Autor Wątek: Petycja w sprawie zakazu używania środków pływających i łódek w PZW Opole  (Przeczytany 24056 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Drodzy forumowicze, prośba o wsparcie dla wędkarzy z okręgu PZW Opole. Wprowadzono zakaz używania łódek zdalnie sterowanych jak i środków pływających na wodach do 10 hektarów. Zapis ten jest bardzo kiepski i należy go usunąć, gdyż jest to coś nieżyciowego. Ogólnie ma się wrażenie, że jest to zemsta prezesa Misia na karpiarzach i nie tylko na nich.

Wielu z Was może czuć niechęć do tych co pływają czy używają łódek, jednak prawda jest taka, że przy takim zakazie będzie sporo zarzucania, a to znów oznacza wiszące na drzewach żyłki, pleconki i zestawy, które mogą być śmiertelnymi pułapkami dla ryb i ptaków. Ogólnie taki zakaz może być logiczny dla specyficznych wód, wprowadzanie ogólnego zapisu dla większości wód to po prostu głupota i strzał w kolano. Wielu wędkarzy może zrezygnować z opłacania składek, w dużej mierze tych co wypuszczają, ci którym 'karta musie się zwrócić' nie odejdą, bo nie mają gdzie.

Inna sprawa to zasada jaka powinna panować, to znaczy 'nic o nas bez nas'. Tego typu zapisy muszą być konsultowane ze środowiskiem wędkarskim, nie zaś wprowadzane jako zamordyzm. Sam nie używam łódek ani środków pływających, jednak jestem przeciwny takim zakazom. W pewnym sensie więc podpisując się pod petycją reagujemy na traktowanie wędkarzy jak idiotów czy niedorozwiniętych dzieci, którym opiekun mówi co dla nich dobre.

Każdy z Was może coś zrobić, tu i teraz, podpisując petycję. Zajmie to ponad minutę, więc niewiele. Do tego wsparcie wędkarzy z innego okręgu ma taki sens, że jak Wy będziecie potrzebować pomocy, to wtedy inni pomogą Wam.

Petycja: https://www.petycjeonline.com/zniesienie_zakazu_owienia_z_srodko_pywajacych_i_korzystania_z_modeli_zdalnie_sterownych_na_zbiornikach_okrgu_pzw_opole?s=92190412
Lucjan

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 792
  • Reputacja: 305
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Lucjan, uważam, że nieco przesadzasz z tym stwierdzeniem:

(...)
Wielu z Was może czuć niechęć do tych co pływają czy używają łódek, jednak prawda jest taka, że przy takim zakazie będzie sporo zarzucania, a to znów oznacza wiszące na drzewach żyłki, pleconki i zestawy, które mogą być śmiertelnymi pułapkami dla ryb i ptaków. (...)

Osobiście czuję ogromną niechęć do tego typu wywózki. Niestety, przez pewną część idiotów, którzy uzurpują sobie prawo do całego zbiornika pływając po nim wzdłuż i wszerz zostawiając swoje zestawy, cierpią inni, umiejący korzystać z tego typu "zabawek".

Myślę, że wizja wiszących żyłek i plecionek na drzewach to nieco przekoloryzowana kwestia. Wystarczy odrobina podstawowych umiejętności i trzeźwości umysłu, a nie będzie dekorowania konarów, gałęzi drzew wędkarskimi zabawkami.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Lucjan, uważam, że nieco przesadzasz z tym stwierdzeniem:

(...)
Wielu z Was może czuć niechęć do tych co pływają czy używają łódek, jednak prawda jest taka, że przy takim zakazie będzie sporo zarzucania, a to znów oznacza wiszące na drzewach żyłki, pleconki i zestawy, które mogą być śmiertelnymi pułapkami dla ryb i ptaków. (...)

Osobiście czuję ogromną niechęć do tego typu wywózki. Niestety, przez pewną część idiotów, którzy uzurpują sobie prawo do całego zbiornika pływając po nim wzdłuż i wszerz zostawiając swoje zestawy, cierpią inni, umiejący korzystać z tego typu "zabawek".

