Autor Wątek: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?  (Przeczytany 109985 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 643
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #360 dnia: 28.01.2022, 21:41 »
Cyt. Lucjana.
Cyt."Polskie Wody nie obiecały niczego konkretnego, za to minister i jego pomagierzy rzucali kiełbasą wyborczą".

Lucek w pukt.
Szkoda gadać lud chwyta wszystko co mu politycy z pisu popchną.
Panowie opamiętajcie się...
Na tą chwile była konferencja prasowa kilkunastominutowa...
Po konferencji praktycznie nikt nie zadawał pytań.
Goście coś pierdneli...
A wy ten smród żrecie i mowicie że to umami.
Rozssądku troche w tym wszystkim....
Maciek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #361 dnia: 28.01.2022, 21:47 »
Zakaz sieciowania wód - rzek przybliża nas do rozwiązań europejskich, 33 lata poprzednich rządów postkumunistycznych zrobiło hmmm, nic w tym temacie. Chcesz konkretów od instytucji która powstała 18,01,2022, ? i tak dużo powiedzieli - o kierunku zmian, wiadomo jedni się cieszą inni płaczą, będzie inaczej i raczej w 10 lat nie będzie pzw chyba nawet szybciej.
PS Jakby podali konkrety po 10 dniach to bym się martwił o ich jakość:D,

A ile jest teraz tych sieci na rzekach? Ja się oczywiście bardzo cieszę, że wszystkich trzech rybaków rzecznych przeniesie się na zaporówki (oby choć z dala od odcinków przyujściowych), ale to nie jest jakiś wielki sukces. Departament jest, rządzi nim człowiek, o którym można powiedzieć cytatem z "Psów" o typie, który ciągle zasiada w komisjach :) Był w Ministerstwie Rolnictwa (tak, też mieli Departament Rybołówstwa), teraz jest u Dacy. Nagle urodzą się konkretne pomysły? No niby dlaczego? Bo Wody Polskie są jakoś lepsze od poprzednich instytucji? Nie dalej jak w październiku skutecznie wparowało do nich CBA, więc hm... Wygląda to jednak na standardową, polską instytucję.

Robert, nie wiem czy jest sens tłumaczyć coś, bo to jak gadać do słupa :)

Gróbarczyk mówił o zaprzestaniu sieciowania wód płynących. A to przecież wody państwowe (jeziora, zaporówki). I co, zrezygnują z dotacji unijnych, które są wysokie? Złamią umowy z użytkownikami tych wód? I kto to ogarnie? 'Lokalni, zaangażowani wędkarze'? Jasne ;D ;D ;D ;D

Naprawdę, ludzie jak widzą coś co jest przeciwko PZW to uważają to za sukces i zwycięstwo. A przecież wiadomo, że rybaków nie ruszą. Po prostu nie będą sięciować swoich wód (zarządzanych przez PW), bo nie mają jak i kim.

Lucjan

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 775
  • Reputacja: 1274
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #362 dnia: 28.01.2022, 21:48 »
Chcesz konkretów od instytucji która powstała 18.01.2022?

Instytucja "Wody Polskie" istnieje od dłuższego czasu i dała się w szczególności poznać jako zwolennik pomysłów betoniarsko-kanalizacyjnych, które w opinii hydrologów/hydrobiologów są nieracjonalne, a przy tym destruktywne dla ekosystemów rzecznych, stanowiąc przejaw myślenia rodem z czasów słusznie minionych.

Kolega Cyprinus zapewniał o proliferacji rzecznych odcinków no-kill i troskliwej opiece nad tarliskami oraz migrującymi rybami. Kolega Basp28 wie natomiast, że będzie bardzo fajnie, bo wreszcie upadł postkomunizm, ale nie wie jeszcze, pod jakim konkretnie względem, bo sprawa jest zbyt świeża. Dobre i to ;D

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #363 dnia: 28.01.2022, 21:52 »
Drodzy forumowicze, prosimy o niecytowanie wielokrotnych wypowiedzi. Cytaty należy skracać, aby nie zaśmiecać. Bo Łukaszenko posty będzie kasował :)
Lucjan

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #364 dnia: 28.01.2022, 21:56 »
Basp, pozwól, że ja zacytuję co linkujesz, poświęcę się.

