W mojej ocenie trudno jest porównywać kije do spławika z kijami do feedera. Wystarczy zamocować spławik na stałe, aby przekonać się, że różnica w długości kija ma olbrzymie znaczenie i wpływa na wygodę w wędkowaniu. W dodatku długość kija ma znaczny wpływ na skuteczność zacięcia ryby. Przy krótkim kiju, im głębiej będziesz łowił, tym trudniej będzie Ci zaciąć rybę. Kij 3,6 metra jest mało uniwersalny. Jeżeli będziesz łowił klasycznym wagglerem na głębokości 1,5 m do 2,5 m to się przekonasz, że potrzebujesz jeszcze tej długości. Natomiast taki kij może być uniwersalny jeżeli będziesz łowił np. na niewielkich stawach.
Ja mam taką mniej więcej miarę:
3-3,3 m to kije na łowisko o głębokości około 1 metra, jakieś małe stawy, starorzecza, rzeczki, płytkie jeziora przy brzegu.
3,3 m-3,6 m to kij do pellet wagglera, przy czym 90% roboty robi kij 3,3 m, który jest dużo wygodniejszy wówczas w użyciu niż kij 3,6 m
3,9 m - klasyczny waggler
4,2 m - odległościówka na jeziorze i stick na rzece
4,5 m - slider i stick
Dłuższymi nie łowię, choć łowi się tak na rzekach, ale też i na wodach stojących na włosko-węgierską modłę, gdy się chce wyrzucić spławiki po horyzont