Autor Wątek: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R  (Przeczytany 147511 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 434
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #855 dnia: 07.09.2024, 09:46 »
No bardzo się nie zgadzamy, choć widzimy to samo. Na ostatnim zjeździe reformatorów wyślizgano-i o tym między innymi pisałem opisując jaki to rodzaj instytucji, a za dwa lata wybory i...i będzie powtórka, w tym cały szkopuł. Ja to widzę, dlatego pisałem, ze szkoda pary w gwizdek, można ją przekierować w miejsca "skuteczniejsze" i to nie oznacza poddania się, po prostu nie zamierzam się ćwiartować w imię...no właśnie, czego? Sam próbowałeś się angażować i wyszło dokładnie to samo co u mnie. Z tym, że ja guano omijam, a Ty myślisz, że pogrzebanie w nim patykiem zamieni je za chwilę w pyszne ciastko czekoladowe.

Ja nie sądzę, że będzie powtórka. No chyba, że wędkarze będą dalej tak zaślepieni. Zatrucie Odry i DD to dla mnie logiczne obwinianie ZG PZW przede wszystkim, bo to oni nie zrobili czego trzeba, nie wytoczyli ciężkich dział. Zresztą nigdy tego nie robili, wierchuszka pilnuje aby koryto było pełne, wypina piersi po różne odznaczenia, medale, sami też wręczają je podobnym sobie samorządowcom, uwielbiającym klepanie po pleckach. Nie mają i nie mieli zamiaru walczyć o interes szeregowych wędkarzy.

I nie wykluczam, że włączę się znów do walki o lepsze PZW. Jak mi się będzie chciało, bo przyznam, że mam swoje priorytety, nie mieszkam w Polsce, a po brexicie nawet nie mam jak pojechać z wędkami do Polski, a słuchać lub czytać obraźliwych wpisów nie mam za bardzo ochoty.

Z ciekawości też zapytam, jakie wg ciebie jest skuteczniejsze przekierowanie tej 'pary'? W co? Bo minęły dwa lata od wyborów w PZW, od zatrucia Odry, i ja nie widzę postępu. Wędkarze można by rzec czekali na cios, i on nadszedł. I jak nie zmienimy podejścia, to nadejdą inne, a to wymusi działania rządu i instytucji rządowych, i zakaz nęcenia mamy pewny jak w banku. Cios podstawowy.

Carl, czy ktoś ostrzega przed tym, że grozi nam zakaz nęcenia? Możesz kogoś wskazać? Ja widzę przeciwny absolutnie ruch u wędkarzy, atakowanie ekologów, jak i zniechęcenie do walki o to aby PZW był związkiem wędkarzy a nie organizacją będącą filarem lobby rybackiego, które to wędkarzy obwinia! Możesz myśleć o mnie źle, ale w sprawach wędkarstwa ja kieruję się zdrowym rozsądkiem, i nie jestem tu żadnym lewakiem jak mi wmawiają niektórzy. I pokazuję to dlatego, bo widzę jak to działa w UK i innych krajach, tłumaczę dlaczego wędkarze w UK mają tak dobrze, pomimo o wiele gorszych wód (dlatego musieli kopać tyle komercji), o wiele większego zaludnienia (dotyczy to Anglii), i małej kasy na ochronę wód (ich odpowiednik SSR jest jeszcze mniej liczny). Wchodzę w politykę, bo trzeba tłumaczyć, że w Polsce jest wiele 'koterii', które potrafią ustawić sprawy pod siebie, jak lobby rybackie czy węglowe, pomimo jasnych przesłanek, że trzeba zmiany. Jak można było doprowadzić do tego, że na Mazurach nie ma ryb? No koorva! I nikt o tym nie mówi, nie szuka się winnych, pomimo iż w latach 90-tych ryb było jeszcze zatrzęsienie. Ucierpiała bardzo turystyka, agroturystyka, byle rybakom zrobić dobrze. DO tego pomimo, że rybacy operują na małej powierzchni Polski, prawodawstwo jest zrobione pod nich, jakby byli wszędzie. Kto  tym mówi? DLaczego nie wskazujemy na tak istotne dla nas, wędkarzy rzeczy? DLaczego nie widzimy ciągu przyczynowo-skutkowego, tego, że aby wprowadzić zmiany w prawie trzeba akceptacji wielu środowisk, które do siebie zniechęcamy? Jak długo można miec postawę Jasia, co na złość mamie odmrozi sobie uszy?

