Ciężko stwierdzić. Naprawdę.
Też pomyślałem, że się tam sypnęło za dużo nawozu. Raz mi się taki w płynie wylał, to wypalił tam gołą plamę. Rok później wokół tej plamy trawa super rosła, a po dwóch latach już jest normalnie wszędzie.
Nie wiem, ile masz ten trawnik, ale mi po 3 latach przestało się chcieć bawić. Teraz tylko często koszę, bo to po prostu ładnie wygląda. I w najgorsze susze podlewam. A tak, to nic nie robię.
A i czasem spryskam na chwasty, jak za dużo koniczyny się pojawiać zaczyna.