Fajnie, że masz swoje zasady. Ja na przykład od kurczowego trzymania się zasad wolę dobrą zabawę i spotkanie z kolegami z forum.
Odnośnie łowiska nie masz kompletnie racji, ponieważ tylko łowisko komercyjne zapewnia taką infrastrukturę, żeby:
-zapewnić wszystkim możliwość noclegu, rozstawienia namiotu, zaparkowania bezpiecznie samochodu
-rozpalić duże ogniska, dostępności rusztów, ławek, innych potrzebnych
-łowienia ryb, przebywania w jednym miejscu wspólnie przez 3 dni na jednym terenie
-nocowania w ogóle przy łowisku (na dużych łowiskach PZW jest to często zakazane, nie mówiąc o rozpalaniu ognisk i biwakowaniu)
-wędkowania wszystkim uczestnikom zlotu - także tym, którzy nie posiadają karty wędkarskiej nie mówiąc o składkach PZW (np. żona, dziecko, kolega)
-organizacji zawodów bez formalności i załatwiania w okręgach
-organizacji wyżywienia (część osób bęzie z dziećmi, żonami)
Jeśli znasz łowisko PZW lub inne, przy którym można to wszystko zorganizować, zapewnić nocleg dla 40 osób blisko siebie, żeby ludzie nie musieli się rozjeżdżać co wieczór, gdzie można spać przy łowisku, zjeść obiad na miejscu, zorganizować zawody i zapewnić całą niezbędną logistykę to w 2017 roku deklaruję, że pierwszy poprę Twoją propozycję, jeśli będzie logistycznie wydolna j.w.
No i oczywiście, jeśli podejmiesz się również pomocy przy organizacji.