Łowie na dwóch starorzeczach i jeziorze.Na jednym starorzeczu jest żwirowe dno ,ale tam z metodą byłem dosłownie dwa razy na pozostałych zbiornikach jest piaszczysto mułowe dno.Dwa przypadki oderwania dna , z dwóch mam jeden koszyk, przy pierwszym przypadku żona wyrzuciła koszyk myśląc, że sytuacja się nie powtórzy.Wygląda to tak ,że te cztery plastikowe trzpienie które łączą koszyk z dociążeniem są słabe ,rozprasowany kołnierz w trzpieniach i umocowany w w otworach dociążenia ulega uszkodzeniu (oderwaniu). ,mam jeszcze koszyki E.S.P Drennana i dno w jednym z nich dziwnie się odchyliło ,może to skutkować oderwaniem.Zrobię na dniach fotkę koszykom i zamieszczę.Dziwi mnie trochę, że Drennan używa tak kruchego plastiku do budowy koszyków,jutro z ciekawości zbadam w pracy jakiego typu jest ten plastik.