A więc co wiemy op reformach? Cytat pierwszy:
Celem działań Departamentu Rybactwa jest stworzenie nowego systemu ochrony wód, poprzez monitoring gospodarki rybackiej o wdrożenie odpowiednich rozwiązań. Do kluczowych zadań należy uproszczenie wszystkich procedur funkcjonujących w tym zakresie, w tym skrócenie czasu wydawanych pozwoleń, a także ujednolicenie opłat

I jak to ma coś naprawić? Napisz proszę, bo ja widzę tu pogorszenie się sytuacji a nie jej poprawę. CO to jest uproszczenie procedur? Krótsze wydawanie pozwoleń? Jakich do cholery? Jakie ujednolicenie opłat? Gdzie i kiedy?

Minister Gróbarczyk przemówił:

Chcemy wdrożyć plan zarybień śródlądowych, nie tylko na naszych obwodach, ale wszędzie tam gdzie to konieczne. Obecne działania według wędkarzy są niewystarczające, często dochodzi do sytuacji że na danym akwenie nie da się złapać żadnej ryby. Chcemy to zmienić, zarybienia muszą być efektywne. Mamy ośrodek zarybieniowy w Świnnej Porębie, jeden z najnowocześniejszych w Europie. Zapraszamy też do współpracy organizacje społeczne i prywatnych użytkowników wód [/b]

Koorva, przecież to jakiś matrix. Nie ma ani jednej wody w Polsce która byłaby dobra dzięki zarybieniom, a ten oderwany od rzeczywistości politykier pitoli o planie zarybień wód śródlądowych! Nie trzeba mówić, że zarybią pieniędzmi podatnika oczywiście. Skutek wiadomo jaki będzie. On nie ma pojęcia o czym mówi, nie rozumie sensu ustawy :facepalm:

Zasadniczą zmianą będzie jedna opłata na wszystkich akwenach będących w administracji Wód Polskich, która wyniesie 250 zł. Chcemy odejść od kart wędkarskich i wprowadzić jedną opłatę, gdyż chcemy skończyć z sytuacją, gdy wędkarz na pozwolenia wydaje tysiące złotych w skali całego kraju. Obecnie każdy okręg rybacki, czy użytkownik wód działa na własnych zasadach i pobiera opłaty, co zniechęca do uprawiania wędkarstwa. Dlatego zapraszamy do współpracy wszystkich użytkowników wód, zwłaszcza Polski Związek Wędkarski i Okręgi Wędkarskie Zachęcamy, by przystąpiły do naszego programu, tak by ceny były racjonalne, a akweny dostępne dla wszystkich – podkreślił Wiceminister Gróbarczyk.[/b]

Kabaretu ciąg dalszy. Ma być tanio dla wędkarza, nie ma nic o naprawie zdegradowanych wód. Jakież to żałosne!

Nowy Departament w strukturach Wód Polskich - Do jego zadań należeć będzie m.in. monitorowanie kontroli wykonywania gospodarki rybackiej, monitorowaniem kontroli zarybień, analiza ekonomiczną prowadzonej gospodarki rybackiej, opracowanie strategii rybackiego zagospodarowania wód i ich ochrony, przygotowanie rozwiązań systemowych dotyczących zarządzania obwodami rybackimi, czy przygotowanie rozwiązań systemowych dla właściwego wdrożenia i funkcjonowania systemu opłat za użytkowanie obwodów rybackich oraz za dzierżawę praw rybackiego użytkowania jezior.


Żadnych konkretów, a przecież wcześniej też się tym ktoś zajmował, niperawdaż? I co takiego ustalą? Że trzeba więcej zarybiać? Genialne po prostu. Tu nie ma żadnych konkretów.

No pochwalili się jednym ośrodkiem zarybieniowym. Niestety niewielu rozumie, że to nie jest fabryka, gdzie codziennie z taśmy schodzą duże ilości narybku. Jeden ośrodek ma niewielkie moce, i niczego nie zmieni. Tym bardziej, że zarybienia nie są tu najważniejsze. Ot, takie typowe gadanie gości z PiS i wypinanie piersi, obwieszczanie sukcesu który się jeszcze nie wydarzyłi nie wydarzy.

