@Luk Wracając do mojego teoretycznego problemu ze skalą, ja takiego nie posiadam, bo u mnie nie ma skali przewinienia, jeżeli ktoś kradnie to jest złodziejem i tyle. Nie można nikogo wybielać, jeżeli ktokolwiek kradnie na szczeblu samorządowym, będzie to też robił wyżej. Co do mediów kilka do kilkunastu milionów na media prywatne w skali budżetu Miasta Gdańsk to naprawdę sporo, a idzie to na Wyborczą i pochodne, założę się, że w innych miastach też to działa podobnie. Czym się różni to od finansowania z budżetu państwa TVP? Oprócz wielkości zasilenia niczym. Jest to promowanie propagandy przez jednostki państwowe. Media prywatne nie powinny być finansowane z żadnych środków publicznych, a zwłaszcza tych, po których zaczynają być stronniczy w którąkolwiek stronę. U nas 50 000 Pani Prezydent płaci na okładkę w Nesweeku i nikt nie widzi problemu.

Podobne zachowanie do Twojego (bez obrazy) widać w telewizjach propagandowych - jednej i drugiej strony. Popularna "wina tuska" w TVP chociażby, czyli pokazuje się coś co zostało zrobione nie tak, a potem żeby przyćmić problem pokazuje jakieś większe afery lub przewinienia z przeszłości. Nie powinniśmy się licytować, która afera jest większa tylko ludzi odpowiedzialnych, niezależnie od partii wsadzać za kratki.
Jesteśmy dorosłymi ludźmi i nie trzeba proroka, żeby powiedzieć wprost, że w tym kraju za dużo się nie zmieni. Mało tego, PiS od władzy nie zostanie odsunięty, może teraz nie wygra większościowo, ale wygra. Prosta sprawa, ludziom na niższych szczeblach żyje się faktycznie lepiej, ja pochodzę z bloku wschodniego i tak polityka socjalistyczna oraz podnoszenia płac minimalnych zdziałała wiele i pomimo, że wielu z nich nawet PiSu nie lubi, nikt do czasów PO i pracy za 3 złote za godzinę nie chce wracać. PO było dobre dla drobnych cwaniaków i krętaczy, luki w prawie do wyprowadzania pieniędzy były im na plus, ludziom pracy ten rząd nie sprzyjał, poza tym pluł w twarz wielokrotnie obywatelom, tylko my mamy krótką pamięć i sięgając sobie do tyłu pamięcią wiele nam umyka. Nepotyzm pominąłbym totalnie, bo z tego co pamiętam poprzednio było to samo

Każdy kto tam wejdzie będzie działał tak samo, bo kto nie chce ustawić swoich znajomych czy rodziny na dobrych stanowiskach. Dodatkowo spójrz na program wyborczy opozycji - nie istnieje, więc za czym logicznie ludzie mają głosować? Odsuną PiS od władzy i co wtedy ? Opozycja nie prezentuje nic. Tutaj jeszcze lekka karność pisowców wygrywa, że faktycznie jak się coś zadzieje ludzie spadają ze stołków, poprzednio tego nie było. Nawet w sprawie Odry już zapowiedzieli, żeby zapobiegać będą stacje do monitorowania wody, jakie i na ile sprawdzą się obietnice, pokaże czas. Mentzen dobrze powiedział, że w 2015 skręciliśmy w złą stronę, bo socjalizm jest złym systemem. To jest smutne, że mamy tylko takie słabe opcje do wyboru - socjalizm lub brak pomysłu na siebie oraz totalna pajacerka. Po zamianach władzy też nikt nic nie ruszy jeżeli chodzi o afery. Od lat ta sama śpiewka, a politycy robią swoje.
Podam Ci o wiele mniejszy system, w którym Ty też próbowałeś co nie co zmienić - PZW. Niby coś się ruszyło, niby byli kandydaci niby po wyborach miało być kolorowo i jak zaszachowano listę delegatów? Mistrzowski ruch, żeby dosłownie wy****ać swoich członków bez mydła, kilka miesięcy minęło i się rozeszło po kościach. Każdy coś tam popsioczył, przełknął ślinę i pojechał na ryby, za 2 lata nikt nawet nie będzie pamiętał. W Sejmie system jest bardziej zaciśnięty i jeszcze bardziej przeznaczony dla "swojaków". Oni się krzywdy zrobić nie pozwolą, bo każdy z nich dobrze stoi, czy też rządzą czy nie.
My jako naród w obecnym zarysie nie potrafimy działać, my tylko potrafi narzekać, a już jak możemy coś zrobić to się ludziom na takie proste sprawy jak wybory nie chce tyłka ruszyć i z racji tego radzę tyłek nasmarować wazeliną, bo nadal będą nas wykorzystywać

Nie mamy z kim walczyć przeciwko obecnej władzy i tyle.