Używam od tego sezonu Mainline  Match Sticky Syrup Strawberry Tutti.   Dlaczego właśnie ten?  Ano właśnie dlatego, że pellet, który używam do metody jest rybny.  Takie łamańce smakowe - ryba - owoc - sprawdzają się u mnie bardzo dobrze.  Stosuję je od dłuższego czasu i mam do nich zaufanie.  Myślę, że takie kombinacje smakowe sprawdzają się dobrze na większości łowisk komercyjnych.  
 Konsystencja tego specyfiku pozwala mi na polewanie nim pelletu w koszyczku tuż przed zarzutem.  Dodam, że ten syrop nie jest bardzo gęsty i po polaniu nim koszyczka z pelletem delikatnie zaczyna ściekać na dół.   Pozwala jednak z powodzeniem tak postępować jeśli wykonujemy zarzuty na krótkie dystanse bez obaw, że cały syrop "zgubimy" podczas zarzutu.
Oprócz tego świetnie pachnie - jak zresztą większość płynnych specyfików Mainline.   Z tym że, najważniejsze jednak jest to żeby pobudzał, pieścił 

 zmysły ryb pływających w wodzie a nie moje i prowokował je do zassania wisienki na torcie 

 Na razie działa ale łowiłem zbyt krótko aby ostatecznie wydać werdykt.  Jest cały czas w fazie testów.