No to basp dawaj, co takiego pominąłem?
tak 18,012022 powstał departament - 10 dni temu chciałbyś szczegóły - już pisałem, martwiłbym się gdyby były.
 Zresztą o Czym mamy rozmawiać o przyszłości ? mnie podoba się kierunek zmian, Tobie nie - normalne jesteśmy inni

Co do linków jak ja to rozumiem
Nowy system ochrony wód = obecny jest dobry czy nie ?
ujednoliceni opłat - to jasna deklaracja 250 zł za wody WP
skrócenie czasu - nie wiem ale kupiłem materiały, uczyłem się, zdawałem egzamin, potem chyba 2 tyg. czekania na kartę, teraz jeszcze dłużej bo egzamin w jednym miejscu a karta w innym.
Generalnie wg Ciebie pogorszenie - Twoja opinia a wg 15sto latka który ma zdawać na kartę wędkarską lepiej czy gorzej ?

Zarybienia - moim zdaniem z tych 250 zł - w 2022 r. tylko 5 mln, bo mało kasy - dopiero program startuje - a co zarybić - martwe wody gdzie np szczupaka jest tak mało, że dobry spinningista złowi jednego w roku, - wspomaganie naturalny - natura sama da rade za 20 lat.

Tak ma być tanio dla wędkarza - o naprawie wód powyżej - ma być tanio - jedni powiedzą że dobrze inni, ze źle ale ma być tanio.

ostatni punkt - no nie rób jaj zarybiał prezes z kolegami a nadzorował go kolega z komisji rewizyjnej zajeb... kontrola zarybienia.
Przykład z życia koło PZW kupowało karpie po 14zł/kg - 1t + transport płatny (koleżanka syna prezesa) - 600 zł transport w "baniaku" od sprzedawcy, Kolega od tego samego sprzedawcy kupował po 8 zł/kg - 0,5 t+ płacił tylko za żywe i dowiózł mu pan no stawu (tym samym "baniakiem")
Komisja Rewizyjna - kontrola uchybień nie stwierdziła :D

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 587
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #365 dnia: 28.01.2022, 22:01 »
Basp, nie możesz tu abstrahować od polityki - za którą zresztą uważasz wspominanie o konkretnych nazwiskach czy przerzucaniu Departamentu Rybactwa vel Rybołówstwa między ministerstwami czy innymi bytami zależnymi od rządu. To konkretni ludzie tworzą przepisy - a że są jacy są i pewne myślenie jest im bliskie, tego nie zmienimy. I to myślenie zobaczymy w efektach ich prac. Tak samo, gdy mówimy o PZW i ich aparatczykach. Jeśli coś nie działało, to od zmiany nazwy nie zadziała magicznie. Ktoś, kto całą karierę działał z ludźmi z branży produkcji żywności, nie będzie nagle patrzył na "rybołówstwo" jako na rekreację. Nie wspominając o tym, że wciąż jest spętany nieszczęsną ustawą z 1985 i późniejszymi zmianami ;)

Tyle było już na forum rozkmin, co i jak naprawiać, jak organizować, a tu proszę: jedna opłata, drobna zagrywka z sieciowaniem, obietnica dodatkowych zarybień i będzie dobrze. Takie to proste :)