Myślę, że wizja wiszących żyłek i plecionek na drzewach to nieco przekoloryzowana kwestia. Wystarczy odrobina podstawowych umiejętności i trzeźwości umysłu, a nie będzie dekorowania konarów, gałęzi drzew wędkarskimi zabawkami.
Ja widzę to dokładnie tak samo. Na małych wodach jest już dużo problemów z pogodzeniem wędkarzy łowiących z rzutu. Co dopiero łódki, pontony silniki.....

Na dużych wodach nie jest to tak dokuczliwe. Na małych kameralnych.... ja jestem za zakazem i mówię to jako osoba kochająca karpie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka


Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 237
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Również zgadzam się, że pewne regulaminowe ograniczenia dla takich cudaków są okej.

Cudaków mam na myśli osoby które na zbiornikach typu Ochaby (gdzie z jednego brzegu widać kolor guzików w koszuli u wędkarza na przeciwległym brzegu) potrafią łódka robić spektakularne wywózki pod drugi brzeg, komuś pod nogi :facepalm:

O łódkach i patologiach z nimi związanymi było sporo na forum, wiem, że ucierpią też na tych zapisach etyczni karpiarze, ale uważam, że na małych, kameralnych wodach trzeba z automatu wyłączyć takie praktyki. W przeciwnym razie będą prędzej czy później z tego kłopoty. A jeden karpiarz łódkarz nie może stawiać swojego interesu nad innych wędkarzy spławikowych czy feederowych.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 67 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 792
  • Reputacja: 305
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Co do Ochabów, to o ile mnie pamięć nie myli, to Lucjan w swoim filmie z tego łowiska, krytykował "wędkarzy". Wędkarzy, którzy regularnie "podwozili" swoje zestawy w miejsce, w które rzucał Lucjan.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 049
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Lucjanie pytanie kto wprowadził ten zakaz...
Na mocy czyjego głosowania został on wprowadzony do regulaminu.
A teraz psioczcie po mnie ... jak zwykle odzywają się malkontenci którzy nigdy łódką nie pływali i nie łowiący na tego typu rozwiązania.
Maciek

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Zakaz RC na małych wodach jest moim zdaniem jak najbardziej okej.
Co to jest 10ha?
Niestety, szczególnie na PZW, posiadacze RC to w ogromnej części idioci.
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 237
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Lucjanie pytanie kto wprowadził ten zakaz...
Na mocy czyjego głosowania został on wprowadzony do regulaminu.
A teraz psioczcie po mnie ... jak zwykle odzywają się malkontenci którzy nigdy łódką nie pływali i nie łowiący na tego typu rozwiązania.

A to tylko posiadacze łódek mają mieć głos w dyskusji o ich używaniu? Osoby którym taki karpiarz jeden z drugim napsuł krwi mają siedzieć cicho i grzecznie znosić czyjeś fanaberie które bezpośrednio i negatywnie wpływają na ich komfort wypoczynku i wyniki nad wodą?
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 67 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 049
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Lucjanie pytanie kto wprowadził ten zakaz...
Na mocy czyjego głosowania został on wprowadzony do regulaminu.
A teraz psioczcie po mnie ... jak zwykle odzywają się malkontenci którzy nigdy łódką nie pływali i nie łowiący na tego typu rozwiązania.

A to tylko posiadacze łódek mają mieć głos w dyskusji o ich używaniu? Osoby którym taki karpiarz jeden z drugim napsuł krwi mają siedzieć cicho i grzecznie znosić czyjeś fanaberie które bezpośrednio i negatywnie wpływają na ich komfort wypoczynku i wyniki nad wodą?

Uspokoje cię w porównaniu do gościa który odwiedza łowisko karpiowe przez kilka dni pije i żywi się u właściciela łowiska w knajpie to jakim klientem jest zawodnik wpadający do niego na kilka godzin...
Już 2021 po łowiskach karpiowych  nastąpiła delikatnie mówiąc segregacja na federowców i karpiarzy.
Powstało kilka wód tylko dla federowców z rybami sportowymi.
W tym biznesie liczy się tylko kasa.
A jesli nie umie sobie ktoś poradzić z niepoważnym operatorem łodki to gapa i żali sie w necie a nie w realu...
Maciek

