Autor Wątek: Którą stroną wpada podajnik do wody?  (Przeczytany 17483 razy)

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 638
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Którą stroną wpada podajnik do wody?
« dnia: 18.05.2015, 11:35 »
Witam.
Znalazłem w internecie taką oto informację:
Cytuj
Mało kto wie, że płaski koszyk leci dnem do góry i wpada do wody uderzając pelletem o powierzchnię. Takie niekontrolowane uderzenie może spowodować rozsypanie się pelletu zanim dotrze on do dna. Aby temu zapobiec należy...
No i teraz się zastanawiam czy to prawda? Ma może ktoś jakieś potwierdzone informacje na ten temat albo filmik.
Jak zachowuje się podajnik w locie, bo jeżeli tak jak jest napisane to rzeczywiście może to być przyczyną niepowodzeń niektórych wędkarzy stosujących Method Feeder.
Robert

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #1 dnia: 18.05.2015, 14:13 »
Według mnie podajnik w powietrzu leci haotycznie i tak tez spada na powierzchnię wody - raz tak a raz tak i nie bardzo da się cokolwiek zrobić w tym temacie. Dopiero w wodzie podajnik obraca się cięższą stroną do dołu i tak siada na dnie
Żeby to sprawdzić dokładnie to chyba by trzeba pogadać z kimś kto ma prywatny basen z wodą koło 2m - wtedy można by było dokładnie zaobserwować jak to faktycznie wygląda
Pozdrawiam - Gienek

Offline Mati C

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 915
  • Reputacja: 69
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Irlandia
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #2 dnia: 18.05.2015, 15:25 »
Czytałem artykuł bodajże w Angler's Mail i tam jeden z angielskich profesjonalistów nazwiska niestety nie pamiętam pisał że żeby podajnik wpadł do wody cięzarkiem w dół żyłka powinna być zaklipowana. Właśnie moment zatrzymania na klipie obraca podajnik do tej pozycji...

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 638
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #3 dnia: 18.05.2015, 15:36 »
To, co ja czytałem, też tak było tam napisane, tylko nie chciałem kopiować całości bez zgody autora.
Robert

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #4 dnia: 18.05.2015, 15:43 »
Czytałem artykuł bodajże w Angler's Mail i tam jeden z angielskich profesjonalistów nazwiska niestety nie pamiętam pisał że żeby podajnik wpadł do wody cięzarkiem w dół żyłka powinna być zaklipowana. Właśnie moment zatrzymania na klipie obraca podajnik do tej pozycji...
Ja prawdę powiedziawszy trochę tego nie rozumiem. Dla mnie zaklipowanie i rzut do pierwszego oporu zawsze w jakimś stopniu spowoduje sprzężenie zwrotne i choć minimalny skok podajnika w kierunku rzucającego! Dla mnie (jak ktoś tu już kiedyś mądrze zauważył) podajnik obraca się ołowiem w dół w czasie opadu! A to dzięki powietrzu uwięzionemu w zanęcie,które to miedzy innymi również ułatwia rozpad jej po opadnięciu podajnika!
Arek

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #5 dnia: 18.05.2015, 18:55 »
W którymś odcinku Absolute Match Fishing chyba, Tommy Pickering też mówil o tym, że żyłka musi być zaklipowana żeby podajnik wpadł do wody w prawidłowy sposób, mówił też, że można to poznać po tym jaki dźwięk wydaje podajnik po uderzeniu w wodę. Wpadając prawidłowo powinien wydać dźwięk który on określił jako "plop" ^_^

Co do cofania się podajnika to myślę, że to kwestia rzutu, wyczucia, siły. Jeżeli żyłka zatrzyma się na klipie jak podajnik leci 5m nad wodą to pewnie trochę się cofnie ;) 
Pozdrawiam
Marcin

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #6 dnia: 18.05.2015, 21:41 »
Jednego w tym nie rozumiem i proszę mi to wytłumaczyć
Klipujemy żyłkę - rzucamy, podajnik spada na dno
Nie możemy go podciągać bo to reguła łowienia metodą
Bierze karp np 5 kilo i robi odjazd
no i co sie wtedy dzieje ? Jest czas   na szarpanie się z żyłką zapięta na klipa ?
Pozdrawiam - Gienek

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #7 dnia: 18.05.2015, 21:46 »
Kiedyś fajnie Gochu z Feeder Team Rzeszów pokazał jak w prosty i szybki sposób da się ściągnąć żyłkę z klipsa. Twierdził on, że to nic trudnego i, że jest to w stanie zrobić nawet przy większej rybie tak żeby jej nie stracić. To było na filmie u Lucia.
Tutaj, dokładnie.
Pozdrawiam
Marcin