W sumie powinienem się cieszyć, bo jeśli WP przejmą rzeki, a łowię praktycznie wyłącznie na nich, to będę miał Wisłę, Bzurę, Wkrę i Liwiec za jedyne 250 zeta składki, zamiast opłat w 4 okręgach PZW, jak obecnie ;) Tylko jakoś nie wierzę, że ryb będzie tam więcej a kłusoli mniej.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #366 dnia: 28.01.2022, 22:01 »
Rozumiem Wasz starch przed jakimkolwiek zmianami, to takie ludzkie lepiej trwać w czymś złym ale znanym ,ale życie idzie do przodu - jak coś się nie sprawdza to po co brnąć dalej w bagno.
Oczywiście skutki zmian będą za 5-10 lat widoczne. Mnie się podobają, Wam nie - rozumiem Waszą opinie. przekonamy się za kilka/naście lat.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #367 dnia: 28.01.2022, 22:04 »
Co do linków jak ja to rozumiem
Nowy system ochrony wód = obecny jest dobry czy nie ?
ujednoliceni opłat - to jasna deklaracja 250 zł za wody WP
skrócenie czasu - nie wiem ale kupiłem materiały, uczyłem się, zdawałem egzamin, potem chyba 2 tyg. czekania na kartę, teraz jeszcze dłużej bo egzamin w jednym miejscu a karta w innym.
Generalnie wg Ciebie pogorszenie - Twoja opinia a wg 15sto latka który ma zdawać na kartę wędkarską lepiej czy gorzej ?

Zarybienia - moim zdaniem z tych 250 zł - w 2022 r. tylko 5 mln, bo mało kasy - dopiero program startuje - a co zarybić - martwe wody gdzie np szczupaka jest tak mało, że dobry spinningista złowi jednego w roku, - wspomaganie naturalny - natura sama da rade za 20 lat.

Tak ma być tanio dla wędkarza - o naprawie wód powyżej - ma być tanio - jedni powiedzą że dobrze inni, ze źle ale ma być tanio.

ostatni punkt - no nie rób jaj zarybiał prezes z kolegami a nadzorował go kolega z komisji rewizyjnej zajeb... kontrola zarybienia.
Przykład z życia koło PZW kupowało karpie po 14zł/kg - 1t + transport płatny (koleżanka syna prezesa) - 600 zł transport w "baniaku" od sprzedawcy, Kolega od tego samego sprzedawcy kupował po 8 zł/kg - 0,5 t+ płacił tylko za żywe i dowiózł mu pan no stawu (tym samym "baniakiem")

Oki, poddaję się, żyj w swoim wyimaginowanym świecie. Dodam tylko, że Polskie Wody powstały kilka lat temu jakbyś nie zauważył, i wcześniej też zajmowano się zagospodarowaniem wód wyobraź sobie, w tejże instytucji. I jak najbardziej warto mieć program jak się robi taką prezentację. A polskie instytucje opanowane przez polityków wcale dobrze nie działają. Zainteresuj się buntem pracowników w WP kilka miesięcy temu. I nie rozumiem po co przytaczasz przykłady z jakimiś karpiami. PZW święte nie jest, i tak samo jest z politycznymi instytucjami rządowymi. ALe zapomniałem, nie interesujesz się polityką i nie wiesz co się w kraju dzieje :)

Z mojej strony koniec :)



Lucjan

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #368 dnia: 28.01.2022, 22:09 »
Basp, nie możesz tu abstrahować od polityki - za którą zresztą uważasz wspominanie o konkretnych nazwiskach czy przerzucaniu Departamentu Rybactwa vel Rybołówstwa między ministerstwami czy innymi bytami zależnymi od rządu. To konkretni ludzie tworzą przepisy - a że są jacy są i pewne myślenie jest im bliskie, tego nie zmienimy. I to myślenie zobaczymy w efektach ich prac. Tak samo, gdy mówimy o PZW i ich aparatczykach. Jeśli coś nie działało, to od zmiany nazwy nie zadziała magicznie. Ktoś, kto całą karierę działał z ludźmi z branży produkcji żywności, nie będzie nagle patrzył na "rybołówstwo" jako na rekreację. Nie wspominając o tym, że wciąż jest spętany nieszczęsną ustawą z 1985 i późniejszymi zmianami ;)

Tyle było już na forum rozkmin, co i jak naprawiać, jak organizować, a tu proszę: jedna opłata, drobna zagrywka z sieciowaniem, obietnica dodatkowych zarybień i będzie dobrze. Takie to proste :)

W sumie powinienem się cieszyć, bo jeśli WP przejmą rzeki, a łowię praktycznie wyłącznie na nich, to będę miał Wisłę, Bzurę, Wkrę i Liwiec za jedyne 250 zeta składki, zamiast opłat w 4 okręgach PZW, jak obecnie ;) Tylko jakoś nie wierzę, że ryb będzie tam więcej a kłusoli mniej.
Ostatni wpis, bo się zmęczyłem - przepisy tworzą prawnicy, tak jak przemówienia politykom pisarze. Politycy wskazują kierunki...
pzw - od lat zmian apolega na zmienianiu prezesów ale... nadal wszyscy z jednej ekipy :).