Tak, możesz mieć zastrzeżenia do moich poglądów politycznych, ale w sprawach wędkarskich się mylisz. Bo ja rozgraniczam te dwie rzeczy (choć może nie zawsze mi to wychodzi :)  ), i nie uważam, że wędkarze powinni kierować się w walce o swe interesy politycznymi sympatiami ale zdrowym rozsądkiem i naciskiem na każdy rząd. I sam w to dajesz się wciągać, bo wchodzisz w dyskusję polityczną w wątku stricte wędkarskim. Do tego my nie wiemy jeszcze, czy ten rząd działa źle lub gorzej niż poprzednicy, wg mnie jest dużo lepiej, ale wciąż daleko od doskonałości. Stąd uważam za rozsądne, aby w sprawach wędkarskich byliśmy sojusznikami, grającymi w jednej drużynie i strzelającymi do jednej bramki. NIe wywlokłem co tego co ty zrobiłeś w sprawie PZW aby ci dowalić, unikam tego typu rzeczy. Chciałem tylko pokazać jakie masz alternatywy (wg mnie nie ma takich), czy jest jakiś inny kierunek? Wg mnie  jest obecnie wędkarski ciamajdan i strzelanie sobie kolejnych samobójów, zwłaszcza przez tych, co mają złe nastawienie do ekologów, z politycznych powodów. Dla czystych i rybnych wód powinniśmy jako wędkarze jednoczyć się ze wszystkimi którzy nam w tym pomogą lub też tego chcą, nie ważne z jakiej strony politycznej się wywodzą. Mamy mieć cel, i działać tak aby go realizować, a nie się od niego oddalać. DO tego kilku na tym forum wciąga wędkarstwo w politykę, jak w tym wątku,  poprzez słowa o 'uśmiechniętej Polsce', ryżym i tak dalej. To tylko pokazuje naszą słabość i tłumaczy, dlaczego kilkuset działaczy narzuca swoją wolę sześciu setkom tysięcy wędkarze, dlaczego rozgrywają nas politycy, naukowcy rybaccy. Bo jesteśmy podzieleni i dajemy się dzielić zamiast walczyć o swoje interesy.
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 582
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #856 dnia: 07.09.2024, 09:52 »
Ciekawa sprawa z tymi mazurami.
Polecam film seby na ten temat.
W sieci jest już sporo filmów z tego i ubiegłego roku gdzie są pokazane techniki połowu z realem w echo.
Nawet sati na siemianowce kosi nieprzeciętnie.
Czyżby wędkarze nie umieli łowić ryb... A ryby jednak  przyzwyczajały się do technik wędkarskich....

Maciek

Offline key_kr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 851
  • Reputacja: 68
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #857 dnia: 07.09.2024, 17:19 »
Tak apropos związków będących faktycznie stowarzyszeniami.
PO olimpiadzie ciekawość mediów padła na związki sportowe co przewalają państwową kasę czyli naszą w kwotach dla mnie abstrakcyjnych. A stowarzyszenia wiadomo , kasa do wydania praktycznie bez odpowiedzialności…
Przy takim trendzie PZW siedzi cicho by nie zwrócić na siebie uwagi.
Teraz im jeszcze DD potrzebne…

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 195
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #858 dnia: 07.09.2024, 18:17 »
Ciekawa sprawa z tymi mazurami.
Polecam film seby na ten temat.
W sieci jest już sporo filmów z tego i ubiegłego roku gdzie są pokazane techniki połowu z realem w echo.
Nawet sati na siemianowce kosi nieprzeciętnie.
Czyżby wędkarze nie umieli łowić ryb... A ryby jednak  przyzwyczajały się do technik wędkarskich....


Maciek proszę Ciebie. Nie od dziś wiadomo,że gdy woda ma 24-25 stopni,ryba jest w toni i z takim livescopem,jest jak na widelcu. Jasne,że trzeba umieć poprowadzić przynętę  ( wertikal jest zakazany na wodach PZW),ale mimo wszystko,jest to dużo dużo łatwiejsze z taką technologią.
Ryb drapieżnych dużych, jest u nas garstka,każdy lokals Ci to powie. Niech Kowalczyk pokaże klasę w majówkę,lub w październiku ,czy listopadzie,gdy nie ma termokliny.