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 831
  • Reputacja: 318
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
W okręgu katowickim zakaz o wywożeniu środkami pływającymi do 10ha funkcjonuje od lat. To są tak małe zbiorniki, że spokojnie wystarczy łowić z rzutu oraz nęcić rakietą.  Przez takie wywożenie na środek 130-150m ryba odejdzie od normalnej strefy żerowania i będzie trzymała się tylko środka, jak się to stało na Uroczysku karpiowym.
Dzierżno uzależnia

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 049
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Panowie ale poczujcie klu tego tematu... grupa ludzi wprowadza przepis uderzający w grupę ludzi którzy chcą w pzw normalności. Przecież wszystkim okoniem stającym do obecnych władz nie zrobią sądów koleżeńskich... to chociaż tak ich dojedziemy. Ja mówię że zakaz na małych wodach pzw nie jest zły , ja mówi że jeżeli chcą wprowadzać zmiany to niech wprowadzają ale przy większości która za nimi zagłosuje na zebraniach.
Najprościej mówiąc co by było gdyby załóżmy 5 panów wpadło z zarządu ( mających większość w zarządzie ) a wprowadźmy sobie zakaz połowu na zanęty sypkie na danych wodach.... bo uw ci goście są piningistami...

To jest problem - a nie durni goście z durnymi łódkami.
Maciek

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
A jesli nie umie sobie ktoś poradzić z niepoważnym operatorem łodki to gapa i żali sie w necie a nie w realu...
Aha.
Zapamiętam sobie ;D ;D ;D
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 030
  • Reputacja: 663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Popieram tego typu zapisy w regulaminach.
Na przykładzie jeziora 110h,wiem,co takie wywózki potrafią zrobić,jak odciągnąć rybę,to co dopiero w przypadku 10x mniejszego akwenu.
Ja bym poszedł krok dalej i w ogóle mocno ukrucił używanie tego typu zabawek.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Niestety, wielu z Was nie rozumie istoty problemu. Wiele kół które ma swoje wody i się nimi opiekuje jest tworzonych przez ludzi, co takiego sprzętu używają. I nie każdy z łódką jest idiotą, zapewniam. Tak więc zakaz ten uderza często w tych co pilnują danych łowisk.

Zakaz RC na małych wodach jest moim zdaniem jak najbardziej okej.
Co to jest 10ha?
Niestety, szczególnie na PZW, posiadacze RC to w ogromnej części idioci.

I tutaj jest pewien problem. Otóż zamiast wprowadzić przepisy odnoszące się do tego jak używać łódek w prawidłowy sposób, wrzuca się wszystkich do jednego wora i karze, wprowadzając zakaz. Uważasz, że jest to OK? :) Mam nadzieję, że nie.

Popieram tego typu zapisy w regulaminach.
Na przykładzie jeziora 110h,wiem,co takie wywózki potrafią zrobić,jak odciągnąć rybę,to co dopiero w przypadku 10x mniejszego akwenu.
Ja bym poszedł krok dalej i w ogóle mocno ukrucił używanie tego typu zabawek.

Michał, równie dobrze można powiedzieć że plecionki powodują problemy i zakazać ich całkowitego używania. Co ty na to? Wprowadzony byłby zakaz ich użyciach na wszystkich wodach, z wiadomych powodów. I kto by na tym ucierpiał?

Nic nie stoi na przeszkodzie aby zakazy wprowadzać odnośnie danego zbiornika, jednak wrzucanie tu większości łowisk ma sens? DO tego jak pisałem, dlaczego nie wprowadzić odpowiednich przepisów, które regulowałyby np. ilość nęconego towaru itd? Czy mądrym posunięciem jest patrzenie się na siebie tylko?

Dla mnie to banalne, jeżeli są problemy z takimi łódkami - to należy wprowadzić odpowiednie zapisy jak ich używać. W UK na kilku łowiskach są bardzo ostre wytyczne i należy się ich trzymać, i problemu nie ma.


Lucjanie pytanie kto wprowadził ten zakaz...
Na mocy czyjego głosowania został on wprowadzony do regulaminu.
A teraz psioczcie po mnie ... jak zwykle odzywają się malkontenci którzy nigdy łódką nie pływali i nie łowiący na tego typu rozwiązania.