Oczywiście może to tylko obietnice ale, tu ja wejdę w politykę, Pis obietnic dotrzymuje.
Działalność rybaków generalnie jest nieopłacalna i rybołówstwo samo wymrze, tak samo jak ludzie coraz mniej ryb biorą. To są zmiany niezależne od polityki i opcji.
Generalnie kierunek zmian mi odpowiada - jak komuś nie, to rozumiem, każdy lubi cos innego. Ja kocham spławik i rzekę, mój kuzyn spinning, kuzynka tylko grunt w odmianach różnych, a kolega jeździ tylko na muchę ale czasem się spotykamy i łowimy wspólnie :)   

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #369 dnia: 28.01.2022, 22:09 »
Rozumiem Wasz starch przed jakimkolwiek zmianami, to takie ludzkie lepiej trwać w czymś złym ale znanym ,ale życie idzie do przodu - jak coś się nie sprawdza to po co brnąć dalej w bagno.
Oczywiście skutki zmian będą za 5-10 lat widoczne. Mnie się podobają, Wam nie - rozumiem Waszą opinie. przekonamy się za kilka/naście lat.

No proszę, na koniec są filozoficzne nauki :)

Problem w tym, że nie rozumiesz podstaw niestety, więc żyjesz wiarą. Nie wiesz jaki program ma rząd, jak wygląda walka z suszą, co będą robić, jakie uprawnienia dostał IRŚ i tak dalej i dalej. To przykre pisać, ale nie kumasz czaczy, nie rozumiesz jak to wszystko działa, jakie jest prawo, co jest problemem. ALe jesteś zły na PZW i na jakąś komisję rewizyjną, chcesz zmian. Spoko, tak też się da iść przez życie, może coś z tego będzie?
Lucjan

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #370 dnia: 28.01.2022, 22:11 »
Co do linków jak ja to rozumiem
Nowy system ochrony wód = obecny jest dobry czy nie ?
ujednoliceni opłat - to jasna deklaracja 250 zł za wody WP
skrócenie czasu - nie wiem ale kupiłem materiały, uczyłem się, zdawałem egzamin, potem chyba 2 tyg. czekania na kartę, teraz jeszcze dłużej bo egzamin w jednym miejscu a karta w innym.
Generalnie wg Ciebie pogorszenie - Twoja opinia a wg 15sto latka który ma zdawać na kartę wędkarską lepiej czy gorzej ?

Zarybienia - moim zdaniem z tych 250 zł - w 2022 r. tylko 5 mln, bo mało kasy - dopiero program startuje - a co zarybić - martwe wody gdzie np szczupaka jest tak mało, że dobry spinningista złowi jednego w roku, - wspomaganie naturalny - natura sama da rade za 20 lat.

Tak ma być tanio dla wędkarza - o naprawie wód powyżej - ma być tanio - jedni powiedzą że dobrze inni, ze źle ale ma być tanio.

ostatni punkt - no nie rób jaj zarybiał prezes z kolegami a nadzorował go kolega z komisji rewizyjnej zajeb... kontrola zarybienia.
Przykład z życia koło PZW kupowało karpie po 14zł/kg - 1t + transport płatny (koleżanka syna prezesa) - 600 zł transport w "baniaku" od sprzedawcy, Kolega od tego samego sprzedawcy kupował po 8 zł/kg - 0,5 t+ płacił tylko za żywe i dowiózł mu pan no stawu (tym samym "baniakiem")

