Autor Wątek: Wklejanie nowego gwintu do sztycy  (Przeczytany 754 razy)

Offline wojtas1986

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 177
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Wklejanie nowego gwintu do sztycy
« dnia: 01.04.2024, 08:43 »
Dzień dobry wszystkim
Zwracam się do Was z prośbą o radę. Jakiego spoiwa, użyli byście do zamocowania nowego gwintu w sztycy ?.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 23 409
  • Reputacja: 2048
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wklejanie nowego gwintu do sztycy
« Odpowiedź #1 dnia: 01.04.2024, 09:06 »
Najmocniejszego jaki można kupić, jakiś klej dwuskładnikowy zapewne zrobi grę. Ważne aby dobrze oczyścić mosiężną czy metalową wkładkę pilnikiem, tak aby klej miał jak złapać. Takich klejów jest kilka jak nie kilkanaście w sklepie typu Castorama.
Lucjan

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 005
  • Reputacja: 359
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wklejanie nowego gwintu do sztycy
« Odpowiedź #2 dnia: 01.04.2024, 09:36 »
Poxipol dwuskładnikowy elastyczny. Tuleję czyścisz papierem/szlifierką ze starego kleju, papierem wygładzasz nierówności, odtłuszczasz benzyną ekstrakcyjną, końcówkę sztycy tak samo w środku czyścisz benzyną ekstrakcyjną i wklejasz. Dobrze jest jeszcze przewiercić wiertłem np. 3mm całość w poprzek, wstawić bolec np. z nitu 3mm, delikatnie sklepać końcówki, przeszlifować do równego, wszystko z zewnątrz odtłuścić benzyną ekstrakcyjną i nałożyć rurkę termokurczliwą. Naprawiałem Shrekowi sztycę po wyłamaniu gwintu + zniszczenie gwintu w środku, może Ci podesłać zdjęcia jak to powinno wyglądać ;)
Dzierżno uzależnia

Offline wojtas1986

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 177
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wklejanie nowego gwintu do sztycy
« Odpowiedź #3 dnia: 01.04.2024, 10:22 »
Poxipol dwuskładnikowy elastyczny. Tuleję czyścisz papierem/szlifierką ze starego kleju, papierem wygładzasz nierówności, odtłuszczasz benzyną ekstrakcyjną, końcówkę sztycy tak samo w środku czyścisz benzyną ekstrakcyjną i wklejasz. Dobrze jest jeszcze przewiercić wiertłem np. 3mm całość w poprzek, wstawić bolec np. z nitu 3mm, delikatnie sklepać końcówki, przeszlifować do równego, wszystko z zewnątrz odtłuścić benzyną ekstrakcyjną i nałożyć rurkę termokurczliwą. Naprawiałem Shrekowi sztycę po wyłamaniu gwintu + zniszczenie gwintu w środku, może Ci podesłać zdjęcia jak to powinno wyglądać ;)

Z wielką chęcią obejrzę jak to wyglądało i z tym nitem to świetny pomysł, też mi to przeszło przez myśl. Gwint plus kilka szmargałów dzisiaj zamówię bo widziałem że są dostępne na glinynatura.pl. Sztycę chcę reanimować bo jest kapitalna musiałem są skrócić o kilka cm.

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 005
  • Reputacja: 359
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wklejanie nowego gwintu do sztycy
« Odpowiedź #4 dnia: 01.04.2024, 11:42 »
Znalazłem te zdjęcia, jeszcze się z kosza nie usunęły







Takich uszkodzeń narobiła aluminiowa szybkozłączka pozostawiona na zimę. Alu koroduje ze stalą i mosiądzem, część gwintu złączki została w środku tulei, trzeba było ją przegwintować już na sam koniec, po 3 dobach jak klej złapał na beton. Samą szybkozłączkę wykręcałem z tulei przy pomocy 25kg imadła i
francuza



