Czołem!
Od kilku lat łowię tylko i wyłącznie na wodach stojących. Przez ostatnie 5 lat to głównie komercje i metoda, sporadycznie spinning za kaczodziobym. Tutaj kwestie sprzętowe mam ogarnięte.
Znudziło mi się jednak łowienie cały czas tych samych ryb. Zapragnąłem rzecznych łowów! Po wstępnej objazdówce i wytypowaniu stanowisk, wiem że będą to mazowieckie odcinki Bugu, Narwi i Wisły. Koszyczki stosowane tutaj będą oscylować w zakresie 50-120 g plus zanęta. Ryby jakich mogę się spodziewać to najczęściej krąpie, leszcze. Mogę liczyć na przyłów w postaci jazia, klenia i brzany (tutaj jednak za szybko bym się ich nie spodziewał).
Mam jednak problem z doborem odpowiednich feederów. Chciałbym coś o długości 3.6-3.9 m w trzech kawałkach. Ważną rzeczą jest to aby była możliwość dokupienia oryginalnych szczytówek w razie pecha nad wodą. Po przygodach z wędziskami z pracowni, wymagam od wędki nie tylko tego aby była bezawaryjna. Ma też cieszyć moje oko. Miło by było gdyby miała jakiś markowy uchwyt czy przelotki np. Fuji. Zdaję sobie sprawę, że taka wędka może kosztować. Mogli byście doradzić jakieś konkretne modele? Budżet jakim dysponuje to plus/minus 600 zł za sztukę.
Pozdrawiam
Łukasz
