Nie rozumie dlaczego fotel ma mieć dodatkowo mozliwość przedłużenia nogi ? Mój nie ma, noga ma srednice 30mm, łowiłem na bardzo wielu łowiskach : płaskich, nachylonych czy skarpach jak w Połancu i nigdy nie miałem problemu aby wygodnie siedzieć.
Jesli podniesiesz fotel za wysoko to bedzie nim bujało i nie bedziesz siedział komfortowo.
Jak dla mnie to co piszesz to herezja

Fotel musi mieć regulowane nogi, tak jak i kosz. Ja mam kilka foteli, swoje się przesiedziało, i regulacja to podstawa. Zarówno na tylnych jak i przednich nogach. Nawet na komercjach czy wodach klubowych, gdzie są platformy lub stanowiska, zazwyczaj jest konieczność jakieś regulacji (bo nie jest równo). Do tego jeśli wypoziomujemy sobie wszystko, to akcesoria podczepione do nóg obracają się bez zmiany wysokości, jak feeder army, co bardzo ułatwia łowienie.
No i ostatnia kwestia. Wg mnie ból pleców najczęściej pojawi się właśnie przy fotelach, które nie są wypoziomowane, z których się 'zjeżdża'. Ma się wtedy nietypową pozycję i angażuje niektóre partie mięśni, które powinny odpoczywać. Dlatego jeśli pilnujemy aby siedzieć mając kąt 90 stopni między łydkami, udami i plecami, to dbamy o samych siebie. A coś takiego właśnie dadzą fotele z dobrą regulacją nóg.