Co do Probierza i Lewego. Ja nie uważam, że selekcjoner trafił w 'dziesiątkę' tutaj, ale kaman. Piątek z Buksą nie byli zgrani, więc nie rozumiem skąd pogląd, że świetnie dawali sobie radę? Wprowadzenie zgranych Lewego i Świderskiego było jakimś pomysłem, który nie wypalił. Jestem pewny, że gdyby nie dokonał zmian, a wynik byłby taki sam, to ci sami komentatorzy, którzy atakują probierza, wytykaliby mu trzymanie na ławce Lewego i Świdra

Tak, Probierz przegrał, nie trafił ze zmianami (zmiany Austriakom dawały kopa, nam nie), ale nie grał zachowawczo, widać, że ryzykował, chcąc wygranej. A Zieliński nie ma formy sprzed roku, siedział na ławie lub w ogóle nie grał, więc normalne jest, że nie należałoby liczyć na to, że wejdzie na wyższe obroty. Zwłaszcza, że Austriacy musieli też ten mecz wygrać i by dokręcali nam śrubę.
Futbol przeszedł sporą metamorfozę w ostatnich 20 latach, i nie jest prawdą, że nie da się zbudować fajnej drużyny z przeciętnych piłkarzy. Albania czy Rumunia dają radę, więc dlaczego u nas jest tak ciężko? No właśnie. Potrzebujemy przemiany na polu taktycznym, takiego selekcjonera, który z klocków jakie posiada ułoży coś sensownego. Probierz ma teraz pole do popisu, bo wypadają mu z kadry te filary, które ją podtrzymywały tyle lat. Po odejściu Lewego trzeba budować z zawodników młodszych, więc jest czas na taką przebudowę, nie trzeba już opierać wszystkiego o kogoś, kto ma wielkie zasługi.
I nie rozumiem tej krytyki Lewego. To, że on coraz słabiej pasuje do tej układanki nie znaczy, że wszystko jest jego winą. Z powodu 'żony, dzieci, biznesów, zatargów sądowych i reklam' nie gra na poziomie jakiego wymagają kibice? Myśli o nich, zamiast o reprezentacji? Według mnie jest inaczej, po prostu ustawienie z nim nie zdaje egzaminu, może po prostu jego czas dobiega końca? Modrić jest starszy, ale też nie ma dobrego czasu, i podobnie jak z Lewym, chyba czas aby reprezentacja Chorwacji mu podziękowała. Nie za bardzo jednak doszukuję się cudownej gry Piątka i Buksy w napadzie w meczu z Austrią. Przecież wspólpraca wyglądała między nimi kiepsko, do tego Piątek nie zachwyca formą jak i umiejętnościami, i wg mnie jest najsłabszym z polskich napastników. Ma jednak wiele do udowodnienia i chęć gryzienia trawy

Zbyt szybko u nas wydaje się osądy kierowane pod adresem danych piłkarzy, powinno być więcej pod adresem selekcjonera, bo to on układa wszystko.