Kilka miejsc jest obiecujących,ale to promil pośród krainy tysiąca jezior.

I jeszcze tekst gościa z Pleciony,że ryba jest,tylko ludzie nie umieją łowić ...

Pomijam samą technikę łowienia,patrzysz w monitor na swoją przynętę, jak w grze komputerowej,no fascynujące.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 582
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #859 dnia: 07.09.2024, 20:10 »
Ciekawa sprawa z tymi mazurami.
Polecam film seby na ten temat.
W sieci jest już sporo filmów z tego i ubiegłego roku gdzie są pokazane techniki połowu z realem w echo.
Nawet sati na siemianowce kosi nieprzeciętnie.
Czyżby wędkarze nie umieli łowić ryb... A ryby jednak  przyzwyczajały się do technik wędkarskich....


Maciek proszę Ciebie. Nie od dziś wiadomo,że gdy woda ma 24-25 stopni,ryba jest w toni i z takim livescopem,jest jak na widelcu. Jasne,że trzeba umieć poprowadzić przynętę  ( wertikal jest zakazany na wodach PZW),ale mimo wszystko,jest to dużo dużo łatwiejsze z taką technologią.
Ryb drapieżnych dużych, jest u nas garstka,każdy lokals Ci to powie. Niech Kowalczyk pokaże klasę w majówkę,lub w październiku ,czy listopadzie,gdy nie ma termokliny.

Kilka miejsc jest obiecujących,ale to promil pośród krainy tysiąca jezior.

I jeszcze tekst gościa z Pleciony,że ryba jest,tylko ludzie nie umieją łowić ...

Pomijam samą technikę łowienia,patrzysz w monitor na swoją przynętę, jak w grze komputerowej,no fascynujące.

Monitoruje ten temat od dłuższego czasu.
Michale pole ci filmy że Szwecji gdzie woda ma 12-15-17 stopni.
Ta technologia otwiera wrota do ryb których niby nie ma...
W nocy szwedzkie sandały są katowane ta technologią a w dzień nic się nie dzieje....
Troszkę lat z echem spędziłem. I wiem jakie daje przewagi jeśli ktoś nauczy się pływać i łowić z echem.

Gość z Pleciony 8) jest to przewodnik wędkarki mieszka od urodzenia na mazurach ...jest ubrany w brend Pleciony i tyle. Pojawiąsie ten gość u wielu na filmach i kosi maciory.
Można go wynająć i połowić z nim.
Polecę tobie prześledź Pawła Kabata lub Józka Pojedynca to fachowcy od latarki sumy walą że boli. Paweł odpala sezon na solinie od października wali kloce szczupy i sandaly że pała boli. Wszystko dzięki latarce. I tu nie ma żadnego tematu termokliny i toni. Walą rybę z dna poprostu nauczyli się technologi i polują.
Ps. Przykład Dzierżna daje do myślenia w temacie czy wędkarze każda rybę umieją złowić...
Ja uważam że niektóre  okazy jakie tam pływały a padły i je dopiero zobaczono  to dowód że łowimy część rybostanu.
Reszta ryb jest poza zasięgiem. Mają w dupie techniki wędkarskie. I rosną do monstrualnych rozmiarów....
Płocie po 2 kg, amury  potwory ,Leszcze po 6 i więcej kg.
Maciek

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 195
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #860 dnia: 07.09.2024, 21:23 »
To tak Maciek,livescop jest zabójczy to prawda. Widziałem to na żywo,jest to przełom na miare klasyk vs. Metoda,gdzie metodą jest właśnie echo z livescopem. Tylko,po pierwsze,jest to technologia typowo pod łowienie wertykalne,a takie w większości wód jest zakazane w PL,po drugie trzeba się tego nauczyć i nie mówie o godzince pływania. Jest to również drogi temat i czasochłonny.

Poprzedni wpis był na temat bzdetu mówiącego,że ryby na mazurach są,ale wędkarze nie umieją łowić. Nie,ryb nie ma,a te które pozostały,złowisz mając taką właśnie technologię. Gra warta świeczki ? Nie,bo na dobrym,rybnym akwenie,połowisz nawet ze zwykłym Deeperem,byle Ci pokazał górkę itp. Livescop jest dedykowany zawodowcom,polującym na okazy okazów,tak bym to ujął.

Co do Dzierżna,zakaz łowienia z łodzi spowodował brak szansy na złowienie medalowego szczupaka,okonia,sandacza,a nawet suma.

