalniczką i nakladam swietlik na szczytówkę. Jak się rozwidnia zrywam paznokciem i gotowe. Takie opakowanie 2-3 osobom starczy do końca życia :P

Offline grzecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 48
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #278 dnia: 15.08.2019, 08:57 »
Już kiedyś chyba pisałem. Ja używam PROLINE Klej w laskach 11mm podgrzewam go zapalniczką i nakladam swietlik na szczytówkę. Jak się rozwidnia zrywam paznokciem i gotowe. Takie opakowanie 2-3 osobom starczy do końca życia :P
Czy przy zrywaniu nie uszkadza się lakier na szczytówkach?
Grzesiek
"W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest aktem rewolucyjnym" G. Orwell

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 003
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #279 dnia: 15.08.2019, 12:09 »
Już kiedyś chyba pisałem. Ja używam PROLINE Klej w laskach 11mm podgrzewam go zapalniczką i nakladam swietlik na szczytówkę. Jak się rozwidnia zrywam paznokciem i gotowe. Takie opakowanie 2-3 osobom starczy do końca życia :P
Czy przy zrywaniu nie uszkadza się lakier na szczytówkach?
Nie ten klej jest naprawdę lekki i nie ma problemu by ściągnąć go ze szczytówki. Zeskrobujesz go paznokciem. Ważne by swietlik przełamać przed zamontowaniem. Wystarczy nawet lekkie moczenie jedno punktowe ma szczytówkę gdy jest lekko rozpuszczony

Offline grzecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 48
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #280 dnia: 15.08.2019, 12:54 »
Muszę potestować. Ja owijam świetlik wąską taśmą przezroczystą tylko po nocce trochę trudniej to usunąć
Grzesiek
"W czasach powszechnego fałszu mówienie prawdy jest aktem rewolucyjnym" G. Orwell

Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 438
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #281 dnia: 16.08.2019, 08:50 »
Panowie, polecam Wam zamówić sobie adaptery Enterprise Tackle do montaży świetlików, jeżeli ktoś zamawia towar z Angling Direct, możecie domówić te super rzeczy. Opakowanie z dwoma adapterami to koszt 2.5 funta. Dla mnie to podstawa nocnego łowienia, są one bardzo odporne na uszkodzenia, do tego zaczepienie żyłki nie spowoduje uszkodzenia szczytówki, świetlik prędzej spadnie.

https://www.anglingdirect.co.uk/enterprise-tackle-avon-barbel-nitelite-adaptor

Mogę też wysłać je zainteresowanym. Bo trzeba pamiętać, że są trzy rozmiary, na feedera, kija brzanowego i na karpiówkę. Ale naprawdę robią grę i nie wyobrażam sobie łowienia bez nich :)

Lucjan

Offline Bitas

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 1
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #282 dnia: 16.08.2019, 10:13 »
Luk takie same adaptery ma Korum,problem polega na tym ,ze pasuja do nich niestandardowe świetliki (bardzo małe).Paczka 10 sztuk kosztuje 20 zł u Drapieżców.Nigdzie indziej nie widziałem ich w sprzedaży.

Offline MoniaK

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 225
  • Reputacja: 20
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #283 dnia: 16.08.2019, 17:00 »
Mam te adaptery z Koruma ale nie wiem czy kupiłem jakieś zleżałe, bo w nocy praktycznie ich nie widać ::)

Offline Bitas

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 1
Odp: Wasze sposoby na drgającą szczytówkę nocą...
« Odpowiedź #284 dnia: 16.08.2019, 18:01 »
Też je posiadam i miałem taki sam problem z dwoma świetlikami.