Autor Wątek: Jaki silnik elektryczny do łódki?  (Przeczytany 5704 razy)

Offline Cobi92

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 241
  • Reputacja: 173
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kalisz
  • Ulubione metody: method feeder
Jaki silnik elektryczny do łódki?
« dnia: 30.03.2021, 13:43 »
Witam,

na wstępie zaznaczę, że oczywiście szukałem za pomocą wyszukiwarki ale nic na ten temat nie znalazłem :(

Wraz z ojcem planuję zakupić silnik elektryczny oraz akumulator do łódki, niestety nie bardzo wiemy jaki w zasadzie powinien on być więc powiem tylko jakie wymagania musi spełniać i jakie warunki pracy go czekają :)

Budżet: 1500-2000zł max
Stan: nie musi być nowy

- łódka którą obecnie posiadamy jest mała ok 2,5m , 2 osoby na niej to już wyzwanie, możliwe jednak że zamienimy się z sąsiadem na starszą ale za to sporo większą, ok 4m
- użytkowany będzie na jeziorze które na wiosłach można przepłynąć w 15-20 minut czyli raczej niedużym
- z łódki będzie głównie łowione na spławik, spinningowane będzie rzadko
- silnik będzie wykorzystywany weekendowo

Czy w tym budżecie da się ogarnąć temat?
Jaka moc w lbs do mniejszej a jaka do większej łódki?
Jaka pojemność i typ akumulatora?
Czy jest opcja doładowywania za pomocą paneli słonecznych w czasie łowienia? Jeśli tak to budżet oczywiście zwiększymy

Z góry dzięki za wszelką pomoc

PS. jak ktoś ma coś na sprzedaż dajcie znać :)
Lepiej 3 razy złowić i wypuścić niż raz zjeść ;)

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 415
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #1 dnia: 30.03.2021, 13:57 »
Aku 100 ah agm lub żelowy polecam Toyama, silnik do takiej łodzi z 55lb musi być np Haswing Osapian to taki optymalny zestaw. Jeśli chcesz tylko po małym zbiorniku to możesz brać słabsze Aku i silnik, ale nie wiem czy ma to sens...

Offline Cobi92

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 241
  • Reputacja: 173
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kalisz
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #2 dnia: 30.03.2021, 22:44 »
Aku 100 ah agm lub żelowy polecam Toyama, silnik do takiej łodzi z 55lb musi być np Haswing Osapian to taki optymalny zestaw. Jeśli chcesz tylko po małym zbiorniku to możesz brać słabsze Aku i silnik, ale nie wiem czy ma to sens...

Dzięki za odpowiedź :) Skłaniam się właśnie ku mocniejszemu silnikowi z myślą o większej łódce, bo ta mała to i na 40lbs by popływała. Zastanawia mnie tylko czy na moje pływanie potrzebuję aż tak duży akumulator: w najdalsze miejsce na jeziorze mam 1300 metrów, aku będzie zabierane po wędkowaniu razem z silnikiem i fajnie jakby nie ważył 30kg :D czy musi to być 100ah? może coś koło 60 wystarczy?

Ma ktoś wiedzę jak sprawuje się ładowanie z panelu fotowoltaicznego?
Lepiej 3 razy złowić i wypuścić niż raz zjeść ;)

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 415
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #3 dnia: 31.03.2021, 00:44 »
60 będzie mało, lepiej mieć delikatny zapas niż brak. Myślę, że 80 starczy.

Offline Simpson

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 112
  • Reputacja: 34
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #4 dnia: 31.03.2021, 01:21 »
Poniżej wklejam Ci link do innego forum (moje małe forum -tematyka audio - forum dla audiofili), ale tam też takie pytanie dostałem, więc żeby nie tracić czasu na wklejanie tekstu to rzuć okiem:

https://audiolub.pl/viewtopic.php?f=40&t=914#p15914

PS.
Z takimi wymaganiami w zupełności wystarczy Ci silnik 55 lbs. Koniecznie z maximizerem !!! (a nikt o tym nie wspomina). 60 lbs też nie będzie błędem, ale do łodzi 4 m więcej na prawdę nie potrzeba (motorówki i tak z łodzi nie zrobisz). Z GPS na 5 biegu osiągam prędkość przy niedużej fali jakieś 18 - 20 km/h. To aż zanadto do wędkowania (no chyba, że na łowisko płyniesz godzinę, czy dwie).

