Do podobnego łowienia mam pierwszą wersję Armadale (3,60 100g), ale miałem okazję pomachać lżejszą wersją i też jest ok. Przez dwa lata u kolegi z drużyny i ostatnio u mnie 0 spadów, a osiągnięcie 60m nawet rzecznym koszykiem nie stanowi problemu. Bulletem jako tako powtarzalnie sądzę, że jest szansa na 70+. Świetnym kijem jest także Trabucco Inspiron Still 3,60 90g, ale niestety ma naprawdę małe przelotki na szczytówkach, choć węzeł ze strzałówką 0,26 przechodzi swobodnie