We wtorek zakończyłem sezon linowy. Lato się kończy,  na początku września wyjazd na Rugie za szczupakimem i okoniem i nie bede miał kiedy posiedzieć za tymi rybami.
Ostatnia zasiadka jak najbardziej udana. Dwie ładne ryby wpadły, jeden poszedł z przyponem plus jeszcze 3 brania puste. 
Braciak który ze mną jeździ zlowil jednego pięknego grubasa plus z jednym okolo 60 centymetrowym po prawie 5 minutach holu  przegral.  Miał go 2 razy przy podbieraku I w końcu żyłka puściła 
