Witam. Możliwe, że na dniach sprzedadzą się moje okumy, połowiłem nimi od października, nie mam większych zastrzeżeń, aczkolwiek po kupieniu kilku "lepszych" gadżetów ewidentnie odczułem, że jednak jak się zapłaci za coś porządniejszego, to jednak jest większa klasa wykonania. Stąd narodził się pomysł wymiany klipów w okumach, ale ostatecznie zdecydowałem ,że nie będę kombinował, tylko zmienię kołowrotki.
Łowię głównie na komercji na metodę, żyłka jaka narazie mnie interesuje to średnica 0.23.
Czego wymagam od kołowrotka? No o płynności raczej nie muszę mówić, lecz bardzo zależy mi na okrągłym klipie, najlepiej gumowym, a spełnieniem marzeń będzie ASC.
Kijki na jakich będą pracować młynki to:
Daiwa Ninja X Feeder 330 z cw do 80g
Daiwa Ninja X Feeder 360 cw 40-120g
Z moich pomysłów typami były:
- Flagman Sherman Pro (mocno polecany i cena jak najbardziej na plus, jednak 350 zł to maks maksów jaki chcę wydać, a tu średnio w okolicach 250 zł )
- Flagman Mascot (byłem pewien, że je wezmę, lecz z opinii wyczytałęm, że Mantaray jest dużo lepszy i że Mascoty i tak wyróżniają się głównie gumowym klipem, którego mogę i tak wymienić na gumowy w Mantarayu)
- Flagman Mantaray XPRO ( bardzo spodobał mi się design i szukałem, gdzie mogę wyrwać trochę taniej, lecz jaki znalazłem minus? Na wielkości 5500 ma bodajże 160m nawoju żyłki 0.16, więc 0.23 to nie wiem, czy wejdzie chociaż 100m i to zdecydowanie mnie odrzuciło)
- Daiwa Ninja (pod zestaw i fajny design, lecz gdzieś czytałem kiedyś, że średnio ludzie polecają)
Poproszę o jakieś porady bardziej doświadczonym forumowiczów. Wiem, że Flagman i Shimano to jednak dobre stajnie z kołowrotkami, lecz czy to nie za niski budżet, aby wyrwać już coś sensownego od nich?