To nie jest tak,że mamy kosmiczną technologię i nagle ze studni,robi się nam eldorado. Nie. Conajwyżej znajdziemy ostatnie niedobitki. Na rybnej wodzie,możemy poszukać okazów za to.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 582
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #861 dnia: 07.09.2024, 22:58 »
Ja piszę o technologii która otwiera nowe drzwi.
A jeżeli gość żyjący z wożenia ludzi po wodzie na mazurskich bez rybnych jeziorach... To mówi....To.... sory...jego słowa w filmach się same bronią.
Do tego mówią że kilka metrowek można za dzionek strzelić...
Sory to coś się tu gryzie
Bo albo miejscowi w gumiokach z blachą i deperem nie umieją łowić to jest fakt... albo ryby cwane i leją na kopyto i algę....
Albo gość jest chory i opowiada głupoty :facepalm:

Fakty są takie że i u seby tak i u majkiego pokazano nowe podejście do mazurskich jezior. Technologia jest zabójcza i nikt temu nie zaprzeczy. Seba zastrzega że próg pieniężne na dziś ogranicza dostępność zwykłym wędkarzom z deperem i nie pozwoli sobie na taką latarke
Maciek

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 195
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #862 dnia: 07.09.2024, 23:54 »
Maciek,przyjedź i złów,nawet i z livescopem. Spinning w moich stronach,akurat stoi mocno,są ludzie z dużym pojęciem i metrówek od tak nie łowią. Gość o którym mówisz,może i łowi,a może ma opanowane dwa akweny,gdzie coś tam jeszcze pływa i wie gdzie to pływa.
Szanuję Cie stary,ale nie wmawiaj mi,że na moim podwórku są metrówki szczupaka i to na wyciągnięcie ręki,wystarczy zainwestować trochę grosza. Może nie jesteśmy najbogatszym rejonem,ale wstydzić się też nie mamy czego i są ludzie i z kabzą i pojęciem i pasją,za przeproszeniem g... łowią,jak chodzi o metrowe krokodyle,już 70 - tak jest okazowy,a 80-tak to ho ho. Także bez takich ściem,że niby nie mają ludzie pojęcia.
Szczupak został ,po prostu wybity dawno temu.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 582
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #863 dnia: 08.09.2024, 07:50 »
Maciek,przyjedź i złów,nawet i z livescopem. Spinning w moich stronach,akurat stoi mocno,są ludzie z dużym pojęciem i metrówek od tak nie łowią. Gość o którym mówisz,może i łowi,a może ma opanowane dwa akweny,gdzie coś tam jeszcze pływa i wie gdzie to pływa.
Szanuję Cie stary,ale nie wmawiaj mi,że na moim podwórku są metrówki szczupaka i to na wyciągnięcie ręki,wystarczy zainwestować trochę grosza. Może nie jesteśmy najbogatszym rejonem,ale wstydzić się też nie mamy czego i są ludzie i z kabzą i pojęciem i pasją,za przeproszeniem g... łowią,jak chodzi o metrowe krokodyle,już 70 - tak jest okazowy,a 80-tak to ho ho. Także bez takich ściem,że niby nie mają ludzie pojęcia.
Szczupak został ,po prostu wybity dawno temu.

Sory 8)....
Ps. Pobejzyj sobie dobrze te filmiki.... ofen jest mówione że nawet ci co już mają live nie łowią bo to ciężki temat. Trza poprostu się tego nauczyć.
Ja pływam z echo 25 lat bez live wiem co ta technika potrafi
W połączeniu z live  jak pokazane to w filmie. Z trzema dodatkowymi wiązkami w dół na pozostałych urządzeniach.
A przy ustawce 30m do przodu.
Spenetrowanie akwenu z krypa z motorem 40 koników.
Sory to polowanie.
Tak buduje się przewagi.
I opowieści snute przez zwykłych wędkarzy o braku brań jest dziwne.
Do mnie nie przemawiają.
Poprostu to narzędzie doskonale. Do tego sprzęt no i oczywiście przynęty i podstawą technika.
Będą łowić i łowią.
Rozmawiałem z Józkiem o tej technologii ona dała mu nowe życie w toni.
I po temacie.
Ps.
Nie da się wszystkiego wyłowić ...złowić .. Nawet siatką. Mazury są tak wielkie że przy pomocy live będą łowione duże piękne ryby.
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 582
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Maciek

