Autor Wątek: Zakup auta na ryby  (Przeczytany 149228 razy)

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #240 dnia: 19.01.2017, 22:59 »
Dyskusja o samochodach to jak gadanie o kobietach. Ten ma piękną, ale nie idzie z nią wytrzymać, inny ma grubą, ale piękną, trzeci ma szczupłą i brzydką, ale najlepszą na świecie. Jeszcze inny ma taką, którą gani, inni chwalą...

Dawno przestałem wierzyć w stereotypy. Najbardziej niezawodne samochody, jakie miałem, to były auta firmy Fiat, a przecież Fiat to włoskie g. Z niemieckiego auta silnik wyleciał. Fakt, jeszcze dobrze pracował, ale wyleciał :)

Jacek

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 448
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #241 dnia: 19.01.2017, 23:11 »
Jakbyś o auto dbał tak jak o wędki to by nie wyleciał :D
Pozdrawiam
Mirek

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #242 dnia: 19.01.2017, 23:13 »
A ja filipie napiszę tak, poszukaj Ty sobie ładne, krajowe seicento ,wiem będzie trudno ale się trafiają . I uwierz mi na słowo na ryby też wystarczy.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #243 dnia: 19.01.2017, 23:21 »
Od takiego samochodu bym zaczął. Janusz dobrze radzi. Świetne auto na ryby - wszędzie wjedzie, całkiem dużo zmieści, klasa.
Raczej niezawodne (zależy od użytkownika), tanie części, koszty ubezpieczenia relatywnie niskie - zalet sporo. Duże, zaawansowane technologicznie auto za 5000 zł to wizja zbliżającej się katastrofy. Zazwyczaj. A pokrzywy tylko czekają na wrak ;)
Jacek

Offline mav3rick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 082
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przewóz
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #244 dnia: 19.01.2017, 23:55 »
Punto niech kupi, też na start idealne auto.

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #245 dnia: 20.01.2017, 05:34 »
A ja filipie napiszę tak, poszukaj Ty sobie ładne, krajowe seicento ,wiem będzie trudno ale się trafiają . I uwierz mi na słowo na ryby też wystarczy.

Popatrzcie trochę na Jego bezpieczeństwo. Tym autem będzie jeździł na co dzień (chyba).

Jeżeli ma być to pierwsze Twoje auto to domyślam się, że będzie takim autem do nauki, chyba, że egzamin to formalność, a Ty masz już na koncie zwycięstwa we wszystkich możliwych KJS w okolicy 500 km.

Jeżeli nie, to ja bym kupił Mazdę 323, oczywiście jakąś pewną. Za minimalną opiekę i troskę odwdzięczy się ona Tobie długim i bezproblemowym użytkowaniem.

Oczywiście B + G. Spakujesz wszystko na ryby, a i na światłach będziesz wyglądał poważnie :D na tle dzisiejszych konstrukcji z reflektorami do połowy maski i błotników.

Vestra B w dieslu również jest świetną propozycją pod warunkiem, że miała przerobiony sterownik pompy paliwa.

Szwagier ma takie auto, a na liczniku już ponad 560 tkm.

