Elvis ma chyba 0.5 - 4 c.w. i niecałe 2m długości, pójde do garażu nie długo to uzupełnie dane

Jako, że jestem nowy na forum chciał bym wszystkich przywitać i się przedstawić miło mi jestem Jarek. Chciałbym troszkę odświeżyć temat. Proszę o pomoc w wyborze spiningu, spróbowałem tej metody na urlopie i bardzo mi się podobał, a jeszcze bardziej mojemu synowi. Co mnie interesuje to spining na okonia i szczupaka długości 2,7 bo raczej będziemy łowić z brzegu, na wodach jezior rzadziej rzek. Z tego co wyczytałem to zestaw lekki 3-10g (okoń) i średni 10-30g (szczupak) o akcji sztywnej lub średniej. Powiedzcie mi teraz czy dobrze rozumiem czy akcja sztywna to jest-akcja szybka czyli-extra fast, fast? No i najważniejsze na co chcę łowić: błystki obrotowe, twistery, wobler no i boczny trok. Zestawy z żyłką. No i tu moje prośba do Was o pomoc w wyborze spiningu. Powiem szczerze, że od jakiegoś czasu czytam o spiningach i im więcej czytam tym jestem bardziej głupi
Również ciekaw jestem czy takie zestawy nadadzą się na sandacz i pstrąga?
Spiningi jakie oglądałem:
konger impact spin m 270/28
Konger World Champion IRI Juggler 270/5-20 tą mi polecano
Konger Vectron Stratos Spin 270/30
konger impact spin m 270/28
konger virago spin 270/25
Za pomoc bardzo dziękuje.
Siema

Czemu 2.7m koniecznie "bo z brzegu"? Ja skutecznie łowię 1.8 metra z brzegu

Da się, kiedyś też miałem przekonania że brzeg to nie krócej jak 2,4 metra

Teraz z taką kitą to mi się nie chce nawet z domu iść na ryby

2,1metra daje rade z brzegu a i o drzewa mniej zachaczasz podczas rzutów

Szybciej się zestawy wiąże no i lepiej rybkę czuć na dolniku jak coś większego na haku zawita

No ale to tylko moje zdanie po 10 latach spinningowania

Jeszcze mało wiem

Co do akcji.. są szybkie, mediumy i slow (wolne) [z tego co ja rozumiem - akcja = czas zacięcia ryby od momentu poczucia brania].. ugięcie szczytowe, półpełne i pełne (parabola) - miękki kijek..[uginanie się danej części blanku wędziska]
Co do samych kiji, na szczupaka i na okonia - Nie ma opcji żeby łowić jednym kijem

Przynajmniej ja tego nie widzę

Osobiście to nie raz kije pod przynęty i pod daną wodę kupuje a gdzie dopiero pod dany gatunek ryby, może przesadzam ale nie tylko ja w okolicy mam co 2 miechy nowego kija

Wszystko zależy od Ciebie, jakie lubisz kije czy spolegliwe (paraboliczne) czy typowe pały co się do spigota (łączenia) kija gną i w większości wypadków spinają przy brzegu. Ja ogólnie uwielbiam paraboliki a większość znajomych znów nie może na to patrzeć i jak ofermy próbują zarzucać takimi kijami

Parabolikami też trzeba dobrze umieć miotać żeby się kijek dobrze "ładował"

Swego czasu to Coliberkiem zarzucałem twisterka 3cm na główce 3 gramy z nanofilem 0.02 dalej jak gość gnomem 2ką na spinningu 10-30

Ale miał wtedy zdziwko że to ponad 50metrów leci takie gówienko.. a okonki jak współpracowały

Coś wspaniałego było, dopóki się z żywcami nie zleciały i mi wszystkie wytrzebili w jeden wieczór, a ja zabawy miałem na miesiąc