Offline Szpadel

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 329
  • Reputacja: 177
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #865 dnia: 08.09.2024, 08:50 »

Poprzedni wpis był na temat bzdetu mówiącego,że ryby na mazurach są,ale wędkarze nie umieją łowić. Nie,ryb nie ma

Znajomy z Mikołajek, który wędkuje raz czy dwa razy do roku lubi mnie podenerwować i podsyła fotki szczupakow  które łowi on I jego kumpel. Szok jakie metrowy napierdzielają.
W zimy kilka razy podsyłał mi kurierem okonie, które z lodu łowi jego pracownik. Takich garbusów i w takiej ilości nawet w smażalniach nie widziałem.

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 195
  • Reputacja: 725
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #866 dnia: 08.09.2024, 09:20 »
No to zapraszam do tej krainy szczupakiem i sandaczem stojącej,i nawet nocleg załatwię,żeby tylko poduczyć się ,czegoś podpatrzeć i fajnego drapieżcę złowić.

Jest coś takiego jak prawo statystyki. Jest na jeziorze dzień w dzień 15-20 łódek,pojęcie mniejsze i większe i łowią same widelce lub nic. Nawet z małymi umiejętnościami,ktoś by fajnego krawca trafił.
Ale zapraszam,widoki u nas piękne.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 582
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #867 dnia: 08.09.2024, 09:30 »
Bardzo chętnie do ciebie aby się poznać i na piwko....No i dla tych widoków.
A na rybki do gostka od latarki...
Ale na razie brak czasu....
Maciek

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 746
  • Reputacja: 1271
  • Ulubione metody: trotting

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 434
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Dzierżno Duże (Rzeczyce) 615 ha C&R
« Odpowiedź #869 dnia: 08.09.2024, 10:55 »
Tak apropos związków będących faktycznie stowarzyszeniami.
PO olimpiadzie ciekawość mediów padła na związki sportowe co przewalają państwową kasę czyli naszą w kwotach dla mnie abstrakcyjnych. A stowarzyszenia wiadomo , kasa do wydania praktycznie bez odpowiedzialności…
Przy takim trendzie PZW siedzi cicho by nie zwrócić na siebie uwagi.
Teraz im jeszcze DD potrzebne…

Ale związki sportowe to nie to samo co PZW. PZW to stowarzyszenie, i myląca może być nazwa - związek. To, że w PZW nie ma przejrzystości to efekt braku działań wędkarzy. Każdy, kto tutaj będzie żądał przejrzystości może liczyć się z atakami władz. Dlatego poleciał prezes okręgu mazowieckiego PZW, bo dał zielone światło aby pokazać jak 'chapał' Heliniak. Tomek Kocoń w Oplu miał pseudo sądy koleżeńskie, bo krzyczał o tym ile wyciąga taki Miś czy Mach. Mnie by też to czekało gdyby mnie namierzyli.

Przypomnę, dostaliśmy informację z pewnego źródła, że jednego roku Mach, wiceprezes okręgu, wyciąga circa 70 tysi z samych kilometrówek. Żądaliśmy ujawnienia kwot jakie idą na kilometrówki. Co ciekawe jak ktoś tyra dla PZW, to nie dostaje stawki z km jak działacz, ale zwrot za paliwo. A dieta to bardzo dużo kwota za km, o wiele większa niż  koszt paliwa. Do tego jak ktoś daje lipne rachunki, to dopiero zgarnia kasiorę! I oczywiście nie było żadnego odzewu w związku z tym, aby ujawniono dane finansowe tutaj, aby wierchuszka pokazała, ile bierze za coś takiego jak 'kilometrówki'. Tomek zaś miał dwa sądy koleżeńskie, które były prowadzone jak sądy akowców za Bieruta, wyrok już zapadł przed postępowaniem. Ale Tomek nie jest w ciemię bity i się nie dał wyrolować :) Niestety, wędkarze tak działać nie potrafią lub im się nie chce.

Zapewniam, że z nimi da się wygrać. Tym bardziej teraz, kiedy poznaliśmy te metody i sporo nauczyliśmy się na własnych błędach. Pytanie tylko czy wędkarze dorosną? Polecam ustawę o stowarzyszeniach, tam wszystko jest bardzo proste. Trzeba tylko wykorzystać narzędzia jakie nam przysługują, samo się nie zrobi.
Lucjan