Oki, poddaję się, żyj w swoim wyimaginowanym świecie. Dodam tylko, że Polskie Wody powstały kilka lat temu jakbyś nie zauważył, i wcześniej też zajmowano się zagospodarowaniem wód wyobraź sobie, w tejże instytucji. I jak najbardziej warto mieć program jak się robi taką prezentację. A polskie instytucje opanowane przez polityków wcale dobrze nie działają. Zainteresuj się buntem pracowników w WP kilka miesięcy temu. I nie rozumiem po co przytaczasz przykłady z jakimiś karpiami. PZW święte nie jest, i tak samo jest z politycznymi instytucjami rządowymi. ALe zapomniałem, nie interesujesz się polityką i nie wiesz co się w kraju dzieje :)

Z mojej strony koniec :)
A z mojej nie,  gdzie o polityce ? Luk co ma bunt pracowników do ryb ??? buntują się bo warunki pracy złe, bo płace za niskie i z 100 innych powodów, na 100 % nie buntują się z powodu ryb - uwierz.
Napisałem jak ja sobie tłumacze program WP

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #371 dnia: 29.01.2022, 08:43 »
A z mojej nie,  gdzie o polityce ? Luk co ma bunt pracowników do ryb ??? buntują się bo warunki pracy złe, bo płace za niskie i z 100 innych powodów, na 100 % nie buntują się z powodu ryb - uwierz.
Napisałem jak ja sobie tłumacze program WP

Ile masz lat, siedemnaście? Do cholery, Polskie Wody nie mają kasy aby opłacić dobrze swoich pracowników a ty wierzysz, że oni uporządkują polskie jeziora, rzeki? Jak do cholery? Skąd kasa? Z powietrza? Przecież widać, że oni chcą zrobić skok na kasę a nie naprawiać wody. Cały ten program to pic na wodę fotomontaż, gdzie tworzy się kolejny departament z wysokimi zarobkami dla szefów z politycznego nadania.

Jakże łatwo sprzedać kity ciemnemu ludowi!

Plus jest taki, że PZW musi się reformować aby nie tracić wód i wędkarzy. Muszą zajść poważne zmiany tutaj aby wędkarze odzyskali zaufanie, a to bardzo trudne. Ale wreszcie jest presja i już nie jest tak, że PZW ma sztamę z IRŚ i robi co chce. Teraz jest wbijany klin między ten sojusz. A to daje nam możliwości odzyskania związku i pogonienia tych nieudaczników typu Heliniaka czy Misia.

I zanim będziesz pisał tyle pomyśl lub zacznij myśleć, na przykład jak naprawić polskie wody. Zadaj sobie pytanie jak na przykład PW będą limitować zabieranie ryb, a wtedy pojmiesz, że to zadanie bardzo trudne do wykonania gdy się robi ukłon w stronę tych co chcą jednej składki na kraj. Dowiedz się jakie to zbiorniki pod opieką Polskich Wód są dobre, chętnie posłucham. Bo z tego co wiem mają same zdegradowane, a jedyne dobre to będa te odbieranie PZW i innym stowarzyszeniom.

I zrozum również, że jeśli minister gada głupoty, to znaczy że jest bardzo źle. Po to się mu kurna płaci aby kumał czaczę i odrobił lekcje, a nie robił populistyczną agitkę. I zobacz na to co piszesz. Nie rozumiesz jak działa polskie prawo i ustawa o rybactwie śródlądowym, nie rozumiesz na czym polega operat, jak wygląda przetarg, nie rozumiesz polityki i nie widzisz burdelu jaki jest za PiS praktycznie wszędzie w instytucjach. Sprawiasz wrażenie leminga który ogląda Wiadomości w TVP i każdego dnia jest przekonany, że W Polsce panuje praworządność i jest coraz lepiej. Nie rozumiesz kiedy powstały Polskie Wody i że to jest tak naprawdę RZGW w nowej szacie, i tam się ktoś zajmował już wodami, przetargami, kontrolami itd. NIe rozumiesz idei zrzeszania się i na czym polega dbanie o wody, do tego uważasz, że PZW bęðzie miało liczną konkurencję, podczas gdy nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie brał wód, które pańswto może mu odebrać za 10 lat dopieprzając cenę dzierżawy z kosmosu aby go wyrugać. Nie rozumiesz jakie są założenia rządu, który będzie betonował rzeki, budował stopnie wodne i zbiorniki zaporowe aby 'walczyć z suszą'. NIe kumasz czaczy, że UE daje wielką kasę na rybactwo, i Polskie Wody nigdy w życiu nie zrezygnują z rybaków, bo oznaczałoby to koniec dotacji. Nie masz wiedzy z ichtiologii do tego, skoro uważasz, że program wielkich zarybień coś poprawi. Jak Polska długa i szeroka ponad 35 lat zarybiamy na potęgę i mamy beznadziejne wody, i jednym z powodów są właśnie te zarybienia, bo nie chroni się stad tarłowych. Nie rozumiesz, że jeden ośrodek zarybieniowy to kropla w morzu potrzeb i bez nich PW stoją w miejscu, a kasy na inwestowanie nie mają, ledwo znaleźli kasę aby ułagodzić pracowników kilka miesięcy temu. Ale upierasz się że masz rację. Więc OK, niech ci będzie, masz rację :)