Ja mam łódź 3,6m, silnik Haswing Osapian 55 (z maximizerem oczywiście), akumulator 115 ah. Pływając na 3 - 3,5 biegu silnika (największa ekonomika w stosunku do prędkości - pod warunkiem, że masz silnik z maximizerem) przez 3-4 godziny ciągłego pływania zużywam jakieś około 20 % akumulatora (może 20-ścia kilka- mam miernik złużycia- tzw "strażnik akumulatora"). Także zapas bardzo duży, a żaden akumulator nie lubi większych rozładowań niż 50 % (mniejsze rozładowania i szybkie ładowania znacznie zwiększają żywotność- czyli ilość cykli ładowań). Oczywiście akumulator żelowy, może być jak najbardziej AGM.

Jeśli chodzi o silniki to dla mnie istnieją tylko dwie marki: Minn Kota, albo HASWING. Jakie są plusy i minusy masz w linku. Sam długo myślałem, obejrzałem i przeczytałem wszystko i zdecydowałem się na Haswing'a, z kilu powodów:

Przede wszystkim gwarancja (w tym gwarancja na maximizer, czego Minn Kota nie daje-przynajmniej nie dawała jak kupowałem silnik .........ale i cena silnika, tańszy ewentualny serwis, dużo tańsze części zamienne, bajeczna dostępność).

Używam swój zestaw ...zaraz będzie trzeci sezon i zapewniam, że nic innego nie potrzebuję. Nawet mogę powiedzieć, że z naddatkiem spełnia moje oczekiwania (niebawem silnik i akumulator przesiądzie się do jeszcze większej łodzi i wiem, że sobie w zupełności poradzi). Z łodzią 3,6 metra na maksymalnym biegu naprawdę ciśnie zacnie. Z 4 metrową łajbą da radę na pewno.

Zdecydowanie lepiej jest mieć za duży akumulator niż drobinkę zbyt mały, także proponuję od 100ah. 115 na pewno błędem nie będzie, a nawet zaletą. Jedyna wada to waga. Mój akumulator 115ah to blisko 30 kg.


PS2.
Oczywiście panelami można ładować. Temat znam dość dobrze, ale to jutro Ci napiszę, mam 5 h spania ;) pozdro
 

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 415
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #5 dnia: 31.03.2021, 05:18 »
Dobrs czytam, że na elektryku płyniesz 18-20km/h? Chyba jesteś w delikatnym błędzie 🙂. Po co mu maximizer jeśli pisał, że będzie pływał na małym jeziorze? On się przydaje, ale do trola lub jeśli faktycznie ktoś bardzo dużo pływa.

Offline Cobi92

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 241
  • Reputacja: 173
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kalisz
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #6 dnia: 31.03.2021, 09:29 »
Poniżej wklejam Ci link do innego forum (moje małe forum -tematyka audio - forum dla audiofili), ale tam też takie pytanie dostałem, więc żeby nie tracić czasu na wklejanie tekstu to rzuć okiem:

https://audiolub.pl/viewtopic.php?f=40&t=914#p15914

PS2.
Oczywiście panelami można ładować. Temat znam dość dobrze, ale to jutro Ci napiszę, mam 5 h spania ;) pozdro

Dziękuję za wyczerpującą wypowiedź, sporo mi pomogła, poleciał plusik ;) W wolnej chwili daj znać jak z ładowaniem z solara
Lepiej 3 razy złowić i wypuścić niż raz zjeść ;)

Offline Simpson

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 112
  • Reputacja: 34
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #7 dnia: 31.03.2021, 14:02 »
Dobrs czytam, że na elektryku płyniesz 18-20km/h? Chyba jesteś w delikatnym błędzie 🙂.

Rozwiń swoją wypowiedź.

Taką prędkość odczytuje mi zewnętrzny GPS.

Po co mu maximizer jeśli pisał, że będzie pływał na małym jeziorze? On się przydaje, ale do trola lub jeśli faktycznie ktoś bardzo dużo pływa.