Dzierżno uzależnia

Offline wojtas1986

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 177
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wklejanie nowego gwintu do sztycy
« Odpowiedź #5 dnia: 01.04.2024, 13:15 »
Dzięki serdeczne już wiem jak zaplanować sobie pracę. W niedzielę zawody więc sprzęt będzie jak nowy :)

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 561
  • Reputacja: 293
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Wklejanie nowego gwintu do sztycy
« Odpowiedź #6 dnia: 02.04.2024, 08:34 »
Ja zamiast koszulki termokurczliwej (która wygląda bardzo estetycznie) smarowałem klejem dwuskładnikowym również górną powierzchnię sztycy na odcinku 2-3cm, z pewnością ją to wzmocniło i zapobiegło(może) kolejnemu uszkodzeniu gdy powstały jakieś mikro pęknięcia etc. Bolec oczywiście zrobiony (z małego gwoździka, więc już sklepany z jednej strony z drugiej zaklejony. Klej miał zadanie wzmocnić odcinek po wierceniu/wklejaniu czyli pracach przy sztycy.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 33 521
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wklejanie nowego gwintu do sztycy
« Odpowiedź #7 dnia: 02.04.2024, 13:51 »
Przed nasmarowaniem klejem, zrobiłbym gęsty oplot z plecionki. I dopiero na to klej ;)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 561
  • Reputacja: 293
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Wklejanie nowego gwintu do sztycy
« Odpowiedź #8 dnia: 02.04.2024, 14:03 »
Przed nasmarowaniem klejem, zrobiłbym gęsty oplot z plecionki. I dopiero na to klej ;)

Zrobiłem tak kiedyś w atomie jak mi strzeliła i ją skracałem. Słabo to wygląda a czy faktycznie to wzmacnia, ciężko powiedzieć, bo dwuskładnikowy jest lejący i ładnie w mikropory powchodzi, a pletka może takie ubytki tylko zamaskować. Inaczej-tak naprawiona sztyca (czyli przewiercone, bolec i po wierzchu dwuskładnikowy klej) działa od 2 lat praktycznie na każdym wypadzie i nie chce się zepsuć, choć nowa zmienniczka w kącie w garażu czeka.

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 005
  • Reputacja: 359
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wklejanie nowego gwintu do sztycy
« Odpowiedź #9 dnia: 02.04.2024, 14:21 »
Nie ma sensu smarować tego klejem z zewnątrz, termokurczka sama w sobie ma klej i będzie trzymać znacznie lepiej niż twarda skorupa z kleju ;) Po takiej naprawie pręcej głowica podbieraka jebnie niż sztyca ;D
Dzierżno uzależnia

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 33 521
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wklejanie nowego gwintu do sztycy
« Odpowiedź #10 dnia: 02.04.2024, 14:22 »
Ważne, że działa :thumbup:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 561
  • Reputacja: 293
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Wklejanie nowego gwintu do sztycy
« Odpowiedź #11 dnia: 02.04.2024, 14:54 »
Nie ma sensu smarować tego klejem z zewnątrz, termokurczka sama w sobie ma klej i będzie trzymać znacznie lepiej niż twarda skorupa z kleju ;) Po takiej naprawie pręcej głowica podbieraka jebnie niż sztyca ;D
Być może, ale termokurczka nie rozwiązywała mojego dylematu, ja tak jak pisałem obawiałem się mikropęknięć po wierceniu, materiał jaki jest każdy wie, że jak strzela to wzdłużnie (poprzedniczka mi walnęła dokładnie widać było w jaki sposób to się dzieje), więc ten klej miał za zadanie uszczelnić ranty po cięciu/wierceniu, by uniknąć trzaśnięcia w tym miejscu. A klej, mimo że robi się skorupa to po dwóch latach tarmoszenia karpi nigdzie nie odpękł/odprysnął i w sumie o to chodziło, wzmocnienie daje radę.