A co ma mi wycisnąć te łzy bo nie bardzo rozumie? 
15 gram i krótki kijek są "w zgodzie", a średnica żyłki to często pułapka, podobna jak ta, że wędka musi mieć duże ciężar wyrzutu i długości 3,6 metra...
Gwarantuje Ci, że na cieńsze żyłki też dasz radę wyciągnąć duże ryby, ja na Ochabach wyciągnąłem karpia ok 8 kg w sposób siłowy żyłka 0,24 mm ale wędką 3,9 metra o dość mięsitym blanku. Moim zdaniem nie ma sensu wychodzić poza zalecenia producenta odnośnie LB żyłki bo lepiej stracić rybę niż złamać wędkę przez za duże dysproporcje żyłki i blanku a w konsekwencji przeciążenie podczas siłowego holu.
Na pustej wodzie bez problemu możesz ogarnąć rybę, z tego co widzę na grafice na Ochabach to raczej możesz sobie powalczyć, na takiej wodzie o 0,20 wyciągniesz 10kg przy odrobinie cierpliwości. Ja na tej wodzie muszę często bardzo ograniczać rybę żeby nie wladowala się w drzewa i krzaki przy wyspie. Używałem tam na początku cieńszych żyłek, traciłem 2 rwzyw iecej ryb. Wszystko jest kwestią warunków, a nie kurczowe trzymania się wytycznych.
Ryba na Ochabach jest bardzo żywotna a ja miałem sąsiada obok w stronę którego karp chciał popłynąć, więc było to coś jak symulacja stawiania oporu przed zaczepem.
A gdzie ja napisalem że trzeba się kurczowo trzymać jakichś schematów? Natomiast uważam, że najważniejsze są podstawy i by wg uznania wprowadzać jakieś innowacje, warto poznać koncepcję używania takich wędek, do kogo są kierowane, pod jakie zestawy, jak to działa, co się tym łapie itp itd. Mając podstawy teoretyczne warto użyć wędki zgodnie z przeznaczeniem, by poznać ją, i dopiero wówczas zdecydować się albo nie, by użyć jej np jako kija na krótki dystans do siłowego holu.
Mając podstawy plus jakieś doświadczenia znad wody nie jeden stwierdzi że w Twojej sytuacji warto wybrać np krótka karpiowkę a nie cofać Wisłe kijem i udawadniac że feederem też dam radę.

Kwestia osobistego wyboru każdego użytkownika, ale nie dajmy się zagonić w ślepy zaułek, że tylko i wyłącznie feeder no często może się okazać że są inne drogi do celu, prostsze i bardziej adekwatne.