Autor Wątek: Dla kogo jest weekend?  (Przeczytany 11218 razy)

Offline pit1984

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 013
  • Reputacja: 84
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #45 dnia: 26.04.2021, 05:30 »
O to teraz żeś walnął redaktor. Wokół Warszawy jest kilka komercji i nie kojarzę weekendu żeby na każdej odbywały się zawody i żebyś nie mógł pojechać gdzieś indziej. Dodatkowo w samej Warszawie masz 2 jeziorka na których możesz łowiç bez składek PZW ( tylko karta wędkarska) i całą masę innych małych glinianek lub fortów.

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

FEEDER KLUB MAZOWSZE

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #46 dnia: 26.04.2021, 07:50 »
Jak sie da rezerwuję stanowiska.

Jak planuje jechać w miejsce gdzie sa często zawody - dzwonię wcześniej.
;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 453
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #47 dnia: 26.04.2021, 08:21 »
Tak się składa, że łowiska no kill cieszą się olbrzymia popularnością w Polsce, czego nie rozumieją włodarze PZW. To dlatego mamy taką presję na komercjach, bo ludzie chcą coś złowić a nie tylko usiłować to zrobić :) Do tego to kolejna 'zasługa' PZW, że mamy taki wysyp zawodów - organizacja sportu jest na kiepskim poziomie. Dlatego tyle zawodów robionych jest na wodzie z rybą, czytaj na łowiskach prywatnych. PZW od wielu lat nie uważa za słuszne posiadanie takowych, lepiej jest zrobić jakieś duże zawody i zarybić kilka tygodni wcześniej. A potem ci, co nie rozumieją angielskiego dobrze - uważają, że Angole na MŚ w Polsce na Kanale Żerańskim powiedzieli, że 'zazdroszczą nam takiej wody' ;D ;D ;D Jasne...

Niestety, prywatny właściciel szuka zysku, i zawody to dla niego doskonały zarobek, gdyż ma pewną klientelę (przyjadą nawet jak będzie trzęsienie ziemi) i zapewnioną reklamę miejsca. Dlatego trzeba aby powstało więcej takich miejsc, najlepiej jakby były one w PZW. W okręgu opolskim zawodów nie ma  a i z miejscem jest ciężko na zbiornikach Złów i Wypuść, tak więc problemem nie są same zawody ale liczba chętnych.

Więc ja ten problem widzę inaczej/ To nie zawody są problemem, ale mała ilość rybnych wód, na których można połowić. Zapotrzebowanie jest jak widac ogromne.
Lucjan

Offline pit1984

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 013
  • Reputacja: 84
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #48 dnia: 26.04.2021, 09:47 »
Na Mazowszu również nie ma zawodów w PZW. Presja na komercje pod względem ilości rozgrywanych zawodów spowodowana jest właśnie pandemią w tym roku.
Był nawet przypadek rozwiązania zawodów rozgrywanych na KŻ po wizycie PSR . Wiele sklepów i producentów do tej pory organizowało zawody na kanale a teraz nie można. Wielu zawodników startowało w różnych ligach spławikowych i feederowych rozgrywanych na PZW teraz nie ma tam zawodów. Więc nie dziwmy się bumem na zawody organizowane na komercjach. W tym roku otworzyła się nowa komercja pod Pruszkowem chyba nazywa się Acapulko.
FEEDER KLUB MAZOWSZE

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 965
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #49 dnia: 26.04.2021, 13:47 »
Jakby co,przełom maja/czerwca zaczynam nęcenie kilku miejscówek.
... i cyk, przyjeżdżam na gotowe. ;D ;)
Adam

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #50 dnia: 26.04.2021, 20:38 »
Podejrzewam ,że Tomkowi się  zapomniało o opłatach członkowskich PZW od 1998r ;)
Dużo wcześniej mi się "zapomniało" o opłatach PZW. Łowiłem na łowiskach, gdzie wymagana była karta ale nie opłaty okręgowe, bo płacić trzeba było osobno. Potem miałem przerwę w łowieniu a w 1998 chyba trzeba było "odświeżyć" kartę. Przespałem temat i okazało się, że teraz musiałbym przejść procedurę, jak dla nowego członka, z egzaminem i wpisowym włącznie. Chyba, że mam jakieś nieaktualne informacje.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Wiśnia

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 439
  • Reputacja: 43
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź/Toruń
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #51 dnia: 27.04.2021, 10:58 »
Podejrzewam ,że Tomkowi się  zapomniało o opłatach członkowskich PZW od 1998r ;)
Dużo wcześniej mi się "zapomniało" o opłatach PZW. Łowiłem na łowiskach, gdzie wymagana była karta ale nie opłaty okręgowe, bo płacić trzeba było osobno. Potem miałem przerwę w łowieniu a w 1998 chyba trzeba było "odświeżyć" kartę. Przespałem temat i okazało się, że teraz musiałbym przejść procedurę, jak dla nowego członka, z egzaminem i wpisowym włącznie. Chyba, że mam jakieś nieaktualne informacje.