Lucjan

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 447
  • Reputacja: 578
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #372 dnia: 29.01.2022, 09:07 »
:facepalm:

Chyba pora kolejny wątek przenieść do ukrytego działu "Polityka, religia, historia" bo coraz mniej tu o rybach i wędkarstwie...
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #373 dnia: 29.01.2022, 09:29 »
racja, wędkarz to "potencjalny" wyborca ...
kolejne przekupstwo?

nawet "gazety" już zauważyły tą nową inicjatywę ;)

https://www.sport.pl/inne/7,64998,28051520,pis-zarzadzil-rewolucje-w-wodzie-wrzuci-tam-5-mln-zl-wedkarze.html#s=BoxOpMT
;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #374 dnia: 29.01.2022, 09:41 »
:facepalm:

Chyba pora kolejny wątek przenieść do ukrytego działu "Polityka, religia, historia" bo coraz mniej tu o rybach i wędkarstwie...

Nie da się oddzielić tej sprawy od polityki! I od jakiegoś czasu to powtarzam, ci ludzie niczego nie naprawią w wędkarstwie. Nie ma nawet przesłanek aby chcieli to robić, po prostu zastosowali populizm jak zawsze. I najgorsze jest to, że tak wielu to kupiło! Dlatego trzeba ludziom otwierać oczy.

Dlaczego wspomniałem tu o Nowym Ładzie? Bo to jedna z najgorzej wprowadzonych reform, w normalnym kraju rząd podałby się do dymisji po takiej wtopie. Skoro tam więc jest taka 'baranina', to przecież nie można się niczego więcej spodziewać po tej 'reformie'. Gróbarczyk się ośmieszył, ale wędkarze uważają, że każda akcja wymierzona w PZW to reforma. A tutaj nie dość, że zmarnuje się masę kasy podatnika, to jeszcze  niszczy sens dzierżawy wód, gdyż państwo może ci ją odebrać. Ty zainwestujesz, włożysz masę pracy, a oni przyjdą na gotowe.

ALe to nie znaczy, że jest źle, ale ze powinniśmy umieć lobbować odpowiednio, nakierować Polskie Wody na rzeczy które trzeba uzdrowić, a za populizm ich ganić. A tu tego nie ma! Wędkarze powinni się dogadać między sobą, zawiązać jakieś porozumienie, i w ten sposób naciskać i na PZW i na PW, aby jak najwięcej ugrać. A obecnie stajemy się narzędziem w rękach polityków i miernot włodarzy z PZW. Zamiast walczyć o swój interes robimy dobrze innym, po raz kolejny.

I to jest właśnie tragiczne. Wątek o zestawach, zanętach, wpisów masa, a w takich udział ludzi niewielki. To bardzo źle wróży. Bo to jak z trójkątem potrzeb Maslowa, trzeba wpierw zająć się rzeczami ważniejszymi a nie mało istotnymi, uczyć się na swoich błędach aby ich nie popełniać. A wielu chce aby jednego monopolistę i zamordystę zastąpił jeszcze gorszy. Nie kumam tego.
Lucjan