Co do testowania sprzętu to jest dobry pomysł ale z zanętami i przynętami to jestem zdecydowanie na nie. Nie jeden z nas przez wiele sezonów wywalił kupę kasy by dojść do dobrych wyników nad wodą i co. A tu po takiej reklamie, prezentacji lub h... wie jak to inaczej nazwać bo przecież później będzie podana nazwa zanęty lub producenta i taki jeden z drugim "Maliniak" złożą się na prezentowany przez naszego testera towar i będą pustoszyć najbliższe wody. Oni będą mieli podane to na tacy co prawdziwi wędkarze zdobywali z wielkim trudem przez lata. I nie mówmy tu o świadomości wędkarzy ale powiedzmy szczerze że karta wtedy się zwróci a i być może pieniądze za towar który zakupili po przeczytaniu tekstu przez testera na naszym forum
O ile obawy są słuszne, to jednak takie myślenie jest troszkę błędem. Że ktoś kupi daną zanętę i nawet pójdzie na tę samą wodę z nią. Nie znaczy to, że od razu będzie miał takie same wyniki i spustoszy wodę. Tu jednak decydująca jest wiedza jak tę nieszczęsny towar podać, by był on skuteczny. Taki Maliniak raczej tego nie ogarnie, a nawet najlepszy towar gówno da, gdy nie umiemy wykorzystać jego walorów. Tu niestety są potrzebne długie godziny spędzone nad wodą i co najwyżej taki osobnik może wyrzucić pieniądze w błoto. Co smutne takich osób nad wodą spotyka się mnóstwo, które coś obejrzały, usłyszały i już myślą, że wrzucili to napewno im się to zwróci. A to niestety tak nie działa.
Ostatnio mam mało czasu na forum, ale temat recenzji ,prezentacji, testów czy jak to zwał jest ogólnie ciekawy i jak będzie to realizowane rzetelnie to po prostu bajka.
Niema co się oszukiwać znajdzie się pewnie sporo osób, które będą podejrzliwe i będą negować szczególnie te pochlebne opinie na temat danego produktu. Dostał za darmo, to musi chwalić. Sam jestem dość blisko związany z jedną firm z naszego rynku i nie raz zostałem zjechany w taki sposób, mimo że jak coś piszę, to staram się być rzetelny. Zdarzało się to nawet gdy obok polecałem produkty innej marki. Na niejednym forum mi się oberwało tak. Oby to wypaliło, a hejtrzy będą zawsze, bo inicjatywa jest naprawdę super.