Gratuluję wyników pany, pięknie łowicie!

Jahjah, ale płocisko! Kiedyś miałem łowisko z dużymi płociami, i mój rekord to 42 cm. Ważyła 1.5 kg. Inne jak 39 cm były 'lżejsze', o 400 gramów. Dlatego tutaj należy się domyślać, ze taka płoć mająca z 44-45 cm ważyła ponad 2 kilo. Absolutna petarda

Wczoraj kolejna wyprawa, w dzień po pełni, tak więc nie spodziewałem się wiele. Ale księżyc wszedł na szczęście jak się zwijałem po 22.30

Wpadło pięć brzanek, kleń, leszcz i płocisko gruntowe. Musiałem pod koniec łowić na jedną wędkę, bo nie wyrabiałem przy dwóch. Kije w wodzie ponad dwie godzinki

Ciekawa obserwacja. Łowię na dwóch liniach, i mam jednego kija z mniejszym lekko hakiem, drugiego z większym. Jedna z brzanówek jest nowa, więc inaczej wygląda, i jej używałem na krótszej linii, która zazwyczaj łowiła gorzej niż linia dalsza. Ale tym i poprzednim razem (wtorek) było na odwrót. CO się okazało - miałem przypon z plecionki powlekanej ale w wersji zielono-czarnej a nie brązowej. I po zmianie na przypon z plecionki brązowej, brania powróciły. Jest susza, woda niska i czysta, i ryba najwidoczniej widzi różnicę. Takie obserwacje to plus łowienia na dwie wędki