Osobiście się nie do końca zgodzę. Troll- jak najbardziej, ale on (maximizer) się zawsze przydaje, jeśli chcesz np cały dzień pływać nawet z miejsca A do miejsca B i chcesz maksymalnie oszczędzać akumulator. A jeśli ktoś wybiera się z elektrykiem na cały dzień, chce sprawdzić wiele miejsc, to według mnie jest to konieczność.


Poniżej masz zrzut ze wskazania prędkości (akurat to z aplikacji od Deepera). Każda aplikacja współpracująca z GPS na smartfonie daje praktycznie identyczne wskazania.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 070
  • Reputacja: 2243
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #8 dnia: 31.03.2021, 14:12 »
Ja mam silnik bez maximizera i Simpson dobrze pisze. Takie skokowe przejścia między prędkościami to ogromne obciążenie dla aku.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 415
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #9 dnia: 31.03.2021, 14:14 »
Na silniku 55lb i pontonie 280cm nie popłyniesz szybciej niż 6-6,5km/h. Ta prędkość która podałeś jest osiągalna ale przy spalinie 5-6km. Kolega w poście pisał, że dużo pływać nie będzie a więc maximizer jest mu najzwyczajniej zbędny.

Offline ObraFMI

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 48
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mariusz
    • Próbnik
  • Lokalizacja: FMI
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #10 dnia: 31.03.2021, 14:28 »
.....Takie skokowe przejścia między prędkościami to ogromne obciążenie dla aku.
Dla aku jak dla aku, ale te dzisiejsze "pseudostyki" w przełączniku to dostają.
Kiedyś to i srebrne bywały- dziś nawet miedzi nie mają tyle co potrzeba  >:(
Maximizer jest przydatny.
O ile tranzystory w nim też nie oszukane na ilości krzemu  >:O



 ;-)
Nie płacę Pazernym Zabójcom Wód.

Offline zgrozik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 588
  • Reputacja: 141
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Debeściaki
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #11 dnia: 31.03.2021, 14:46 »
Na silniku 55lb i pontonie 280cm nie popłyniesz szybciej niż 6-6,5km/h. Ta prędkość która podałeś jest osiągalna ale przy spalinie 5-6km. Kolega w poście pisał, że dużo pływać nie będzie a więc maximizer jest mu najzwyczajniej zbędny.

Tak da się tyle wykręcić na pontonie (praktycznie zerowe zanurzenie względem łodzi).
Maximizer = oszczędność co pozwoli na zastosowanie mniejszego (lżejszego) aku.
Ja to się zastanawiam, po co Koledze silnik na tak małe bajoro?
Kasę spożytkować na wędki + jakieś kręciołki i zostać przy wiosłach – lepiej dla zdrowotności i ogólnej poprawy samopoczucia.
Piotr

Offline Simpson

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 112
  • Reputacja: 34
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #12 dnia: 31.03.2021, 15:10 »
Na silniku 55lb i pontonie 280cm nie popłyniesz szybciej niż 6-6,5km/h. Ta prędkość która podałeś jest osiągalna ale przy spalinie 5-6km.

Stwierdzenie powyższe jest dla mnie niezrozumiałe. Nawet płynąc blisko brzegu można w przybliżeniu określić prędkość z jaką się poruszasz (mając punk odniesienia blisko).
Człowiek idąc porusza się z prędkością ok 5-6 km/h. Ja płynąc na drugim biegu taką prędkość może mam (jak nawet nie większą). Jak włączę  piąty bieg, to taki pieszy, żeby wyrównać prędkość łódki to naprawdę musi już galopować.

Także absolutnie nie wiem na jakiej podstawie sądzisz, że poruszam się łodzią z prędkością max 6 km/h ? Kolejna sprawa- wskazania GPS są naprawdę wiarygodne- porównaj takie wskazania z jazdą samochodem, chodem, jazdą rowerem. I co ? GPS zakłamuje ????

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 415
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #13 dnia: 31.03.2021, 15:18 »
Wystarczy mieć echosondę lub aplikacje na telefonie żeby sprawdzić prędkość z jaką się płynie. Na necie też spokojnie znajdziesz orientacyjną prędkość na elektryku 🙂. A prędkość która ty podałeś osiągniesz ale na spalinie, nie wiem co jest nie zrozumiałe.

Offline Simpson

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 112
  • Reputacja: 34
Odp: Jaki silnik elektryczny do łódki?
« Odpowiedź #14 dnia: 31.03.2021, 16:05 »
Wystarczy mieć echosondę lub aplikacje na telefonie żeby sprawdzić prędkość z jaką się płynie.