Jak zwykle to bywa, prezydium zarządu okręgu (Miś) coś przygotowuje a zarząd (zbierający się ran na kwartał, bo statut nie pozwala aby rzadziej) to zaklepuje. Wędkarzy nikt nie pyta o zdanie.

I to jest sedno problemu, że nie ma dialogu ale jest zamordyzm.

Co do Ochabów, to o ile mnie pamięć nie myli, to Lucjan w swoim filmie z tego łowiska, krytykował "wędkarzy". Wędkarzy, którzy regularnie "podwozili" swoje zestawy w miejsce, w które rzucał Lucjan.

Widzisz, i tu jest trzeba rozumieć co jest problemem. Otóż nie sama łódka zanętowa, ale cham który wbija się nią na nęcone przez ciebie miejsce. Normalnie powinien być zakaz aby coś takiego robić (powinny być regulacje jak używać łódek, jak wywozić zestawy!), na jednym z łowisk specjalnych PZW Katowice są markery wbite na środek łowiska (kilka hektarów), poza które nie można wypływać łódką. Proste? Banalne... 8)

Myślę, że wizja wiszących żyłek i plecionek na drzewach to nieco przekoloryzowana kwestia. Wystarczy odrobina podstawowych umiejętności i trzeźwości umysłu, a nie będzie dekorowania konarów, gałęzi drzew wędkarskimi zabawkami.

Nie chodzi tylko o to. Jest wiele zawad i ryba wpływająca w nie będzie trudna do wyholowania. Dlatego wielu karpiarzy ma pontony, których używa aby wyprowadzić rybę z zaczepu. Zapewniam, że na kilku łowiskach oznaczać to będzie ryby z wbitymi hakami i sporymi długościami żyłki i plecionki.

I co to znaczy trzeźwość umysłu? Wielu przejdzie na łatwiejsze stanowiska i zabierze miejsca feederowcom i spławikowcom. A tak siedzą po krzakach na stanowiskach których mało kto używa. Jeżeli znasz obłożenie wód no kill to oznacza to problem. I jeszcze raz. Takie zakazy na pewnych wodach powinny być, jednak nie powinno się robić zbiorowego zakazu ale dopasować go do problemu, potrzeb lokalnego łowiska. I zapewniam, że koło może wywalczyć sobie takie przepisy na swoich wodach. Tutaj natomiast mamy nie tylko sprawę takiego zakazu ale i zemstę na tych, co najwięcej brużdżą fatalnemu dla okręgu prezesowi. Bo wielu chce zrezygnować z opłacania składek, i to tych, co wypuszczają. Nie ci, którym karta ma się zwrócić. Dlatego takie rzeczy należy rozpatrywać z odpowiedniej perspektywy. I pamiętajmy o tym, że jeżeli zlejemy innych którym trzeba pomóc, to będzie mała szansa, że ktoś pomoże nam jak się dobiorą do nas.
Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
I jeszcze jedno. Jaki jest sens przychodzić na zebrania, skoro prezes i jego klika podejmują decyzję odnośnie wszystkich wód? Mam nadzieję,  że rozumiecie, że każdy z Was narzeka na małą frekwencję na zebraniach. Ale do k..rwy nędzy, jak na nie chodzić, skoro decyzje podejmują oderwani od rzeczywistości emeryci z władz okręgu, których umysły okrzepły za komuny?

Naprawdę, tu trzeba spojrzeć z odpowiedniej perspektywy na ten problem, nie zaś pisać o idiotach z łódkami zanętowymi. To lokalni wędkarze mają decydować o swoich wodach, i jak trzeba będzie to przyjdą na zebrania. Jak się jednak będzie decydować za nich, to co im pozostanie? Będą tylko odbiorcami, dawców zaś będzie tylko ubywać. Zarząd ma słuchać wędkarzy nie odwrotnie!

Zerknijcie co piszecie. Rozumiecie dlaczego PZW jest takim jakim jest? Ba ja tak. Ma być jak mi wygodnie. Dla jednego to zakaz używania łódek, dla drugiego walenie wszystkiego w łeb. Nie ma podejścia zespołowego tylko indywidualne, każdy ciągnie w swoją stronę, działacze również. A tu ma być dialog. D I A L O G.
Lucjan