Autor Wątek: Wybór tyczki "uniwersalnej"  (Przeczytany 11699 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #15 dnia: 12.05.2023, 07:09 »
Z tego co widzę to taka niższa półka tyczek Prestona, ale powinna doskonale zrobić swoje. Tyczki tej firmy mają dobrą opinię jakby co, sam mam jedną :)

A dlaczego niewielu łowi tyczką w Polsce? Sam nie wiem, a to bardzo fajna technika, dająca wiele frajdy. Może wody są zbyt kiepskie? NIe da się też wędkować a'la Lucio, czyli biesiadować/chlać, bo ręce cały czas zajęte :P 8)
Lucjan

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #16 dnia: 12.05.2023, 07:48 »
A dlaczego niewielu łowi tyczką w Polsce? Sam nie wiem, a to bardzo fajna technika, dająca wiele frajdy. NIe da się też wędkować a'la Lucio, czyli biesiadować/chlać, bo ręce cały czas zajęte :P 8)
Luk, genialne :) Nie wziąłem pod uwagę tego czynnika. Masz rację, to jest główna przyczyna. Zagadka rozwiązana jak dla mnie, mówię poważnie :)

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #17 dnia: 12.05.2023, 07:49 »
.

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #18 dnia: 12.05.2023, 07:49 »
.

Offline LUKAPIO

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 526
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #19 dnia: 12.05.2023, 08:39 »

A dlaczego niewielu łowi tyczką w Polsce? Sam nie wiem, a to bardzo fajna technika, dająca wiele frajdy. Może wody są zbyt kiepskie? NIe da się też wędkować a'la Lucio, czyli biesiadować/chlać, bo ręce cały czas zajęte :P 8)

Chętnie bym tyczki spróbował tylko jest cholernie droga :D Myślę, że to jest odpowiedź na pytanie :)
Profil na Instagramie: lukapio_fishing
Profil na Facebooku: Lukapio Fishing

Offline ŁYSY0312

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 533
  • Reputacja: 82
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Reguły, Łomża
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #20 dnia: 12.05.2023, 09:58 »
Liczba wędkarzy łowiących na tyczkę spośród tych, którzy nie startują w zawodach jest chyba znikoma w Polsce. Taki wniosek mi się właśnie nasunął :) Cholerka, z czego to wynika?
Szkoda, bo to bardzo piękna (dosłownie) metoda.

Jak zawsze chodzi o kasę :) Jak tyczka to i kosz + jakaś platforma boczna, porządne rolki, a to już niebagatelny wydatek. Poza tym tego "bałaganu" nie upchniesz do każdego samochodu, zwłaszcza jak nie jedziesz sam. Do tego dochodzą inne czynniki typu:
- gdzie trzymać cały "majdan" jak np. mieszka się w dwóch pokojach w bloku na 4 piętrze? Znosić po schodach..., a już wnosić po całym dniu łowienia :(
- nie na każdym brzegu da się połowić,
- czas na przygotowanie stanowiska, rozłożenie, wypoziomowanie kosza itd. A potem złożenie i wniesienie do domu :facepalm:
I kupa innych drobniejszych czynników.
Chociaż jak zaczynałem przygodę z tyczką to łowiłem na 11m Mikado, siedziałem na 30l wiaderku po farbie, a tyczkę cofałem po podpórce i pokrowcu, i też się dało! ;D
Kuba

Offline codedigger

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #21 dnia: 12.05.2023, 10:53 »

A dlaczego niewielu łowi tyczką w Polsce? Sam nie wiem, a to bardzo fajna technika, dająca wiele frajdy. Może wody są zbyt kiepskie? NIe da się też wędkować a'la Lucio, czyli biesiadować/chlać, bo ręce cały czas zajęte :P 8)

Chętnie bym tyczki spróbował tylko jest cholernie droga :D Myślę, że to jest odpowiedź na pytanie :)

Też zaczynam zabawę z tyczką i rozglądam się na czymś fajnym cały czas, ale da radę zacząć w miarę tanio. Na razie mam tyczkę z Decathlonu 11m za 350 (była ostatnia sztuka), teraz najtańsza jest za jakieś 600 (click), do tego skarpetę i rolki, mocowane na zwykłych podpórkach
Tył opieram o jakieś tanie składane krzesło z Allegro podobne do tego (chodzi o ten krzyż pod siedzeniem z przodu), przód o jakąś szeroką podpórkę z Lorpio. Jestem w trakcie wymiany na coś lepszego + pólka, uchwyt do tyczki itp.
Cały komplet żeby zacząć przygodę nie wyniósł mnie więcej niż 500zł. Nie jest mało, ale kwota nie jest też jakaś zaporowa. Niestety sama tyczka "normalnej" jakości to jakieś 2k.

