Kolego majestic, za te wszystkie zdjęcia leci dla Ciebie

Teraz prośba do Ciebie: możesz przypomnieć mi swoje imię? Przepraszam, dużo rozmawialiśmy, mimo to zapomniałem, jak masz na imię. Nie obrażaj się za to, bo po soku jabłkowym Janusza moje imię również wyleciało mi z pamięci

Niestety, na imprezie doszło do pewnego incydentu, co trochę wypacza obraz całości. Na zlocie pojawił się pewien psychopata, który nagrywał śpiących i chrapiących współlokatorów. Tłumaczył się później, że to tylko w celach naukowych, ale niesmak pozostał. Od dawna powtarzam, że lekarzom nie można ufać
Cieszy mnie to, że poznałem świetnego wariata z mojej "okolicy". Wiem, wiem, ale mi to nie przeszkadza, że gość jest z Torunia. Kuba, dzięki

Co za gość, ludzie

Dla potomności - tam nie było nikogo "normalnego"
