Po ponad roku eksperymentowania z różnymi zanętami uważam, że nie ma sensu kupować tanich zanęt. Żeby zrobić z nich dobry produkt, trzeba je dopalić tyloma rzeczami, że wychodzi cenowo to samo, co droga zanęta od SB czy Dynamite. A te od SB i D można spokojnie pół na pół z tańszymi rozrabiać i nadal robią robotę. Dlatego nie polecam kupowania tanich zanęt.
Nie testowałem jeszcze zanęto Bait-Techa i podejrzewam, że są to świetne produkty w doskonałej cenie. Traperów i innych Dragonów można używać jako tani wypełniacz. Pod warunkiem, że się coś z minimalną ilością aromatu znajdzie. Na razie to ichnie zanęty typu Halibut to jest bułka tarta, mielone odpady + kupa sztucznego aromatu.