Rdzę da się ogarnąć, poza tym auto świetne.
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 939
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #246 dnia: 20.01.2017, 06:51 »
A ja kupiłem wiosną Megane I generacji, kombi.
Stary sztrucel, 2001 rok, zapłaciłem całe 2100zł. Miało być na chwilę, na dojazdy na roboty, a mam go do tej pory.
Rdzy w sumie nie ma, tylko w jednym miejscu, które ktoś przytarł.
Wygoda, duże gabaryty i pojemność,na ryby też piękna rzecz. Mam nawet klimę :P
Nie wiem jak silniki benzynowe, ja mam diesla DTi, czyli z turbinką (ok 100 koni mocy), jest też zwykły diesel o mocy 70 koni? Czy jakoś tak.
Spalanie mam stałe, na poziomie 6,5l/ 100km, aktualnie 7,5l (zima). Jeżdżę ale tylko po mieście, i to na krótkich odcinkach (do 10km).
Części są tanie, nawet te oryginalne, dostępność części używanych (ze złomowców) też spora. Ogólna awaryjność auta niska. Mój egzemplarz generalnie jest zaniedbany, a póki co wymieniłem amortyzatory z tyłu i hamulce przód + tył.
W tym wypadku, sporo rzeczy da się wymienić i naprawić samemu, wystarczy podstawowy zestaw narzędzi. Nawet jeśli samemu nie będziemy dłubać, to żaden mechanik nie powinien za naprawy żądać wiele.
Nie widzę w tym wypadku syndromu "francuskiego auta".
Za 5000 zł da się kupić egzemplarz z ostatnich lat produkcji, zadbany, z przyzwoitym przebiegiem.
Aktualnie sam się nad takim posunięciem zastanawiam...
Nie namawiam, tylko przedstawiam alternatywę. Mając niewiele kasy nie jest się skazanym na "pikaczento" :P
Czesiek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 043
  • Reputacja: 2239
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #247 dnia: 20.01.2017, 07:42 »
Czesiu, właśnie takim jeżdżę, tylko benzyna i gaz. :bravo:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #248 dnia: 20.01.2017, 08:22 »
Ja również posiadam, jak kolega Wonski nastoletnie auto francuskie i bardzo sobie je chwalę. Nie jest ani gorszy, ani lepszy od golfa, focusa i innych, ale za to sporo tańszy. Mi kompleks auta francuskiego się podoba, bo dzięki temu kupuję je taniej :)
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline andrzejm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 614
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • "..plaża to wylęgarnia hipisów." - Skipper
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #249 dnia: 20.01.2017, 09:40 »
Ja mam Subaru Outback - nie psuje się, dojedzie wszędzie i wszystko zapakuję. Tylko trzymają cenę, bo nie wiele ich w Polsce jeździ. Bardzo dobrym wyborem były Forester. Trzeba tylko zwracać uwagę na rdzę.
Error Team Poland

Offline bary30

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Reputacja: 8
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #250 dnia: 20.01.2017, 10:03 »
A ja na ryby kupiłem takiego www.otomoto.pl/oferta/renault-scenic-rx4-ID6yII2d.html
bo civic za niski i ciężko nim nad wodę się dostać.

Blachy w ocynku zero rdzy 2000 r.  W benzynie co prawda pijak straszny ale nie ma jak disel turbiny, pompy i wtrysków.
Muszę sprawdzić ile zrobiłem km, od listopada bo może gaz trzeba będzie dołożyć. To autko na bazie scenica I po lifcie.
Więc ceny części znośne oprócz tych związanych z napędem 4x4. Stary prosty wóz można nawet samemu przy nim pogrzebać.

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #251 dnia: 20.01.2017, 10:04 »
Ja mam Subaru Outback - nie psuje się, dojedzie wszędzie i wszystko zapakuję. Tylko trzymają cenę, bo nie wiele ich w Polsce jeździ. Bardzo dobrym wyborem były Forester. Trzeba tylko zwracać uwagę na rdzę.

Kolega to tak na poważnie z tym produktem Subaru dla młodego kierowcy, jako pierwszy samochód, dodatkowo do 5000 złotych?
Bądźmy poważni ;)
Jacek

Offline andrzejm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 614
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • "..plaża to wylęgarnia hipisów." - Skipper
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #252 dnia: 20.01.2017, 10:19 »
Ja mam Subaru Outback - nie psuje się, dojedzie wszędzie i wszystko zapakuję. Tylko trzymają cenę, bo nie wiele ich w Polsce jeździ. Bardzo dobrym wyborem były Forester. Trzeba tylko zwracać uwagę na rdzę.

Kolega to tak na poważnie z tym produktem Subaru dla młodego kierowcy, jako pierwszy samochód, dodatkowo do 5000 złotych?
Bądźmy poważni ;)
Aa, widzisz, nie doczytałem, że to pierwszy samochód i do 5 tys. zł. Mój błąd.
Error Team Poland

Offline Tomsza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 601
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radomia okolice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #253 dnia: 20.01.2017, 10:42 »
Na pierwsze auto Astra G w kombi 1,6-1,8 B lub B+G, blacha już w ocynku więc jak znajdziesz bez kilku kilogramów szpachli to będzie ok.
Prosty w budowie więc i w obsłudze, tani w eksploatacji i w naprawach.
Miałem, jeździłem, zamieniłem na większy i młodszy, ale też Opel.
Tomsza

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakup auta na ryby
« Odpowiedź #254 dnia: 20.01.2017, 19:18 »
Dzięki Panowie za propozycje! Zaraz wszystkie obadam :)
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)