Większość ciężarówek jest obecnie wyposażona w aktywny tempomat i odległościówke. Po manewrze wyprzedzania niektórzy kierowcy ściągają nogę z gazu i auto samo zwalnia, co zmusza wyprzedzonego do hamowania. Lub inaczej, mam odległość od poprzedzającego pojazdu około 40-50m, wyprzedza mnie gość dużym i pakuje przede mnie, zmuszając do ucieczki na lewy pas żeby zachować bezpieczny odstęp.
Wśród zawodowych debili też nie brakuje, nie ma co ukrywać. Ale większość takich zachowań jest związana z natężeniem ruchu.
Wysłane z mojego AGS2-L09 przy użyciu Tapatalka