Owszem, może nie jest komfortowo, ale wystarczy żeby poznać "z czym to się je". Potem, jak sam sposób łowienia podpasuje, mogę rozbudować stanowisko, wymienić tyczkę, rolki itp.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #22 dnia: 13.05.2023, 10:06 »
Ja polecam do łowienia tyczką podejść w ten sposób, ze jak wydać kasę, to rozsądnie, i zamiast kupować szmelc, wejść w coś dobrego, i tu idealny jest zakup na raty. Zaboli raz, ale jak się spłaci, to jest po fakcie, a jest fajna tyczka. Ja tak kupiłem dobry zestaw plus kosz i część osprzętu, miesięcznej raty nie było nawet czuć :)

Lepsza tyczka ma to do siebie, że jest sztywna i lekka, i nie trzeba jej zmieniać, do tego ma pokrowiec (tańsze często nie mają i trzeba dokupić!), sporo topów, wiele pakietów to także osprzęt z amortyzatorami, jak wszedłem w pakiet i miałem 6 topów z side pullerami plus z 20 różnych amortyzatorów, niektóre do dzisiaj, sprawdzałem, wciąż dobre :) A chciałem kupić też coś tańszego, co by mi na pewno nie leżało, potem bym to musiał sprzedawać, zmieniać. A tak mam coś na lata, zmiana tyczki nie wchodzi u mnie w grę, bo po co, skoro ta spełnia wszystkie oczekiwania?

No i zgodzę się z tym, ze wrogiem tyczki jest małe mieszkanie, bo osprzęt, tyczka i sam kosz zajmuje sporo miejsca. Pamiętajmy jednak, że pokrowiec na tyczkę mieści też i wędki, podbieraki jak i parasol, więc jest mini magazynem, co też może pomóc :)

Lucjan

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #23 dnia: 15.05.2023, 15:14 »
Widzę, że firma Matrix też w dziedzinie tyczek ma coś do zaoferowania, są w PL dostępne tyczki z serii MTX. Czy macie jakieś zdanie na temat tych wędek? Wiadomo, że Matrix ich nie produkuje, robi to jakaś znana fabryka, jak sądzę. W ogóle albo ja się bardziej przyglądam ofercie rynkowej albo firma Matrix jakoś ostatnio co raz szerszy ma asortyment.
Ups, zajrzałem teraz na Forum Wyczynowe, jest tam wpis sprzed 8 lat na temat tyczek tej firmy, a dokładnie modelu Nemesis, podobno robionego dla Matrixa przez Italicę, czyli temat tyczek nie jest tej formie obcy.

Offline KAMIL1701

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 28
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mława
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #24 dnia: 15.05.2023, 16:39 »
Jeśli jesteś zainteresowany mam na sprzedaż tyczkę Matrix MTX2-E2 Power 13.0m kupiona w zeszłym roku w listpadzie  Tyczka użyta tylko raz nad wodą. Więcej informacji udzielę w wiadomości prywatnej
Matrix MTX2-E2 Power 13.0m Pole Euro Package , 2topy uzbrojone w gumy Matrixa
top Matrix MTX-E Finesse Kit 3m
Rolki Preston Inception Flat Rollers - Standard
Balkon Preston OFFBOX36 - Pro Pole Support
Siatka do odkładania wędki z podpórką Preston Pole Safe Combo
Lubrykant Preston Slip Elastic Lubricant - 14ml,Łączniki Preston Pulla Bung Connector Beads,Amortyzator Preston Dura Slip Hybrid Elastic - roz. 5 // 1.2mm,,Kubki zanętowe do tyczki Pole Pot - PASTE,Korki Preston Stona Bung - MEGA,

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #25 dnia: 15.05.2023, 16:47 »
Balkon Prestona właśnie dzisiaj zamówiłem :) Co do tyczki - to wolę nową. Ale chętnie bym się dowiedział cokolwiek na temat tej tyczki, która sprzedajesz, fajna jest czy nie fajna? Jakieś minusy, które zauważyłeś?