...i taki zrzut Tobie zaprezentowałem, to twierdzisz, że to nieprawda. Tego nie rozumiem. Ja "spaliny" nie mam, a zrzut jest z elektryka właśnie- z aplikacji od Deepera, każda inna pokazuje to samo. 


W wolnej chwili daj znać jak z ładowaniem z solara

Co do ładowania akumulatora panelami słonecznymi:

Sądzę, że pływając tylko weekendowo, bez zapuszczania się na 2-3 dni i brakiem nocowania na łodzi, posiadając łódź bez kabiny totalnie nie ma sensu iść w tą stronę. Oczywiście już spieszę z uzasadnieniem, bo widzę, że część forumowiczów potrafi jednym zdaniem napisać, że się nie da i na tym wypowiedź kończyć.

Także teraz dlaczego nie ma to sensu:
Załóżmy, że posiadasz akumulator 100ah, także wędkując łodzią z takim akumulatorem nie powinieneś go bardziej rozładować niż 20 – 30 % (no chyba że będziesz cały dzień tylko pływał).
Przy takiej wielkości akumulatora zasadnym byłoby montować na łodzi panel w granicy 100W. Rozmiar takiego panela to 1016 x 670 mm, czyli metr na prawie 0,7 metra. To naprawdę dużo.
Największym panelem 100w 30% akumulatora przy dobrej słonecznej pogodzie ładujesz aż ok 6 godzin. Mniejsze panele (50W- to jakieś 12 godzin), a pogoda nie zawsze jest na tyle dobra.

 
Przy weekendowym pływaniu najlepszą opcją jest po zakończeniu wędkowania akumulator zabrać do domu i podłączyć pod bardzo dobry prostownik  (oczywiście odpowiedni- mikroprocesorowy).
Akumulatora dużego na pewno nie rozładujesz podczas pływania poniżej 50 % (no chyba, że cały dzień tylko pływasz).

Wiem o czym mówię, bo sam głównie pływam tylko weekendowo. Oczywiście niedogodnością jest waga akumulatora, ale ja zamiast na solarne ładowarki itp gadżety zainwestowałbym w pojemny akumulator (przynajmniej 115ah, a nawet i więcej) i np wózek do akumulatora.

Co prawda jest nowy typ akumulatorów, akumulatory o pojemności 115ah ważą około 10 kg, a nie jak "żelówki" 30 kg, ale taka dobra żelówka to 700 – 800 zł, zaś te lekkie to kwoty w granicy 2500 zł.

Wracając do ładowarki solarnej. Ja taką kupię, ale z przeznaczeniem do kilkudniowym wypadów, nocowania na łodzi, na łódź kabinową. Wówczas ma to sens, ale przy pływaniu takim jak wskazujesz ja bym sobie darował.

Tu masz przykład takiej ładowarki solarnej (100W):

https://allegro.pl/oferta/panel-solarny-bateria-sloneczna-100w-12v-regulator-9095852747?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_bathroom-heating_ogrzewanie&ev_adgr=Ogrzewanie&gclid=EAIaIQobChMIifHPjc7a7wIV2QJ7Ch1HzgKYEAQYDSABEgLsPPD_BwE

Polecam prostownik:
https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/prostownik-ladowarka-powermat-pm-pm-30t-12v-24v-2a-15a-p-3324.html

Mam taki (wieloetapowy, z dobrymi zabezpieczeniami). Ale patrzę, że z dostępnością ciężko.


Akumulator jaki użytkuję też bardzo mi odpowiada. Kilka cennych rad:

Im większa pojemność, tym dłuższa żywotność z racji mniejszego rozładowania, nie kupuj akumulatora na styk! Akumulator najlepiej przewymiarować o 50% potrzebnej nam mocy.
2. Rozładowując poniżej 50% pojemności, skracasz żywotność cyklową trzykrotnie.

(Rady ze sklepu MC)

Także w tych dwóch punktach masz kwintesencję jeśli idzie o dobór akumulatora. Pamiętaj, żeby się nie nabierać na opisy typu "do głębokiego rozładowania", gdyż każde głębokie rozładowania to strata cykli. Akumulator wytrzyma, ale cykle tracisz.