Nasze ogrody

[katmay]

Cholerka, aż żałuję, że nie mam domku nad jeziorem.

[kamil1292]

Pierwszy ogórek w sezonie




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[carl23]

Cholerka, aż żałuję, że nie mam domku nad jeziorem.

No to testy!

[Mosteque]

Cholerka, aż żałuję, że nie mam domku nad jeziorem.

Ja nie żałuję. Nie w tym kraju. Szlag by mnie trafiał, że nic w nim nie pływa...

[carl23]

Cholerka, aż żałuję, że nie mam domku nad jeziorem.

34 m głębokości, mięsiarze skrętu kiszek dostają ;p
Ja nie żałuję. Nie w tym kraju. Szlag by mnie trafiał, że nic w nim nie pływa...

[cthulhu]

Dziś odebrałem, wymiary dla kolegi co pytał. Klamoty 340 zł kosztowały, chciał kolega stówkę za robotę, z koleżeńskiej przyzwoitości rozliczyłem się jednym banknotem 500zl. Mam nadzieję, że jutrzejszy obdarowany będzie zadowolony z podarku na parapetówkę do domku nad jeziorem.

Całkiem spoko.
Ja w międzyczasie zacząłem rozkiminiać przenośne palenisko z szamotki a nad nim normalny ruszt.

[Mosteque]

Zjadam już pierwsze pomidorki z folii

[Kozi]

U mnie już w gruncie kilka sztuk dojrzało 🙂.

[Ciapaty]

A u mnie fasola ma takie łyko (nie wiem czy tak to się nazywa), że jeść się tego nie da
Sprzedaję to jakiejś babce na stoisku - ostatnio 70zł wleciało, więc i tak git wychodzi

[Mosteque]

Śliwo-brzoskiwnia. W tamtym roku były trzy pierwsze owoce. W tym musiałem związać gałęzie, bo się łamały

Pomidorki egzotyczne nabierają wyrazu.

[katmay]

Pięknie się to Michał prezentuje.

U mnie pomidory w gruncie raz spryskane drożdżami. Nic się ich nie ima.





Znowu mam przesyt cukinii. To jest tak plenne, że już mam weki, placki, pieczoną...






Za to fasolnik chiński to porażka. Rośnie tylko jak jest 30 stopni i pod chmurką niestety jest dla niego za zimno w nocy.
Wschodził przez 3 tygodnie, przez miesiąc stał w miejscu, później zaraza go wzięła, a teraz ma całe 40cm.



Za to fasolka, pory, selery i ogórki dały czadu.

[Mosteque]

Piękny masz ten ogród!
Nie wiem, co z fasolnikiem nie tak. Może ma za kiepską ziemię. U mojej teściowej rok i dwa lata temu to rosło to jak głupie. W tym roku posadziła, ale kury wlazły przez dziurę i wszystko żeżarły.

A ja w folii pryskałem 3x miedzianem i ze 2x mlekiem i mam piękną zarazę. Na razie obcinam liście szybko, ale niedługo same kikuty mi zostaną Zwykłe pomidory zdążą dojrzeć. Te egzotyczne - nie wiem.

[kamil1292]

Ja mam foliak od 5 lat niczym nie odpryskuje i nigdy nie miałem żadnej zarazy. Teraz kilka zdjęć z moich upraw
Pomidory

 
Arbuzowe pole



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mosteque]

Zaraza przenosi się powietrzem. Może być po prostu tak, że w okolicy jej nie ma i tyle. U mnie występuje co roku.

Te arbuzy na czarnym to super pomysł

[kamil1292]

Problemu z chwastami praktycznie nie ma, osłonięta ziemia lepiej trzyma wilgoć i szybciej się nagrzewa co sprzyja arbuzom.