Trudny wybór: Daiwa 20 Legalis LT 6000 vs Daiwa 20 Fuego LT 6000

[LUKAPIO]

Cześć,

Mam pytanie odnośnie kołowrotka Daiwa 20 Legalis LT 6000. Może ktoś posiada i jest w stanie się wypowiedzieć. Chcę go podpiąć pod feedera 3,6 metra, głównie na rzekę, do koszyków max 70 gram. Początkowo polowałem na Daiwę 20 Fuego LT 6000, która jest znana, mocna i polecana na forum. Patrząc na parametry obu kołowrotków to widzę, że są one bardzo podobne. Widzę jedynie, że Fuego ma dodatkowe zabezpieczenie Magsealed i 6 łożysk zamiast 5 jak w Legalis. Nie wiem jednak czy przekładnia w Legalis jest tak samo mocna jak w Fuego (mam nadzięję, że jest taka sama) - zależy mi na tym najbardziej, gdyż chciałbym aby kołowrotek posłużył mi długi czas, bo wiemy że ściąganie ciężkich koszy i nurt robią swoje.
Zapewne gdybym kupował jeden kołowrotek to wybrałbym od razu Fuego ale zdecydowałem się zakupić dwie sztuki więc w przypadku wyboru Legalis będzie to dla mnie duża oszczędność.

https://sklepdrapieznik.pl/z-przednim-hamulcem/70761-daiwa-20-legalis-lt-6000.html

https://sklepdrapieznik.pl/z-przednim-hamulcem/70744-daiwa-20-fuego-lt-6000.html

Czy ktoś ma może wiedzę na ten temat?

[Berez]

Jak na rzeczne uciągi i z firmy Daiwa to bez zastanowienia bierz model BG 4000 mocarna przekładnia. Można teraz za dobrą cenę kupić.

[LUKAPIO]

Jak na rzeczne uciągi i z firmy Daiwa to bez zastanowienia bierz model BG 4000 mocarna przekładnia. Można teraz za dobrą cenę kupić.

Też o niej myślałem jednak zależy mi aby kołowrotek bym nieco lżejszy (często przerzucam zestaw i lepiej by było gdyby wędka była bardziej operatywna), no i chcę kupić dwie sztuki, a BG jest w cenie Fuego niestety

[mrucin]

Mam legalisa i fuego … ale oba pod spinningiem. Łowiąc nie czuję różnicy.

[katystopej]

Pan Wiesiek "Wiecho" używa Excelerów do ciężkiej orki na Wiśle na odcinku warszawskim, gdzie są piaski. Pokazywał mi te Daiwy, kompletnie zero zużycia, kręcą jak masełko. Fuego to półka wyżej więc tym bardziej da radę bez najmniejszego problemu.

[LUKAPIO]

Pan Wiesiek "Wiecho" używa Excelerów do ciężkiej orki na Wiśle na odcinku warszawskim, gdzie są piaski. Pokazywał mi te Daiwy, kompletnie zero zużycia, kręcą jak masełko. Fuego to półka wyżej więc tym bardziej da radę bez najmniejszego problemu.

Brzmi to wszystko obiecująco 😀

[Tomba]

Też bym polecił  LT Excelera, jako opcji pośredniej a niewiele gorszej niż Fuego. Niestety największy wymiar to 5000. Jeśli Ci to pasuje to bierz.

[LUKAPIO]

W sumie jak patrzę na parametry tego Excelera na Drapieżniku to wychodzi na to, że bebechy ma identyczne co Legalis.

[Shreku82]

Pan Wiesiek "Wiecho" używa Excelerów do ciężkiej orki na Wiśle na odcinku warszawskim, gdzie są piaski. Pokazywał mi te Daiwy, kompletnie zero zużycia, kręcą jak masełko. Fuego to półka wyżej więc tym bardziej da radę bez najmniejszego problemu.

Pomyłka Rafał, Wiesiu ora tam Fuego 6000
W piasku, ciężkich warunkach i już parę lat mu śmigają

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

[katystopej]

Pomyłka Rafał, Wiesiu ora tam Fuego 6000
W piasku, ciężkich warunkach i już parę lat mu śmigają

Fakt, pamięć dobra tylko krótka, w styczniu mi je pokazywał, co nie zmienia faktu że Fuego od Excelera różni się chyba trochę lepszą obudową, wielkością łożysk i uszczelnieniami, przekładnia tak samo mocarna. Mówił mi, że po pierwszym sezonie w tych piaskach kręcioły się ułożyły i pracowały jeszcze lepiej niż nowe, a teraz przeleciał im chyba 4 sezon takiego łowienia.

[Shreku82]

Dokładnie

Wysłane z mojego Lenovo TB-J607Z przy użyciu Tapatalka

[Michał N.]

Serio tak lekkie,małe kołowrotki bez przekładni ślimakowej,dają radę po kilka sezonów łowienia gruntowego w nurcie z koszami 70g + towar ?
Do tego przełożenie 5.1.
Rozumiem wykonanie,ale mimo  szystko, to bardzo ciężkie warunki.

[stefan-k]

Ja łowię drugi sezon Legalisem LT 6000 na Wiśle -koszyki od 85 do 100g -dystans 35-45m-nie widzę żadnego pogorszenia pracy od nowości. Kołowrotek pracuje na Wiśle od maja do października co najmniej raz w tygodniu.

[LUKAPIO]

Ja łowię drugi sezon Legalisem LT 6000 na Wiśle -koszyki od 85 do 100g -dystans 35-45m-nie widzę żadnego pogorszenia pracy od nowości. Kołowrotek pracuje na Wiśle od maja do października co najmniej raz w tygodniu.

Właśnie takiej opinii potrzebowałem 😀

[Shreku82]

Wiesiu na Wiśle miota często koszykami po 100g i te jego Fuego po 4 latach działają jak nowe

Wysłane z mojego Lenovo TB-J607Z przy użyciu Tapatalka