Mnie przekonywać nie musicie, bo mam to cholerstwo, ale szczerze mówiąc, po przeszukaniu swoich miejscówek na których głównie łowię, to nie chce mi się zabierać dodatkowego kija, którym mógłbym to zarzucić i badanie dna robię tradycyjną metodą. A deeper leży na półce nieużywany od ponad 2 lat.