Nie wiem, czy mieliście już nieprzyjemność zerknąć na polską Grę o tron (Korona królów), ale wpadł mi na monitor właśnie piękny komentarz, który ku przestrodze Wam tu zamieszczę:
"Gdym po raz pierwszy usłyszał o owej "Koronie", zobaczyłem ją ze słowami modlitwy na ustach, z nadzieją, iż pamięć rodu mego hańby i sromoty przez owo dzieło nie zazna.
Wtedy dopiero płacz i żal przejął do głębi me serce, gdym w całości ujrzał owy niecny wyrobek.
Biada!
Oby Boga i człowieka zawstydzili się ci, co dzieło owe tworząc niegodnymi są dożyć połowy dni im przeznaczonych!
Ich tylko prowadzić na most targowy i wbić doń gwóźdź poprzez mosznę z jadrami. Następnie umieścić obok ostry nóż i pozostawić wybór: albo tam umrzeć, albo obciąć ową część ciała.
Lepiej bowiem w tej chwili im jajca stracić , niż na zawsze spokojnie je zachować w hańbie!"