Przechodziłem ostatnio procedurę odzyskania karty, moja była wydana w 1998 r. Miałem jej numer, zachował się na rejestrze połowów (rejestr z porozumień, nie zdawałem go). Pierwsze podejście skończyło się tym, że danych nie ma w "systemie", trzeba dostarczyć zaświadczenie o zdanym egzaminie, złożyć podanie. Odłożyłem to na jakiś czas i po przemyśleniach stwierdziłem że "system" to nie mój problem. Złożyłem podanie o wydanie wtórnika, załączyłem co trzeba, podałem numer karty, datę wstąpienia do PZW. Po kilku dniach dostałem telefon, że karta jest do odbioru, co ciekawe nie ma śladu że jest to wtórnik, również numer jest nowy. Możesz spróbować, nawyżej poproszą Cię o uzupełnienie wniosku - dodanie zaświadczenia o egzaminie.

Koszt - 10zł + zdjęcie.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #52 dnia: 27.04.2021, 20:46 »
Dzięki Wiśnia ale dlaczego chciałeś odzyskać kartę? Zgubiłeś ją?
Zapomniałem już jak to się działo i popatrzyłem na posiadane dokumenty. Pamiętam, że do PZW wstąpiłem w latach 70-tych. Po przeprowadzce do nowego miasta chciałem się zapisać do nowego koła, pokazując legitymację członka ale brak było danych w systemie. Wydano mi nową legitymację członka PZW w 1989 z datą wstąpienia do PZW 1989. Składki opłacałem nawet do 2001. No i mam kartę wędkarską, wydaną w 1998 r. To był chyba rok, kiedy były jakieś zmiany i chyba trzeba było mieć nową Kartę Wędkarską, Legitymacja już nie wystarczała. Koledzy z sekcji wędkarskiej w firmie załatwiali wszystko w kole, więc nic już nie pamiętam.
Trochę dużo tego chyba.
Czy ktoś oświecony w przepisach PZW mógłby mnie oświecić, czy moja karta wędkarska z 1998 jest nadal ważna? I co jeszcze musiałbym zrobić, żeby łowić na wodach PZW?
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 340
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Tomek

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #54 dnia: 27.04.2021, 21:35 »
Dzięki. Czy to znaczy, że moja karta wędkarska wydana w kwietniu 1998 jest wciąż ważna?
Czy mogę łowić, na jej podstawie w innych okręgach PZW dokonując opłat za określony czas?
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #55 dnia: 27.04.2021, 21:40 »
Jesli Twoją kartę wedkarską wydało Koło lub Okręg to juz dawno jest nieważna i musisz ją wymienić.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "

Offline Darek_Darek1968

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 538
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Działdowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #56 dnia: 28.04.2021, 05:42 »
Mam kartę wydana w 1986r.
Ostatnio wykupując 1 dzień na wodach PZW dopytywałem w Kole PZW o jej aktualność i potwierdzono mi, że nie muszę nic zmieniać.
Miałem również kontrolę PSR i również stwierdzono, że wszystko jest ok.

Offline Drapichrust

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 657
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #57 dnia: 28.04.2021, 06:36 »
Jeśli dobrze pamiętam, to od 1998 roku ważna jest tylko karta wędkarska wydana przez Urząd Wojewódzki. Swoją wymieniałem w grudniu 1998 i mam pieczęć urzędu, nie PZW.
Artur

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 340
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #58 dnia: 28.04.2021, 17:29 »
Mam kartę wydana w 1986r.
Ostatnio wykupując 1 dzień na wodach PZW dopytywałem w Kole PZW o jej aktualność i potwierdzono mi, że nie muszę nic zmieniać.
Miałem również kontrolę PSR i również stwierdzono, że wszystko jest ok.
A mnie przy każdej kontroli na Kanale Żerańskim i Narwi(a miałem ich na prawdę bardzo dużo) dupę truli że w końcu mógłbym tą kartę z 1991r. wymienić i w 2015 roku dałem się namówić. ;)
Tomek

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 575
  • Reputacja: 683
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Dla kogo jest weekend?
« Odpowiedź #59 dnia: 28.04.2021, 18:06 »
To mam jednak ważną kartę wędkarską. Wydaną w 1998 przez Urząd Wojewódzki. Tylko składki przestałem płacić w 2001.
Czy legitymacja członka PZW wydana przez koło w 1986 jest jeszcze do czegoś potrzebna?
Pozdrawiam,
Tomek