Płytkie to łowisko Deszczownia, typowy karpodrom. Dobry do tyczki, co? 
Ja tam nigdy nie łowiłem, ale patrząc na wyniki wygląda obiecująco. Widać każdy coś tam połowił, średnio 17-18 kg to nieźle jak na zawody.
Łowisko na pewno fajne do tyczki, choć myślę, że odległościówka i metoda też się tam sprawdzają.
Generalnie moim zdaniem, niezależnie od stosowanej metody, komercja gwarantuje, że rybę złowi każdy. Można też poćwiczyć, podpatrzeć jak łowią inni (w praktyce) bo wiadomo, jak bywa na łowiskach PZW. Ty Luk, możesz pokazać łowienie karpi tyczką, ja również mogę z tej strony coś pokazać. Ze swojej strony chętnie podpatrzę jak inni łowią na metodę bo w tej kwestii jestem mocno z tyłu. Tak więc warto wybrać, już niezależnie od lokalizacji i samego miejsca, po prostu łowisko, na którym będziemy łowić a nie dłubać w nosie ;p