Szkoda ze Jaxon nie trzyma poziomu Genesisa w pozostałych swoich produktach...
Po cholerne pchają się w zanety, przynęty, żyłki. Robić proste rzeczy których teoretycznie nie idzie spiepszyc typu koszyczki, podajniki, stopery, spławiki i dokładać do tego takie perełki jak Genesisy.
Kurde żeby robić wykrojniki i inne takie akcesoria nie trzeba być niewiadomo jakim inżynierem... A firma mogłaby spokojnie zdobyć rynek pod siebie, proste rzeczy dobre jakościowo a łukiem omijać kołowrotki, zanety i przynęty.