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #26 dnia: 16.05.2023, 12:28 »
Przeglądam polskie strony sklepów internetowych i jeżeli chodzi o tyczki to jest gorzej niż myślałem, jest dramat i ubóstwo. Zasadniczo nic nie ma :) Jako kraj - cofamy się. Niby w Europie a nie za bardzo :)

Offline ŁYSY0312

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 533
  • Reputacja: 82
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Reguły, Łomża
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #27 dnia: 16.05.2023, 21:43 »
Tyczki to nie wędki pierwszej potrzeby w sklepie wędkarskim. Ile by ich sklep sprzedał rocznie przy cenie kilku, kilkunastu tysięcy? Po co ktoś ma mrozić kapitał?
Trzeba wybrać firmę i model tyczki, a potem napisać do dystrybutora żeby ściągnął. Nie spotkałem się z sytuacją żeby dystrybutor odmówił zarobienia paru groszy.
Jako że opisy internetowe sprzętu mnie nie przekonują zawsze polecam przy wyborze tyczki - trzeba wziąć w łapy, usiąść na koszu i samemu sprawdzić. Najlepiej przy niedzieli pojechać na jakieś zawody rangi wyższej niż kołowe, popatrzeć na sprzęt, a jak się spodoba to poprosić po zawodach o możliwość "pomacania".
Kuba

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 334
  • Reputacja: 55
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #28 dnia: 16.05.2023, 22:16 »
Masz rację, nie pierwszej potrzeby. Ale ... jak kupowałem 13 lat temu swoją obecną tyczkę to wybór w sklepach internetowych był naprawdę duży. I większość z nich była dostępna od ręki. Wiele modeli Sensasa, Colmica, Mavera pełno, kilka modeli Tubertini, Trabucco, prowadziłem też rozmowę z Daiwą Polska i byłem o krok od zakupu Daiwa Connoisseur G20 w całkiem sensownej cenie :) A teraz, szkoda gadać. Ale rozmawiałem dzisiaj z pewnym sklepem i tyczki Matrixa są dostępne. Przedstawiciel Prestona nie zaszczycił mnie odpowiedzią :) Ale ja detalista jestem. Żartuję, a Prestona bardzo lubię :)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wybór tyczki "uniwersalnej"
« Odpowiedź #29 dnia: 17.05.2023, 07:25 »
Tyczki to nie wędki pierwszej potrzeby w sklepie wędkarskim. Ile by ich sklep sprzedał rocznie przy cenie kilku, kilkunastu tysięcy? Po co ktoś ma mrozić kapitał?
Trzeba wybrać firmę i model tyczki, a potem napisać do dystrybutora żeby ściągnął. Nie spotkałem się z sytuacją żeby dystrybutor odmówił zarobienia paru groszy.
Jako że opisy internetowe sprzętu mnie nie przekonują zawsze polecam przy wyborze tyczki - trzeba wziąć w łapy, usiąść na koszu i samemu sprawdzić. Najlepiej przy niedzieli pojechać na jakieś zawody rangi wyższej niż kołowe, popatrzeć na sprzęt, a jak się spodoba to poprosić po zawodach o możliwość "pomacania".

Niestety, po części piszesz dlaczego tyczki nie są tak popularne w Polsce - sklepy ich nie mają :) Macanie tyczek na zawodach kołowych to raczej nie jest dobra rada, bo kto tam łowi tyczkami karpiowymi? Zwłaszcza przy wszechobecnej bryndzy wód PZW mało kto będzie używał tyczki tego typu. Nie za bardzo też widzę kiedy można to zrobić, bo wędkarze szykują się do zawodów, potem zwijają szybko, trzeba by czekać cholera wie ile.

Normalnie warto aby sklep miał miejsce na tyczki i wystawione kilka modeli, macanie powinno odbywać się właśnie tam,  to jest miejsce na zakupy. Do tego ktoś początkujący nie ma pojęcia co jest lepsze, trudno wyczuć różnicę, ta wychodzi zazwyczaj w praktyce, więc doradztwo musi mieć miejsce zwłaszcza w punkcie sprzedaży. Niektóre sklepy powinny o tym pomyśleć, bo uwięzienie kilkudziesięciu tysięcy zeta w tyczkach nie jest wcale złym pomysłem, do tego można mieć komis i sprzedawać używane tyczki, wtedy wystawia się towar który oczekuje na sprzedawcę, i nie trzeba nawet za niego płacić (delikwent dostanie kasę po transakcji). Do sprzedaży tyczek, koszy i osprzętu należy mieć gotowy system sprzedaży ratalnej, bo to zakup duży i wielu woli taką formę kupna. A nie muszę chyba przypominać, że taka sprzedaż jest bardzo opłacalna, bo sklep dostaje od banku całą kwotę. Do tego takie punkty powinny robić regularne dni z daną firmą, i na przykład przez dwa lub trzy przyjeżdża Matrix, Preston czy inna Daiwa, rozkłada swój sprzęt, w tym tyczki, i ludzie mogą pooglądać modele wędek, tyczek, koszy, uzyskać cenne porady itp. Normalnie robi się wtedy sporo filmików instruktażowo-sprzedażowych, sklep na tym powinien wymiernie korzystać, bo to doskonała forma reklamy. To nie klient ma poszukiwać towaru, to towar ma poszukiwać klienta :)
Lucjan