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 708
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #8 dnia: 18.05.2015, 21:53 »
Dla mnie co prawda te wypinanie jest troszkę kłopotliwe, może nie tyle co kłopotliwe w samym wypięciu żyłki co " moja pamięć aby to zrobić" po prostu zapominam :'(. Miałem już dwie takie sytuacje w tym roku że ryba wyciągnęła luz i hamulec stanął, dobrze że kij dobrą amortyzację zrobił i oprzytomniałem aby wypiąć żyłkę :P. Mam nadzieję że to kwestia czasu, wprawy i zakodowania w głowie że żyłka na klipie :)
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #9 dnia: 18.05.2015, 22:42 »
Jednego w tym nie rozumiem i proszę mi to wytłumaczyć
Klipujemy żyłkę - rzucamy, podajnik spada na dno
Nie możemy go podciągać bo to reguła łowienia metodą
Bierze karp np 5 kilo i robi odjazd
no i co sie wtedy dzieje ? Jest czas   na szarpanie się z żyłką zapięta na klipa ?



To po pierwsze :thumbup: . Po drugie , żyłka w miejscu klipowania  mocno się zużywa  . Teraz pomyślcie , kilka wypraw  i kilka  miejsc klipowania - żyłka jest osłabiona na sporym odcinku  . Mnie to nie przekonuje w żadnym calu . Najlepsze wyjście to marker . Co do podajnika i jego prawidłowego położenia na wodzie , wystarczy wyhamować jego lot i wtedy usłyszymy ten '' klaps '' , upada ołowiem na lustro wody .

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #10 dnia: 18.05.2015, 23:04 »
Wydajemy na jeden wypad kilkadziesiat zl na zatety, robaki, ziarna . Nie widze problemu co trzeci wyjazd wymienic calkiem zylke zq kilkanascie zloty. Ja coprawda lowie splawikami ale tak wlasnie robie bo nie mam zaufania do zylek i nie chce sie irytowac gdy cos sie zrywa. Tak wiec niszczenie zylki na klipie nie jest dla mnie argumentem. Wszystko zalezy tez od kolowrotka. Mam np penn battle i tam jest taki klip ze kazde zaczepienie zylki ja przecina. Drennan fd4000 natomiast ma taki klip ze wystarczy mocniej naciagnac zylke i sama spada.

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #11 dnia: 18.05.2015, 23:13 »
Wydajemy na jeden wypad kilkadziesiat zl na zatety, robaki, ziarna . Nie widze problemu co trzeci wyjazd wymienic calkiem zylke zq kilkanascie zloty. Ja coprawda lowie splawikami ale tak wlasnie robie bo nie mam zaufania do zylek i nie chce sie irytowac gdy cos sie zrywa. Tak wiec niszczenie zylki na klipie nie jest dla mnie argumentem. Wszystko zalezy tez od kolowrotka. Mam np penn battle i tam jest taki klip ze kazde zaczepienie zylki ja przecina. Drennan fd4000 natomiast ma taki klip ze wystarczy mocniej naciagnac zylke i sama spada.





Rozwaliłeś mi Kolego system ;D Co trzeci raz wymienić żyłkę ? To w moim przypadku jakieś 25 razy w roku ? To jakieś 500 zł na samą żyłkę w sezonie . Nieeee , dziękuję bardzo za takie rozwiązania i pozwolisz , że zostanę przy swoim .

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #12 dnia: 18.05.2015, 23:19 »
Coś mi te cytowanie nie idzie :(

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #13 dnia: 18.05.2015, 23:28 »
Próbowalem teraz na sucho to zdejmowanie żyłki z klipa i wniosek jest jeden - wszystko zależy od konkretnego kołowrotka i im jest większy tym łatwiej to zrobić
Wydaje mi się też że niektórzy producenci kołowrotków trochę zbagatelizowali ten szczegół i klip jest byle był tak jakby nie brano pod uwagę klipowania żyłki w czasie łowienia a tylko by klipować wtedy gdy kołowrotek leży sobie luzem po to by żyłka nie spadała ze szpuli
Z moich 4 kołowrotków tylko w jednym widzę że jestem w stanie rozklipować szybko żyłkę a nie jestem pewny czy to zrobię wtedy gdy będzie akcja z rybą bo dochodzą emocje
Pozdrawiam - Gienek

Offline andrzej

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: WADOWICE
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Którą stroną wpada podajnik do wody?
« Odpowiedź #14 dnia: 19.05.2015, 00:02 »
Jeśli macie problemy z klipsem na kołowrotku można zastąpić go kawałkiem dętki rowerowej. Ja tak robiłem dopóki nie kupiłem kołowrotka z odpowiednim klipem. Zresztą było to już omawiane na forum, nawet na filmie z YouTube jest to pokazane bodajże MRM.cz.